The New Avengers #13
Numer: The New Avengers #13
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2011
Data wydania: Sierpień 2011
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Mike Deodato Jr. & Howard Chaykin
Tusz: Mike Deodato Jr. & Howard Chaykin
Kolory: Rain Beredo & Edgar Delgado
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Mike Deodato Jr., Rain Beredo
Pomocnik redaktora: Lauren Sankovitch
Redaktor: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Wolverine oraz Hawkeye przesłuchują agentkę H.A.M.M.E.R na posterunku policji. Aresztowana nie wyjawia niczego, nawet gdy zdesperowany Clint Barton przystawia jej strzałę do głowy. Obserwujący to Luke Cage dostaje informacje od Spider-Mana, że Superia pracowała nad jakąś formułą, po czym agentka zostaje o nią zapytana. Gdy znowu nie ma odpowiedzi, Carol Danvers (Ms. Marvel) przypomina sobie, że Superia miała formułę ze sobą, gdy walczyły. Hawkeye chce dowiedzieć się, gdzie agentka spotkałaby się z Superią w razie niebezpieczeństwa. Jednak zanim udaje mu się coś z niej wydusić, Luke Cage zostaje poinformowany przez Victorię Hand, że udało jej się przeniknąć struktury jej byłej organizacji i wie, gdzie znajduje się Superia.
Londyn, rok 1959. Przesłuchanie Duvida Fortunova (Dominic Fortune). Osoba przesłuchująca nie jest widoczna. Duvid opowiada o poczynaniach Fury’ego, lecz najbardziej chce się dowiedzieć, dlaczego Red Skull chciał stworzyć kuloodpornego Kapitana Amerykę. Powtarza to pytanie kilkukrotnie, nie otrzymując odpowiedzi.
Teraz. Port, skąd Superia chce uciec łodzią podwodną na Kubę. Spider-Man kłóci się z resztą drużyny – chce ich przekonać, że Victoria ich zdradziła. Gdy w końcu ich cel pojawia się na miejscu, Avengersi są pod ostrzałem nieznanego statku kosmicznego. Cage podrzuca Iron Fista w górę, by ten roztrzaskał atakujący ich obiekt. Po zaciekłej walce z odziałem H.A.M.M.E.R. superbohaterowie odnoszą zwycięstwo. Pokonana Superia chce oddać walizkę, w której znajduje się coś, co może uratować życie Mockingbird, w zamian za możliwość wyjazdu z kraju. Doktor Strange za pomocą czaru przejmuje walizkę, a następnie Ms. Marvel wymierza Superii nokautujący cios. Na miejscu pojawia się Nick Fury. Mówi, że tylko dwadzieścia pięć osób na całej planecie wiedziało, gdzie znajdował się niedawno wykradziony przedmiot. Tylko co jest w środku walizki?
Bayamo, Kuba, rok 1959. Fury zadaje pewnemu generałowi to samo pytanie, co Spider-Woman pięćdziesiąt lat później. Otóż zawartość walizki Red Skulla stanowiła formuła, która składała się z serum super-żołnierza oraz Formuły Nieskończoności – płynu, dzięki któremu Nick Fury żyje tak długo. Jednak żaden z nich nie wie, skąd wziął się pomysł z nazistowskim Kapitanem Ameryką.
Teraz, szpital. Hawkeye chce, aby podano Bobbi Morse formułę z walizki Superii. Nie bacząc na konsekwencje, zastrzyk zostaje wykonany i płyn wchodzi w krwiobieg Mockingbird. Po kilku sekundach pacjentka otwiera oczy.
Więzienie dla super-złoczyńców – Raft. Superia zostaje zamknięta w celi. Przed wejściem otrzymuje karteczkę z obrazkiem Goblina. Według niej to sprawka Victorii Hand.
Recenzja
Jakby Brian Michael Bendis wysłuchał moich próśb (choć to z oczywistych względów niemożliwe), w trzynastym numerze New Avengers historia skupia się na wydarzeniach bieżących. Otrzymaliśmy wyjaśnienie oraz połączenie obu wątków. Formuła łącząca w sobie serum super-żołnierza oraz Formułę Nieskończoności była głównym celem Superii. Dzięki niej Mockingbird żyje. Konsekwencje podania formuły poznamy dopiero w następnych numerach. A nowa Bobbi na pewno nie raz nas zaskoczy.
Nadal nie wiemy, do czego służyć miał nazistowski Kapitan Ameryka, lecz to również może być zagadka na później. Superia trafia do więzienia, lecz nie wiemy czy i jak bardzo Victoria Hand jest wplątana w te wydarzenia. Bendis potrafi uknuć naprawdę ciekawą historię, w której niczego nie możemy być do końca pewni.
Mike Deodato po raz kolejny pokazał, że uchwycenie wyrazów twarzy, stanów i emocji jest jego domeną. Szaleństwo w oczach Hawkeye’a czy dziwna satysfakcja po otrzymaniu przez Superię karteczki z Goblinem to tylko dwa z imponujących paneli znajdujących się wewnątrz tego numeru.
Odpowiednia proporcja historii bieżącej i flashbacków, coraz to nowe zagadki tworzone przez Bendisa oraz klimatyczne rysunki Deodato zapewniają temu numerowi porządne cztery pajączki.
Ocena:
Autor: Slendro