The Amazing Spider-Man #40
Numer: The Amazing Spider-Man #40 (#481)
Tytuł: Sensitive Issues
Wydawnictwo: Marvel Comics 2002
Data wydania: Czerwiec 2002
Scenariusz: J. Michael Straczynski
Rysunki: John Romita Jr.
Tusz: Scott Hanna
Kolory: Dan Kemp
Litery: Richard Starkings & Wes Abbott
Okładka: Marvel Comics
Asystent redaktora: John Miesegaes
Redaktor: Axel Alonso
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Bill Jemas
Cena: $2.25
Przedruk PL: Dobry Komiks 5/2005 – The Amazing Spider-Man 5/5
Przedruk PL 2: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #48
Przedruk PL 3: Amazing Spider-Man, Tom 1
Streszczenie
May odwiedza Daily Bugle, w którym oznajmia Jamesonowi, że z uwagi na to jak piszą o Spider-Manie rezygnuje z prenumeraty. Wydawca jest niepocieszony. Zaraz potem May rozmawia przez telefon z Mary Jane. Temat szybko schodzi na Petera. Obie nie wiedzą jak wiele mogą powiedzieć drugiej stronie, jednak wyczuwają, że coś wisi w powietrzu.
Po zajęciach do Petera podchodzi uczennica, Jenny. Prosi, by ten odwiedził z nią jedno miejsce. Później. Oboje odwiedzają dziewczynkę, której bliski zaginął po tym jak chciał się wyrwać z nałogu. Proszą o pomoc, bo policja nie trudzi się bezdomnymi dziećmi. Peter wie, że nie wiele może zdziałać w tej sprawie.
Podczas patrolu, wiedziony pajęczym zmysłem trafia na przeciwnika, który wsysa dziecko do jakiegoś innego wymiaru. Pająk interweniuje, jednakże nie może dotknąć przeciwnika. Dziecko znika, a ciosy bohatera przelatują przez przeźroczyste ciało porywacza. Ten zmienia formę, by móc spuścić łomot Spider-Manowi. Bohater wykorzystuje chwilę i udaje mu się zadać kilka ciosów. Przeciwnik ponownie staje się niedotykalny i ucieka teleportując się.
Petera odwiedza May, informuje go o rozmowie z Mary Jane, a także o tym, że modelka zamierza przylecieć w przyszłym tygodniu. Liczy na spotkanie z Peterem.
Recenzja
No to mamy kolejnego super-przeciwnika dla Spider-Mana. Całkiem nowy, niespotykany wcześniej. Zgadywać można, że to właśnie wspomniany kilka numerów wcześniej Shade, który porywa bezdomne dzieci.
Scenarzysta dotknął mocnego tematu i teraz go rozwija. Widać, że ma głowę pełną pomysłów na przeciwników naszego Pajączka. Ten obecny zdaje się dowolnie stawać się przeźroczysty i niedotykalny niczym duch i w dodatku hobbystycznie porywa dzieci z ulicy. Zapowiada się ciekawy przeciwnik dla naszego herosa.
W życiu prywatnym Peter też nie ma lekko. Zbliża się kolejna trudna rozmowa – z Mary Jane. Najwidoczniej scenarzysta dąży do połączenia tej dwójki, a do tego czasu będzie budował napięcie.
Całość opatrzona jest rewelacyjnymi rysunkami Romity Juniora. Warto wspomnieć, że projekt nowego przestępcy również jest nietypowy. Zwyczajny facet, bez żadnego specjalnego, kolorowego kostiumu, a zwyczajna bluza i kurtka.
Komiks trzyma wysoki poziom, ale nie jest tak dobry jak wcześniejsze numery. Skłaniam się ku 5 pajączkom
Ocena:
Autor: Spider-Nik