Numer: Peter Parker, The Spectacular Spider-Man #14
Tytuł: Killing Me Softly…With His Hate!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1978
Data wydania: Styczeń 1978
Scenariusz: Bill Mantlo
Rysunki: Sal Buscema
Tusz: John Tartaglione, Mike Esposito
Kolory: Irene Vartanoff
Litery: Karen D., Gaspar Saladino
Okładka: Sal Buscema
Redaktor: Archie Goodwin
Cena: $0.35
Przedruk PL: brak

Streszczenie

Uwięzieni Spider-Man, Razorback i Flash mają coraz mniej czasu na ucieczkę. Skuty kajdanami Buford ma pomysł, by Pająk pajęczyną trafił w jego pas. Sztuczka ta udaje się i po chwili na ratunek przyjeżdża Big Pig. Pojazd niszczy ścianę, uwalniając tym samym bohaterów. Cała trójka wskakuje do niego i ucieka przed detonacją bomby.

Chwilę później, przed Lokalnym Stadionem prasa pyta Brother Power o wybuch w jego posiadłości. Ten tłumaczy, że najprawdopodobniej są za to odpowiedzialni ludzie przeciwni jego religii, którzy uciekają się do aktów przemocy. W drodze na spotkanie z Hate Mongerem, Sister Sun wspomina, jak to ojciec przed śmiercią kazał jej utrzymać świętą równowagę i w tym celu wyjść za Korbę. Oboje docierają na miejsce. Hate Monger zdejmuje przed nimi kaptur i mówi, że jest wcielonym złem.

Spider-Man, Flash i Razorback docierają przed Lokalny Stadion. Pająk mówi, że aby dostać się do środka, muszą użyć podstępu. Prosi ich, aby chwilę poczekali. Jako fotoreporter Peter zostaje wpuszczony do środka bocznym wejściem. Chwilę później już w swoim kostiumie, otwiera drzwi swoim przyjaciołom. Na stadionie ludzie wiwatują stojącym na scenie Brother Power i Sister Sun. Tymczasem Pająk i przyjaciele napotykają Hate Mongera i Legion of Light na swojej drodze. Rozpoczynają walkę. Hate Monger za pomocą swoich zdolności do kontrolowania woli drugiej osoby zmusza Petera do ataku na Razorbacka.

Flash zabiera jednemu z wyznawców kostium i w przebraniu jednego z nich przekonuje Bobby Sue, by ta poszła z nim do ich mentora. Po drodze widzi walkę Spidera i Hollinsa. Zdaje sobie sprawę, że Hate Monger kontroluje bohatera. Interweniuje, rzucając się na przeciwnika, przez co ten traci kontrolę nad ofiarą. Flash przypadkowo ściąga mu kaptur, pod którym jak się okazuje, kryje się Man-Beast. Grozi on śmiercią trójce bohaterów oraz całej rasie ludzkiej.

Recenzja

Ciąg dalszy historii o Brother Power i Sister Sun. Tym razem, jednak spadli na dalszy plan i ustąpili miejsca Hate Mongerowi. Na kilku kadrach scenarszysta poprzez dopiski stara się podpowiedzieć czytelnikowi, że to niekoniecznie ta sama osoba, która zginęła w Fantastic Four #21. Na końcu dowiadujemy się, że pod kapturem Hate Mongera kryje się Man-Beast. Nie spotakłem się z tą postacią i podpowiedzi nic mi nie mówiły. W komiksie cały czas coś się dzieje, więc nie ma mowy o kadrach, które moga przynudzić. Historia prezentuje się ciekawie. Po tym komiksie jestem pozytywnie nastawiony na ciąg dalszy i dlatego oceniam ten numer o pół pajączka wyżej niż poprzedni.

Ocena:

Autor: Spider-Nik