Numer: The Amazing Spider-Man #71 (#872)
Tytuł: Sinister War, Part 1
Wydawnictwo: Marvel Comics 2021
Data wydania: Wrzesień 2021
Scenariusz: Nick Spencer
Rysunki: Federico Vicentini & Federico Sabbatini
Tusz: Federico Vicentini & Federico Sabbatini
Kolory: Alex Sinclair
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Mark Bagley
Asystent redaktora: Lindsey Cohick
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Kontynuacja wydarzeń z Sinister War #1.

Po brutalnej walce w kinie z Sinister Six półprzytomny Spider-Man ląduje na cmentarzu Osbornów, w pobliżu grobowca, w którym kryjówkę uwił sobie Kindred. Demon komentuje, że superbohater ponosi odpowiedzialność za piekło, jakie im wszystkim stworzył dokonanymi wyborami.

Nieczynne studio filmowe. Mysterio teleportuje siebie i Mary Jane do miejsca, gdzie narodził się jako superzłoczyńca. Opowiada, że po samobójstwie w konfrontacji z Daredevilem trafił za grzechy do piekła. Tam torturowany spotkał demonicznego Harry’ego Osborna, który zaproponował mu układ – wolność za służbę. Po powrocie do świata żywych (Friendly Neighborhood Spider-Man #11–13) Quentin Beck służył Kindredowi, a ten w nagrodę dał mu dostęp do innych wymiarów (Spider-Men). Z biegiem lat ich kontakty stawały się rzadsze i Mysterio zszedł znów na złą drogę. To była jednak tylko przerwa, bo Kindred powrócił.

Ravencroft. Norman Osborn, pobity przez Kindreda, odzyskuje przytomność i znajduje leżącą na podłodze wizytówkę prawnika, jaką zostawił mu jego zbiegły syn. Ojciec Harry’ego udaje się do kancelarii, gdzie Drake Kennard puszcza mu nagranie Mendela Stromma. Okazuje się, że dawny wspólnik Osborna zostawił mu w spadku szkatułkę mającą być jego dziedzictwem. W środku znajduje się złoty klucz. Osborn rozpoznaje przedmiot i wyrusza samolotem do Paryża, by udać się do jednej ze swoich europejskich rezydencji.

Studio. Na scenie dźwiękowej Mary Jane rozpoznaje gabinet psychoterapeuty, do którego chodziła po śmierci Gwen Stacy. Beck wyjaśnia, że te wizyty przekonały ją do skorzystania po latach z kolejnych konsultacji, tym razem w związku ze śmiercią Harry’ego Osborna (Spectacular Spider-Man #200). Przypomina, że wtedy terapię z nią prowadził nowy specjalista, niejaki Ludwig Rinehart.

Więzienie. Carlie Cooper wciąż krzyczy przez kraty, licząc, że ktoś ją usłyszy. Siedzący z nią w celi Harry Osborn twierdzi, że to bezcelowe. Carlie przekonuje, że nie może się poddać, bo czeka na niego rodzina. Podłamany Osborn mówi, że nie raz ich zawiódł i nie raz zostawił. Wyznaje, że chociaż odnalazł szczęście, to cały czas ma wrażenie, że coś czai się w cieniu, co mówi mu, że to wszystko nieprawda i się skończy. Cooper każe mu wziąć się w garść i wtedy Harry zwraca jej uwagę, że drzwi celi same się otworzyły.

Zdezelowana karetka pogotowia. Kindred siedzi w samochodzie, w którym jako Harry Osborn wydał ostatnie tchnienie, trzymany za rękę przez swego najlepszego przyjaciela, który pozwolił mu umrzeć jak bohater. Demon usiłuje przypomnieć sobie to uczucie przed śmiercią, bo teraz nic już nie czuje. Tymczasem w studiu MJ domyśla się, że za tożsamością Rineharta ukrywał się Mysterio. Pyta Becka, czemu tego nie pamięta. Ten odpowiada, że wspomnienia bywają zawodne, po czym znów zabiera ją w inne miejsce.

Po powrocie do kina Mysterio przeprasza Mary Jane. Mówiąc, że wie, jak zakończy się ta historia, odchodzi, by dołączyć do wielkiej bitwy widocznej na ekranie. Watson próbuje go zatrzymać, przypominając, że jest już innym człowiekiem. Beck odpowiada, że wszyscy muszą zagrać swoje role, i znika. Po chwili MJ słyszy głos za swoimi plecami. Kiedy się odwraca, dostrzega Kindreda, który mówi, że zostali tylko we dwoje.

Kontynuacja wydarzeń w Sinister War #2.

Recenzja

Od tego numeru na łamach serii rozpoczyna się uzupełniająca część historii Sinister War, której główne wydarzenia rozgrywają się w ramach dedykowanego czteroczęściowego cyklu. Podczas gdy na stronach oddzielnej miniserii Spider-Man zbiera baty od rozbitej na pięć drużyn hordy superzłoczyńców, flagowy tytuł superbohatera skupia się teraz bardziej na doświadczeniach drugoplanowej obsady powiązanej z Peterem Parkerem i Harrym Osbornem. Ale warto go przeczytać, bo udziela kilku ważnych odpowiedzi.

Na pierwszym planie znajdują się Mysterio i Mary Jane. Ten pierwszy dzieli się opowieścią o początkach swojej służby dla Kindreda. Komiks potwierdza tezę, jaką formułowało od dawna wielu czytelników – to Kindred jest mocodawcą, o którym wskrzeszony Mysterio wspominał w pamiętnej historii I Hate a Mystery wydanej w 2006 roku na łamach serii Friendly Neighborhood Spider-Man. Z kolei MJ odkrywa, że Beck pojawił się w jej życiu o wiele wcześniej, niż sądziła. Cała intryga nabiera więc głębszego wymiaru.

Scenarzysta nie byłby sobą, gdyby nie pojawiła się nowa zagadka. Tym razem dotyczy ona Normana Osborna, który kierowany wskazówką pozostawioną przez zbiegłego syna dociera do spadku, jaki zostawił mu Mendel Stromm, który zginął z ręki… Kindreda! Stawia to w nowym świetle wydarzenia z The Amazing Spider-Man #5, a więc kulisy śmierci byłego partnera biznesowego Osborna. Co otwiera tajemniczy kluczyk, którego pochodzenie sięga zakulisowej działalności oryginalnego Green Goblina w Europie?

Do przodu posuwa się też wątek Carlie Cooper uwięzionej wraz z „drugim” Harrym Osbornem, który ma wrażenie, że jego szczęście znów okaże się tylko ułudą i wszystko straci. Jaka zmiana następuje w ich położeniu? Otóż w zagadkowych okolicznościach drzwi ich celi same się otwierają! To nie może być przypadek. Naprawdę czas poznać już odpowiedzi, bo to przedłużanie tajemnicy to udręka dla czytelnika.

Z mankamentów komiksu można wskazać jeszcze wizualną drobnostkę, bo kwestię… odzieży Mary Jane. Kiedy w trakcie teleportacji przez Mysterio dała ona radę się przebrać? Bo ma na sobie teraz kilkuczęściowy ubiór, a gdy Beck porwał ją z premiery w kinie to była przecież ubrana w białą sukienkę wyjściową.

Zakończenie to klasyczny schemat urywania komiksowych opowieści. Czyli przerwanie akcji w najlepszym momencie, gdy chciałaby się jak najszybciej poznać jej dalszy ciąg. W końcu, co jak co, ale spotkanie Mary Jane i Kindreda tylko w cztery oczy wzmaga apetyt na dalszą lekturę. 4 pajączki.

Ocena:

Autor: Dawidos