Numer: The Amazing Spider-Man #53 (#494)
Tytuł: Parts and Pieces
Wydawnictwo: Marvel Comics 2003
Data wydania: Lipiec 2003
Scenariusz: J. Michael Straczynski
Rysunki: John Romita Jr.
Tusz: Scott Hanna
Kolory: Dan Kemp
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: J. Romita Jr. i Scott Hanna
Asystent redaktora: Warren Simons i John Miesegaes
Redaktor: Axel Alonso
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Bill Jemas
Cena: $2.25
Przedruk PL: Amazing Spider-Man, Tom 2

Streszczenie

May i MJ rozmawiają o Peterze. Obie cieszą się, że mogą wymienić się poglądami. Ciocia tłumaczy, że nie jest jeszcze gotowa nazywać bratanka Spider-Manem, bo nie zawsze pochwalała to co robił. Nagle dzwoni Peter z informacją, że wraca do domu.

Peter opowiada o wszystkim MJ, o tym co miało miejsce, o tym z kim ma do czynienia. W chwili, gdy robi się późno kobieta decyduje się na noc u Petera.

Kasyno. Digger wpada do środka policzyć się z ludźmi Forelliego. Spider-Man patrolujący okolice dostaje sygnał pagerem. Interweniuje. Dochodzi do walki, gdy nagle zjawiają się ludzie z bronią i otwierają ogień do potwora. Ten wychodzi cało pomimo otrzymanej serii pocisków. Osiłki przechodzą do drugiego ataku z broni palnej. Spider-Man dostrzega, że tym razem udało się im zranić Diggera. Monstrum niszczy doszczętnie budynek i ucieka. Pająk wraca na miejsce i znajduje krew potwora. Zabiera ją ze sobą.

Spider-Man odwiedza Forelliego informując go, że jego posiłki nie patrzyły, czy ktoś postronny ucierpi. Nie podoba mu się to i chce sprawę Diggera załatwić po swojemu. Interweniuje Lynne, córka gangstera, która broni ojca. Pająk ostrzega, by Forelli miał ze sobą cały czas numer do niego, bo Digger depcze mu po śladach. Odchodzi. Gangster za wszelką cenę chce bronić swoją córkę, nie może znieść myśli, że ta odpowiada za jego grzechy z przeszłości.

Recenzja

Fabuła tego numeru niewiele ruszyła do przodu. Wszystko skupia się wokół rozróby w kasynie.

Zaczynamy od prywatnego życia naszego Pajączka, a raczej jego wtajemniczonych bliskich. Tu dowiadujemy się, że May jeszcze nie jest do końca pogodzona z tym co robi Peter, natomiast MJ przełamuje kolejne lęki i jest coraz bliżej swojego męża.

Jak już wspomniałem, sam wątek Diggera niewiele ruszył do przodu. Spider-Man widział jedynie, że gamma-zombie można zranić, a skoro tak, to i zabić. Jaką drogę ku temu obierze Straczynski?

Graficznie ujmuje głównie bitwa w kasynie, a pozostała część komiksu to standardowo wysoki poziom Romity Juniora.

Historia Diggera przeciąga się. Wciąż temat nie może mnie wciągnąć. I wciąż, a może aż 4 pajączki.

Ocena:

Autor: Spider-Nik