Numer: The Amazing Spider-Man #16 (#817)
Tytuł: Hunted: Prelude
Wydawnictwo: Marvel Comics 2019
Data wydania: Kwiecień 2019
Scenariusz: Nick Spencer
Rysunki: Ryan Ottley & Alberto Albuquerque
Tusz: Cliff Rathburn & Alberto Albuquerque
Kolory: Laura Martin, Brian Reber & Carlos Lopez
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Cully Hamner & Justin Ponsor
Asystent redaktora: Kathleen Wisneski
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Amazing Spider-Man, Tom 4

Streszczenie

Południowa Afryka. Przerażonemu amerykańskiemu turyście Kraven, który zabił jego przewodnika, daruje życie i obiecuje, że zrobi z niego prawdziwego myśliwego.

Retrospekcja. Po przybyciu do Savage Land zmartwychwstały Kraven postanawia założyć nową rodzinę. Zabija żonę i syna, jedynie córkę, która uśmierca jego drugiego syna, zostawia przy życiu. Polując na Ani-Men, ściąga uwagę High Evolutionary, na którym wymusza hodowlę 87 swoich szybko dojrzewających klonów – nowej dla siebie rodziny. Zdegustowana tym Ana wyrzeka się ojca i odchodzi. Kraven szkoli „synów”, a gdy ci stają się mężczyznami, wysyła ich na łowy w najróżniejsze zakątki świata.

Po powrocie do Afryki łowca odbudowuje swoje imperium terytorialnie i finansowo. Kiedy wzywa swoich synów, stawia się tylko jeden z nich. Młody klon wysypuje z worka czaszki swoich braci, których wszystkich upolował i pozabijał. Kraven jest zrozpaczony, ale po chwili, okazując radość i dumę, wita go i zaprasza na ucztę. Ostatni syn obiecuje ojcu, że dopadnie Spider-Mana, aby zostać jego dziedzicem.

Kraven pokazuje młodemu łowcy swoje królestwo, które z powodu zmian klimatu, kłusownictwa i safari organizowanych przez bogatych turystów podupadło. Klon proponuje wybić wszystkich intruzów, ale ojciec ma lepszy pomysł. Ubrany w smoking Kraven zabiera go na prowadzone przez Arcade’a przyjęcie. Uczestniczą w nim myśliwi-obcokrajowcy m.in. Bob, którego Kraven oszczędził w Afryce.

Podczas przemówienia gospodarz obiecuje gościom, z którymi zakopał topór wojenny, najlepsze polowanie w ich życiu. Zwierzyną ma być Savage Six, grupa porwanych superłotrów (Vulture, Scorpion, Tarantula, Stegron, King Cobra i Rhino), a łowy odbędą się w bardzo egzotycznym miejscu.

Po uroczystości syn wyraża zdziwienie zachowaniem Kravena. Ten tłumaczy, że wszystko przemyślał, a udający zwierzęta przestępcy muszą ponieść karę za grzechy popełnione przeciw naturze. Kraven zaprowadza klona pod górę, do której przymocowano mnóstwo klatek ze schwytanymi przez Taskmastera i Black Anta superzłoczyńcami, wśród których są m.in. Puma, Beetle i Owl.

Nowy York. Kanały. Martha Connors budzi Curta. Informuje męża, że Billy uciekł z domu. Lizard dzwoni po pomoc do Spider-Mana, którego dopadło jakieś bardzo ostre zatrucie. Mary Jane, która opiekuje się chorym Peterem, twierdzi, że w tym stanie nie da rady nikomu pomóc. Spider-Man rusza jednak w miasto w poszukiwaniu syna Connorsa.

Klub O’Neil’s. Billy Connors wdziera się do lokalu, do którego zaprosiła go Becca Henderson. Na widok jego gadziego oblicza przyjaciółka z internetu reaguje jednak przerażeniem. Chłopak wymyka się ochroniarzom i ucieka. Młodego Connorsa, którego zaczyna ścigać policja, zauważają Taskmaster i Black Ant. Podając się za strażników z ekopatrolu, najemnicy chwytają chłopca.

