Numer: Peter Parker, The Spectacular Spider-Man #37
Tytuł: Into the Hive!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1979
Data wydania: Grudzień 1979
Scenariusz: Bill Mantlo
Rysunki: Jim Mooney
Tusz: Pablo Marcos
Kolory: George Roussos
Litery: Clem Robins
Okładka: Michael Nasser, Joe Rubinstein
Redaktor naczelny: Jim Shooter
Cena: $0.40
Przedruk PL: brak

Streszczenie

Spider-Man walczy ze Swarmem. Kłuty przez pszczoły nie daje mu rady i wpada na stół z różnymi środkami chemicznymi, po czym traci przytomność. Swarm przestraszony czymś wychodzi poza Uniwersytet i atakuje przechodniów. Tymczasem Pająk ostatkiem sił dostaje się do ubikacji, gdzie przebiera się i jako Peter Parker wraca do pozostałych. Po chwili wskutek licznych ukłuć przez pszczoły mdleje.

Peter budzi się w szpitalu wśród innych, którzy zostali pokłuci. Wokół niego stoją doktor Sloan i jego asystenci. Wszyscy cieszą się, że Parker odzyskał przytomność, bo był najbardziej pokłuty. Dziwi ich to, jak szybko doszedł do siebie. Marcy Kane opowiada, jak Swarm zbudował sobie ul na ulicach i nikt nie może go powstrzymać. Dziewczyna wpada na pomysł, by spróbować udoskonalić formułę, która działa odpychająco na insekty.

Po kilku godzinach pracy nad formułą, Peter zdaje sobie sprawę, że w czasie walki wpadł na to, co spowodowało, że Swarm uciekł. Jest przerażony i zrezygnowany, mówi, że oni nie są w stanie powstrzymać zagrożenia i powinni zostawić to Fantastycznej Czwórce. Na te słowa doktor Sloan i jego pomocnicy ruszają stawić czoła niebezpieczeństwu, zostawiając Petera samego. W chwili, gdy wszyscy wychodzą, Peter moczy kostium Spider-Mana w stworzonym roztworze oraz dodaje go do swojej pajęczyny.

Na ulicach ludzie nie mogą poradzić sobie z pszczołami. Nagle pojawia się Spider-Man, który widzi jak owady od niego uciekają. Pająk wchodzi do środka ula, gdzie zastaje Swarma i olbrzymią, zmutowaną pszczołę, królową, która ma posłużyć do stworzenia armii pszczół. Peter, używając pajęczyny zmieszanej z roztworem nad którym pracował wraz z pomocnikami Sloana, sprawia, że królowa pada, a pszczoły opuszczają szkielet Swarma i przestają słuchać jego komend. Owady atakują królową, a po zabiciu jej uciekają.

Recenzja

Druga część starcia Spider-Mana ze Swarem prezentuje się bardzo dobrze. Autor pokazuje nam jak bezcenna jest pomoc przyjaciół, bo jak widzimy to nie Peter wpadł na pomysł stworzenia substancji odstraszającej owady, a co za tym idzie nie pokonałby swojego przeciwnika.

Rysunki Mooney’a wyglądają jak zwykle dobrze, jednak jak zawsze gdzieniegdzie postacie nie rzucają na ziemię cienia. Na niektórych kadrach to wygląda dość dziwnie, bo nie można odróżnić czy Spider-Man jest w powietrzu czy jednak stoi na nogach. Mimo to wciąż wyglądają dobrze.

Jako podsumowanie mogę napisać, że komiks jest całkiem niezły, nie znajduje w nim błędów. Pierwsze, bo na pewno nie ostatnie starcie Pająka ze Swarem, wypadło w sam raz na 4 pajączki.

Ocena:

Autor: Spider-Nik