The Amazing Spider-Man #77
Numer: The Amazing Spider-Man #77 (#878)
Tytuł: Beyond: Chapter Three
Wydawnictwo: Marvel Comics 2021
Data wydania: Grudzień 2021
Scenariusz: Kelly Thompson
Rysunki: Sara Pichelli
Tusz: Sara Pichelli
Kolory: Nolan Woodard
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Art Adams & Alejandro Sánchez Rodríguez
Asystent redaktora: Lindsey Cohick
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Beyond Training Facility, Manhattan. Spider-Man trenuje ze strzelającą do niego z pistoletu Misty Knight i uzbrojoną w miecz Colleen Wing. Ćwiczeniom przyglądają się Marcus Momplaisir, bezpośredni przełożony Bena, i Maxine Danger, dyrektor departamentu Super Hero Development w Beyond Corporation. Kierowniczka każe przerwać trening. Po wysłaniu instruktorek do działu technicznego zabiera Reilly’ego na rozmowę. Krytykując go za zdjęcie stroju i wyłączenie komunikatorów bez pozwolenia, przypomina mu, że musi poważnie traktować swoje zadania jako Spider-Man, jeśli nie chce zostać zastąpiony.
Po reprymendzie Ben wchodzi do gabinetu Dr. Ashley Kafki na umówioną sesję terapeutyczną. Informuje o rozmowie z Maxine, a następnie wznawia opowieść o zmarłym wujku, który był dla niego jak ojciec. Kiedy opowiada o naprawie schodka na ganku, przez który poturbowała się jego ciotka, gdy miał ok. 14 lat, odkrywa, że nie potrafi sobie przypomnieć, co powiedział mu wtedy stryj. Psychoterapeutka stwierdza, że to skutek licznych zmian zachodzących w jego życiu i obiecuje, że poprosi firmę, by dała mu dzień wolnego.
McCarthy Medical Center. Mary Jane Watson i May Parker czuwają przy łóżku Petera, który zapadł w śpiączkę. Ciotka Parkera pyta MJ, czy mogłaby poprosić o pomoc swoich wpływowych znajomych. Ta odpowiada, że niestety nie mogła skontaktować się ani z Dr. Strangem, ani z Tonym Starkiem. May postanawia zasięgnąć konsultacji w swoim otoczeniu. Trójce przypatruje się ukryta za oknem Black Cat.
Beyond Tower. Ben wraca do swojego apartamentu w wieży ku radości Janine. W trakcie czułostek rozmowa schodzi na temat ograniczającego swobodę systemu bezpieczeństwa, który do mieszkania pozwala wejść tylko osobom ze ściśle określonej listy. Ben odkłada tę dyskusję na później, bo dostaje kolejne zadanie do wykonania. Na odchodne obiecuje ukochanej randkę, po czym przechodzi przez portal Langston.
Midtown. Spider-Man nakrywa Morbiusa w zaułku pośród leżących na ziemi ludzi. Na widok superbohatera wampir reaguje agresją. Ben bezskutecznie próbuje wyciągnąć od napastnika, co się z nim dzieje. Kiedy Reilly sprawdza puls u jednej z ofiar Morbiusa, silny i szybki jak nigdy krwiopijca uwalnia się z sieci, zachodzi go od tyłu, ogłusza potężnym ciosem w twarz, chwyta i prosząc o przebaczenie, gryzie w szyję.
Recenzja
W trzecim rozdziale wydarzenia, którego motywem przewodnim jest drugie w historii Marvela zastąpienia Petera Parkera w roli Spider-Mana przez Bena Reilly’ego, czytelnicy mogą przyjrzeć się, jak wyglądają kulisy współpracy najsłynniejszego klona tytułowego superbohatera z korporacją Beyond. Najpierw widzimy jego regularny trening prowadzony przez instruktorki specjalizujące się w sztukach walki, potem sesję z psychoterapeutką, a na koniec odpoczynek u boku ukochanej w użyczonym mu apartamencie.
Zaprezentowanie „od kuchni” skoszarowanego życia Spider-Bena w Beyond Corporation staje się okazją do przedstawienia nowej postaci, która na dodatek zajmuje wysoką pozycję w korporacyjnej hierarchii. Maxine Danger, dyrektor departamentu Super Hero Development w BC, to egzemplifikacja przedstawicielki amerykańskiego korpo – chłód, dystans, kult wyników, brak sentymentów. Można już obstawiać, że twórcy szykują ją na antagonistkę, żeby nie powiedzieć, na rasowego łotrzycę, która skrywa niecne plany!
Ten komiks to też pierwszy odcinek Beyond po zapaści Petera Parkera w śpiączkę. Świetnie, że twórcy tego projektu nie przechodzą nad tym wydarzeniem do porządku dziennego i ciągną jakoś wątek poprzednika, mimo że ten jest przykuty do łóżka i nieprzytomny. Siłą rzeczy uwaga skupia się na jego bliskich: Mary Jane i May. Ta druga enigmatycznie wypowiada się o poszukaniu pomocy dla chorego bratanka, co sugeruje, że temat Parkera nie zniknie z agendy eventu. Tym bardziej że jego losem zainteresowała się też dawna miłość.
Na koniec twórcy zostawili walkę Spider-Bena z klasycznym superłotrem. Kogo z panteonu najważniejszych przeciwników Spider-Mana wybrano na pierwszego „sparing partnera” oficjalnego (po raz drugi) zastępcy Petera Parkera? Nie Doktora Octopusa, nie Vulture’a, nie Electro, tylko… Morbiusa! Wybór niespodziewany, zwłaszcza w konfrontacji z okładką, która naprowadzała na trop kogoś z metalową ręką. Tymczasem była ona po prostu zapowiedzią treningu Bena z jego używającą protezy sojuszniczką – Misty Knight.
W każdym razie stary, dobry wampir wraca, ale wydaje się nie być w pełni władz umysłowych. Trochę dziwi, że jego szybkość i kły tak łatwo poradziły sobie ze Spider-Manem 2.0, w tym z jego tak zachwalanym superkostiumem, aczkolwiek pojawia się podejrzenie, że Morbius też został „podrasowany”, więc może da się jakoś zgrabnie wytłumaczyć kapitulację „nowego, lepszego Spider-Mana”. 4 pajączki.
Ocena:
Autor: Dawidos