Później. Spider-Man dowiaduje się o porwaniu syna Lizarda, oglądając wiadomości na telebimie. Podłamany porażką, zauważa Spider-Tracera, którego wysłała Black Cat. Przemawiająca przez nadajnik Felicia twierdzi, że wpadła w pułapkę, tak samo jak Billy Connors. Zanim transmisja zostaje przerwana, urządzenie przesyła współrzędne. Pająk ma więc trop, ale też bardzo złe przeczucia.

Hotel Plaza. Arcade z dużą grupą klientów Kravena zgłasza się do recepcji. Na statku, którym wszyscy przypłynęli, znajdują się zbiorniki z zahibernowanymi więźniami oraz humanoidalne roboty.

Recenzja

Zanim rozpoczną się kolejne Wielkie Łowy Kravena, scenarzysta Amazing Spider-Mana zabiera czytelników w podróż po przeszłości, aby ujawnić kulisy przygotowań najsłynniejszego łowcy do tego spektakularnego przedsięwzięcia. Większa objętość komiksu pozwoliła zmieścić poza serwowaną jako danie główne retrospekcją o Kravenie kilka dodatkowych stron o poszukiwaniach Billy’ego Connorsa przez Spider-Mana, które stanowią już właściwy prolog historii Hunted.

Komiks powinien przypaść do gustu zwłaszcza miłośnikom Sagi Klonów. Okazuje się, że Kraven poszedł śladami Jackala, przy czym mocno skoncentrował się na sobie. W związku z tym rodzi się też hipoteza, że w okresie między pobytem w Savage Land a obecnymi wydarzeniami wszelka aktywność Kravena w USA mogła być dziełem jego klonów. Nie jest to jednak powiedziane wprost. W każdym razie scena demaskująca losy 86 z nich z pewnością zasługuje na tytuł makabry roku.

W całej historii razi trochę uległość High Evolutionary, którego Kraven przymusił do pracy przy projekcie „zakładania nowej rodziny”. Warto przypomnieć wszystkim, że odziany w pancerz genetyk to zawodnik z pierwszej ligi, przed którym i Avengers nieraz tracili rezon, a tu podrasowany miksturami i ziołami wojownik – fakt, przeklęty klątwą nieśmiertelności – grożący śmiercią jego hybrydom (od kiedy High Evolutionary jest tak bardzo wrażliwy na ich los?), potrafił napędzić mu stracha.

Idea polowania na superłotrów nabiera coraz większych rumieńców. Choć to kopiowanie starego pomysłu z ZOO autorstwa jego nieżyjącego już syna, tym przedsięwzięciem rządzi ideologia. Otóż Kraven widzi w przestępcach wzorujących się na zwierzętach kpinę z natury i zamierza zwrócić przeciwko nim strzelby zamożnych snobów, dotąd bawiących się w myśliwych na jego ziemiach w Afryce. Chce jakby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Ma to nawet ręce i nogi, ale wiele zależy od jakości wykonania.

Twórcy, pamiętając, że to w końcu komiks o Spider-Manie, wrzucają go na sam koniec w ponury klimat – jest noc, leje jak z cebra, Spider-Mana rozkłada paskudne choróbsko (czy coś więcej się za tym kryje?), a syn Lizarda doświadcza odtrącenia, prześladowań i przymusowego udziału w czymś w rodzaju igrzysk śmierci. Końcowa scena w konwencji „Help me, Obi-Wan Kenobi”, gdzie Kenobiego zastępuje chory Pająk, Leię porwana Black Cat, a R2-D2 mały Spider-Tracer robi smaka na dalszy ciąg. 4 pajączki.

Ocena:

Autor: Dawidos