Numer: The Amazing Spider-Man #80
Tytuł: On the Trail of the Chameleon!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1970
Data wydania: Styczeń 1970
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: John Buscema & John Romita
Tusz: Jim Mooney
Kolory: Jim Mooney
Litery: Sam Rosen
Okładka: John Romita
Redaktor: Stan Lee
Cena: $0.15
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Harry przyprowadza do Petera Flasha Thompsona, który wyjaśnia Parkerowi powód swojego spotkania z Gwen Stacy. Peter dzwoni z przeprosinami do dziewczyny i oboje umawiają się na spotkanie w Midtown Muzeum, gdzie wystawiono kolekcję drogich malowideł pilnowanych przez ojca Gwen.

W muzeum pajęczy zmysł godzącego się z ukochaną Petera reaguje na widok George’a Stacy’ego. Po chwili słychać krzyk kobiety, która informuje o zniknięciu wartościowych obrazów. Peter i Gwen limuzyną obecnego na miejscu Jamesona udają się do domu dziewczyny, gdzie w trójkę zastają kapitana Stacy’ego. Mężczyzna twierdzi, że nie wychodził dzisiaj z domu, jednak niewiele pamięta. Sądzi, że ktoś go odurzył.

W innym mieszkaniu ”drugi” George Stacy świętuje swój sukces. Po ściągnięciu maski okazuje się, że jest nim Chameleon, który włamał się do domu Stacy’ego i wlanymi do kieliszka kroplami nasennymi uśpił go, dzięki czemu mógł przejąć jego tożsamość i okraść muzeum.

W końcu Peter domyśla się, kto stoi za kradzieżą. Jako Spider-Man, chcąc wywabić złodzieja za pośrednictwem prasy, rusza do redakcji ”Daily Bugle”, gdzie dowiaduje się od Robertsona, że wkrótce odbędzie się największa w historii miasta transakcja obligacji. Nazajutrz Spider-Man przerywa to ważne spotkanie, jednak nie potrafi znaleźć wśród obecnych biznesmenów Chameleona. Wejście policji, której towarzyszy narwany Jameson, zmusza Pająka do ucieczki przez szyb wentylacyjny.

Po wyjściu z budynku Spider-Man zauważa na chodniku… Petera Parkera. Superbohater dopada oszusta i ściąga mu maskę, udowadniając obecnym jego prawdziwą tożsamość. Chameleon zostaje zabrany przez policję, a Spider-Man, drwiąc z Jamesona, rusza w kierunku swojego domu.

Recenzja

Wydany w styczniu 1970 roku 80 numer to całkiem niezły „stand-alone” prezentujący możliwości ”odkurzonego” przeciwnika Spider-Mana, mianowicie Chameleona. W komiksach o Spider-Manie złoczyńca ten pojawił się ostatnio w The Amazing Spider-Man #15, gdzie zachęcił Kravena Łowcę do przyjazdu do Nowego Yorku. Przez długi czas nie było o nim słuchu, aż do tego numeru.

W komiksie znalazły się dwie interesujące sytuacje, udowadniające, jak bardzo przydatny są pajęczy zmysł oraz tożsamość Spider-Mana. Sama fabuła jest prosta jak drut (zmieniający tożsamości Chameleon dokonuje kradzieży cennych przedmiotów), ale jak mówiłem wychwyciłem z niej ciekawe pomysły.

Bardzo wymowna jest scena w Midtown Muzeum, gdzie na widok George’a Stacy’ego włącza się pajęczy zmysł Parkera. Nikt nie zwraca uwagę na starszego pana, ale Peter wie, że coś tu nie gra. Gdy dowiaduje się, że Stacy nie wychodził w ogóle z domu tego dnia, domyśla się, kim był człowiek w muzeum. Automatycznie zapobiega to rozpisaniu wątku kryminalno-detektywistycznego, dzięki czemu cała historia ma szansę zmieścić się w jednym komiksie.

Najbardziej jednak zachwyciło mnie zilustrowane na ostatnich stronach schwytanie Chameleona. Intrygant podjął jakże złą decyzją, podszywając się za Petera Parkera! Spider-Man, widząc siebie samego, natychmiast zidentyfikował Chameleona. Świetna scena, na dodatek z zabawnym Jamesonem w tle. Swoją drogą, w tym komiksie Peter godzi się też z Gwen Stacy, wyjaśniając z nią wszelkie nieporozumienia.

Wystawiłbym komiksowi 3 pajączki, ale za wyśmienite zakończenie dorzucam jeszcze 1 pajączka.

Ocena:

Autor: Dawidos