The Spectacular Spider-Man #3
Numer: The Spectacular Spider-Man #3
Tytuł: The Hunger, Part 3 of 5
Wydawnictwo: Marvel Comics 2003
Data wydania: Październik 2003
Scenariusz: Paul Jenkins
Rysunki: Humberto Ramos
Tusz: Wayne Faucher
Kolory: Studio F
Litery: Randy Gentile
Okładka: Humberto Ramos, Wayne Faucher
Redaktor: John Miesegaes
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Cena: $2.25
Przedruk PL: Dobry Komiks 8/2004 – The Spectacular Spider-Man 2/5
Streszczenie
Spider-Man wraz z detektywem Garretem po ustaleniu faktów postanawiają rozesłać list gończy za Eddiem Brockiem. Przerażony mężczyzna łączy się ponownie ze swoim kostiumem.
Tymczasem ciocia May oznajmia Peterowi, że najlepiej będzie jeżeli Flash wprowadzi się do mieszkania pod lokum Parkera. Niedługo później jego przyjaciel zostaje jego sąsiadem.
W chwili, gdy Pająk szybuje na swej sieci w przestworzach zostaje zaatakowany przez Venoma. Podczas walki symbiot oddziela się od Brocka. Ten tłumaczy, że nie ma władzy nad kostiumem i to on przejmuje kontrolę. Symbiont atakuje Spider-Mana, chcąc się z nim połączyć.
Autor: Dengar
Recenzja
Kolejny rozdział historii, gdzie Venom zmienił się. Tym razem na poważnie szuka nowego żywiciela.
No nie zgadniecie kogo upatrzył sobie symbiont. Otóż tutaj nie ma niespodzianki: tak, Spider-Mana. Jako istota, która obecnie żywi się adrenaliną, ten bohater idealnie mu się nada. Tocząc setki pojedynków, wielokrotnie na śmierć i życie, to jego poziom adrenaliny jest często zapewne powyżej normy. Nie to co słaby, zwykły człowiek Eddie Brock. Wciąż ten temat jest świeży w komiksach. Do tej pory samo zachowanie symbionta było inne. Teraz też nawet przypomina bardziej pasożyta. W dodatku nie daje się kontrolować, a sam przejmuje pałeczkę i steruje zachowaniami żywiciela.
To całkiem nowe podejście do symbionta, to zasługa Paula Jenkinsa, który rozpoczął drugi tom the Spectacular Spider-Mana. Póki co idzie zgrabnie. Fabuła wciąga, jakby nie było zmiany w popularnych postaciach wymagają odwagi. Oczywiście muszą to być dobrze przemyślane zmiany.
Za stronę graficzną niezmiennie, od początku, odpowiada Humberto Ramos. Styl wciąż karykaturalny. Ludzie wciąż wyglądają niczym plastelinowe ludki. Nie da się ukryć, że jego grafiki, nawet te pozornie fajne nie nadają się na plakat, by zdobiły ściany. Zgadza się, nie należę do fanów jego twórczości, ale potrafię docenić to, że świetnie oddaje siłę, którą bohater oddaje w ciosie, bądź gdy coś trzyma. Robi to za pomocą grubości plastelinowych palców. Im bardziej wąskie, tym wydają się bardziej zaciśnięte. Jakże proste, a jakże ciekawe rozwiązanie.
Podsumujmy. Fabuła galopuje. Pająk na celowniku symbionta. Nowy współlokator, którym Pająk musi się opiekować (wspomaga go pielęgniarka Helga). Całość z odrobiną humoru, czyta się bardzo fajnie. Pozostanę przy 4 i pół pajączka.
Ocena:
Autor: Spider-Nik