Web of Spider-Man #2
Numer: Web of Spider-Man #2
Tytuł: Treasures
Wydawnictwo: Marvel Comics 1985
Data wydania: Kwiecień 1985
Scenariusz: Louise Simonson
Rysunki: Greg LaRocque
Tusz: Jim Mooney
Kolory: D. R. Martin
Litery: Phil Felix
Okładka: Greg LaRocque
Redaktor: Jim Shooter
Cena: $0.65
Przedruk PL: The Amazing Spider-Man #5 (TM Semic); Wielka Kolekcja Komiksów Marvela – The Amazing Spider-Man: Narodziny Venoma
Streszczenie
Czterech Vulturions wraca do swojej siedziby po potyczce ze Spider-Manem. Chcą jeszcze raz zmierzyć się z Pająkiem, ale tym razem uzbrojeni w strzałki z trucizną. Tydzień później Spidey przemierza ulice Nowego Jorku. Pewien facet próbuje ukraść portfel, ale Parker zapobiega temu. Peter zmienia ciuchy i kupuje cioci May prezent na urodziny. Gdzie indziej Vulturions napadają na konwój bankowy z pieniędzmi. Tymczasem w redakcji Daily Bugle Peter zadziwia Jonaha i raz się z nim zgadza, przyznając, że czasem Spider-Man jest kryminalistą. Peter oczywiście liczy na zdjęcia Spider-Mana dla serii artykułów o nim. Do redakcji dochodzi wieść o występku Vulturions. Oni tymczasem pragną, by zabicie Spider-Mana pozwoliło im otrzymać pracę najemników u Kingpina. Po jakimś czasie odnajdują Spider-Mana. Parker chce zostawić w mieszkaniu prezent dla ciotki, ale ze względu na to, iż na dachu przebywają jego sąsiadki nie ma jak przemycić kapelusza, który kupił cioci. Tymczasem Kingpin odbiera telefon, że grupa Vulturions chce pracować dla niego, po tym jak zabiją oni Spider-Mana. Spidey szybuje po mieście, gdy nagle odzywa się jego pajęczy zmysł. Vulturions wykorzystują strzałki, ale Spidey zasłania się prezentem dla cioci i przy okazji włącza aparat. Pajęczyną uderza pierwszego Vulturiona o dach budynku. Teraz jednak Spidey zostaje przez innego Vulturiona trafiony strzałką z trucizną. Jedna ze strzałek niszczy opakowanie prezentu i kapelusz wylatuje w powietrze. Spidey oblepia twarz drugiemu Vulturionowi. Dwóch pozostałych trafia strzałkami Spider-Mana jeszcze kilka razy, gdy ten próbuje złapać kapelusz. W szpitalu MJ, Harry i Liz czekają na Petera. Po dalszej walce Spidey pozbywa się Vulturions, ale sam upada na ziemię i traci przytomność. Po jakimś czasie Parker się budzi i jedynie martwi się o zgubiony kapelusz. Tymczasem podlatuje helikopter i podaje mu nowy kapelusz. Jest to prezent od Kingpina za pokonanie Vulturions.
Recenzja
Nudy, nudy i jeszcze raz nudy! Gdyby nie zaskakujące zachowanie Kingpina, mógłbym napisać, że numer ma co przyzwoicie wczepione zszywki. Przyznaję, Fisk jest tu kimś więcej niż tylko pobocznym bad guy’em – jest kochającym mężem i gentlemenem – przepędza szybujących pajaców i zwraca Spiderowi kapelusz. Poza tym… nic się nie dzieje. Vulturions postanowili być groźniejsi, zaopatrując się w rurki do plucia. Sorry, ja się tak bawiłem w piątej klasie podstawówki, tylko naboje miałem inne. Żenada.
Ocena:
Autor: Rządło (streszczenie), Roach (recenzja)