The Amazing Spider-Man #90
Numer: The Amazing Spider-Man #90 (#891)
Tytuł: Beyond: Chapter Sixteen
Wydawnictwo: Marvel Comics 2022
Data wydania: Kwiecień 2022
Scenariusz: Patrick Gleason
Rysunki: Mark Bagley
Tusz: Andrew Hennessy, John Dell, Andy Owens, Wayne Faucher, Victor Olazaba
Kolory: Bryan Valenza, Dijjo Lima, Andrew Crossley
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Arthur Adams
Asystent redaktora: Lindsey Cohick & Kaeden McGahey
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Wcześniej. Maxine Danger zdalnie przekazuje Benowi żądanie powrotu do walki z Queen Goblin, grożąc, że zrobi z Janine zbiega. Transportujący ukochaną Reilly zapewnia dziewczynę, że do tego nie dopuści, i odstawia ją na most. Janine uważa, że powinien wrócić i pomóc ludziom w Daily Bugle. Reilly woli skupić się na zniszczeniu Beyond, które zabrało mu część wspomnień. Janine zdradza, że firma od miesięcy organizuje ataki superłotrów w ramach programu z placówki na Staten Island, czego dowodem był zniszczony przez Queen Goblin dysk. Ben chce tam ruszyć. Janine prosi, by zabrał ją po pomoc do McCarthy Medical Center.
Teraz. Od prawie godziny Spider-Man (Peter Parker) walczy z Queen Goblin, która dzięki bazie danych o nim z Beyond doskonale przewiduje jego ataki. W końcu Kafka postanawia odlecieć. Pająk zaczepia się siecią o jej pojazd. Ta funduje mu bolesny przelot przez biurowiec, metro i most Queensboro. Nad wodą Spider-Man daje radę wskoczyć na szybowiec Queen Goblin. Ta poddaje go Spojrzeniu Goblina, aby wzbudzić w nim poczucie winy za wszystkie porażki w jego życiu. Pogrążony w transie Pająk wpada do wody.
Leżąc na dnie, Spider-Man słyszy w głowie głosy ludzi, którzy przekonują, że nie powinien być Spider-Manem. Nagle słyszy Bena. Klon przypomina mu ich rozmowę w szpitalu, nazywa niesamowitym, mówi, że zasługuje na miano Spider-Mana i ma się nie poddawać. Zmotywowany Parker odbija się nogami od podłoża i wyskakując z wody, wyprowadza potężny cios w twarz Queen Goblin, którym strąca ją z szybowca. Lotnia automatycznie wyławia nieprzytomną Kafkę z wody i odlatuje wraz z nią. Pająka zauważa statek USCG.
Beyond Corporation. Maxine zauważa, że stracili kontakt z Queen Goblin. Pyta podwładnych o miejsce pobytu Bena. Okazuje się, że ten przebywa na Staten Island. Maxine ogłasza alarm. Tymczasem Spider-Man, wyłowiony przez Straż Przybrzeżną, zostaje wysadzony na przystani, gdzie czekają na niego Black Cat i Mary Jane. Felicia przekazuje mu pojemniki z siecią. MJ ogląda koronę Queen Goblin, którą Pająk strącił z jej głowy i zabrał ze sobą. Odbiera z niej komunikat Maxine, która ogłasza Bena renegatem i zarządza Protokół Backdraft dla placówki na Staten Island. Peter za namową MJ rusza pomóc Reilly’emu.
Staten Island. Spider-Ben zatrzymuje się przy wieży komunikacyjnej. Tam ściąga maskę i pogrąża się w zadumie nad traconymi wspomnieniami. Nagle zagaduje go Spider-Man, który też ściąga maskę. Peter opowiada Benowi, że rozmawiał z Janine o jego stanie i martwi się o niego. Reilly odpowiada, że goni go czas i dlatego musi działać. Peter proponuje mu pomoc. Ben przyjmuje ją i obaj „bracia” ruszają do akcji.
Recenzja
Szesnasty rozdział Beyond kończy trzyczęściową historię, której wizytówką był debiut dr Ashley Kafki w roli Queen Goblin, nowej czarnej postaci w galerii przeciwników Spider-Mana. Trzecia część potwierdza, że jak dotąd była to jedna z lepszych, jeśli nie najlepszych, historii w ramach wydarzenia osadzonego na wielkim powrocie Bena Reilly’ego. W finale tego aktu atrakcjami są obecność dwóch Pająków, widowiskowy pojedynek oryginalnego Spider-Mana i Queen Goblin, a także świetne rysunki Marka Bagleya.
Początek komiksu skupia się na Spider-Benie i Janine, przedstawiając wydarzenia poprzedzające konfrontację Spider-Mana i Queen Goblin. Przed obejrzeniem mordobicia warto wsłuchać się w rozmowę tej pary, bo nie tylko zdradza ona kondycję umysłową Bena i okoliczności wizyty Janine w szpitalu u Petera, ale także największy sekret Beyond, jaki znajdował się na zniszczonym już dysku. Prawdę, którą już od pewnego czasu można było się domyślać, ale dobrze, że została wreszcie wypowiedziana na głos.
Czas przejść do największej zalety tego numeru, czyli pojedynku Spider-Mana i Queen Goblin, notabene, pierwszej bezpośredniej walki Petera Parkera z superłotrem od czasu jego hospitalizacji. Akcja dosłownie nie stoi w miejscu, zabiera czytelnika to tu, to tam (za sprawą lotu Queen Goblin ze Spider-Manem „na gapę”), jest dynamiczna i przemyślana. Oczywiście, scenarzysta skorzystał z okazji, by poddać Parkera działaniu Spojrzenia Goblina. Ten mentalny kryzys i jego przezwyciężenie też wyszły naprawdę nieźle.
Ponownie popisową rolę ma do odegrania Mark Bagley i oczywiście nie zawodzi oczekiwań. Tym numerem okryty sławą rysownik sprezentował fanom/fankom jego talentu kilka znakomitych sekwencji, od strony z lotem Spider-Bena z Janine na plecach i dwustronicowego kadru z potyczką Pająk-Goblin, przez scenę wyskoku Spider-Mana z wody i moment znokautowania Queen Goblin, do wieńczącej komiks całostronicowej ilustracji przedstawiającej „pospolite ruszenie” obu Spider-Manów. Uczta dla oczu. Miodzio.
Na minus można zaliczyć pewną niekonsekwencję w scenariuszu. W poprzednim numerze okazało się, że Peter Parker uwolnił się z sieci w szpitalu nie sam, a z pomocą Janine. Miało to sugerować, że z jego formą nie jest jeszcze najlepiej. Choć w tym numerze ocenia swoją sprawność na 50 proc., to tego deficytu za bardzo nie widać, gdy walczy z Queen Goblin. Radzi sobie nad wyraz dobrze, wytrzymując blisko godzinną wymianę ciosów, serię przebitych ścian, moc Spojrzenia i pobyt pod wodą. Ale to drobiazg. 5 pajączków.
Ocena:
Autor: Dawidos