The Amazing Spider-Man #698
Numer: The Amazing Spider-Man #698
Tytuł: Dying Wish Prelude: Day in the Life
Wydawnictwo: Marvel Comics 2013
Data wydania: Styczeń 2013
Scenariusz: Dan Slott
Rysunki: Richard Elson
Tusz: Richard Elson
Kolory: Antonio Fabela
Litery: VC’s Chris Eliopoulos
Okładka: Paolo Rivera
Pomocnik redaktora: Ellie Pyle
Redaktor: Stephen Wacker
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL 1: Superior Spider-Man, Tom 1
Przedruk PL 2: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #129
Streszczenie
The Raft. W bloku „6” zostaje podniesiony alarm przez lekarzy opiekujących się śmiertelnie chorym Doktorem Octopusem. Oddział strażników wpada do celi, w której Otto leży podłączony do komory podtrzymującej funkcje życiowe. Okazuje się, że po kilku tygodniach śpiączki Octavius w końcu przemówił. Szef ochroniarzy zbliża ucho do jego ust i słyszy wypowiadane cichutko słowa: „Peter Parker”. To sama powtarza pozłacany oktobot, który oddala się od więzienia w stronę lądu.
Spider-Man w wyjątkowo dobrym nastroju patroluje miasto, gdy słyszy wołanie o pomoc – niejaki Destructor okrada sklep rodzinny. Spider-Man w jednej chwili nokautuje złodzieja. Od policjantki dowiaduje się, że Destructor to zwykły człowiek, przebieraniec idący za modą udawania super-złoczyńców. Odmawiając złożenia zeznań, Spider-Man wraca do domu, gdzie w lustrze ogląda bliznę na twarzy pozostawioną po walce z Hobgoblinem (The Amazing Spider-Man #697) i odsłuchuje nagrane wiadomości: od systemu prenumeraty „Daily Bugle”, od zapraszającej go do klubu Mary Jane, od Jay’a proszącego o odwiedzenie May w szpitalu i od Maxa przypominającego mu o dniu podsumowania jego pracy naukowej.
W Horizon Labs, Peter zapewnia szefa, że pod koniec kwartału pokaże mu wynalazki, na których ponownie zbiją wielką fortunę. W laboratorium Parker syntetyzuje zapas płynu do tworzenia pajęczej sieci. Po pracy udaje się w garniturze do klubu Mary Jane, gdzie zdecydowanie oświadcza jej, że chce by znowu byli parą. Kobieta jest w lekkim szoku i zamiast dać definitywną odpowiedź proponuje wspólnie złożyć wizytę May Parker w szpitalu.
W szpitalu Peter, May i Jay obserwują postępy May w chodzeniu o lasce, czego uczy ją Sha Shan. Nagle Parker otrzymuje powiadomienie od Avengers, że coś dzieje się w więzieniu The Raft. Jego niespodziewane wyjście budzi niezadowolenie Jay’a, ale Mary Jane staje w jego obronie i łagodzi napiętą atmosferę.
Na molu Spider-Man pokazuje strażnikom kartę identyfikacyjną Avengers i prosi o wejście na pokład promu. Po dotarciu na brzeg spotyka Kapitana Amerykę, Wolverine’a, Spider-Woman i Hawkeye’a. Słyszy od nich, że Doktor Octopus, któremu zostało niewiele godzin życia, prosił o spotkanie. Co interesujące, wymienił nie Spider-Mana, a Petera Parkera. Pająk prosi więc o audiencję bez żadnych świadków i kamer.
W celi Otto znowu wymawia to samo imię i nazwisko, na co Spider-Man zdejmuje maskę i oznajmia, że jest Peterem Parkerem. Octavius odpowiada, że to on nim jest i wtedy okazuje się, że świadomość Doktora Octopusa jakiś czas temu przejęła ciało Petera Parkera, zachowując wszystkie jego wspomnienia i kradnąc jego życie, a świadomość Spider-Mana przeniosła się do zniszczonego i konającego ciała Otto Octaviusa. Fałszywy Spider-Man przechwala się, że prawdziwy Peter Parker nigdy nie odkryje, w jaki sposób jego wróg dokonał tak niesamowitego czynu.
Ciałem schorowanego Doc Ocka, w którym jest uwięziona osobowość Peter Parkera, wstrząsają drgawki i ból. Monitorujący funkcje życiowe lekarze natychmiast ruszają do pacjenta, który ma zawał. Triumfujący „Spider-Man” wychodzi do Avengers, mówiąc im, że pożegnał się ze swoim odwiecznym wrogiem i nie zamierza dłużej myśleć o jego rychłej śmierci, bo ma ciekawsze rzeczy do zrobienia w swoim życiu.
Recenzja
Początek końca! Oto przed nami historia Dying Wish, która zamknie jedną z najdłużej wydawanych na rynku serii komiksowych, która właśnie obchodzi swój 50-letni jubileusz istnienia. Oto przed nami opowieść, która ma dokonać tak rewolucyjnych zmian w świecie Spider-Mana, o jakich nigdy się nam nie śniło. Jej preludium faktycznie pokazuje, że twórcy są bardzo blisko realizacji wyznaczonych celów i mają niepowtarzalną okazję przejść do historii, dzięki niej.
Fabuła komiksu przypomina najwybitniejsze dzieła spod znaku thrillera. Najpierw mamy sielski obraz z patrzącym optymistycznie w przyszłość bohaterem, który postanawia uporządkować swoje życie, nie odkładając już dłużej na bok ważnych spraw. Z drugiej strony mamy dogorywającego super-złoczyńcę, który jedną nogą jest w grobie, a jego życie jest przegrane i skończone. Póki co, typowo melancholijny klimat opowieści.
Byłaby to zwykła historia o odrodzeniu i przemijaniu, ale wtedy przychodzi genialne zakończenie i jesteśmy świadkami rozmowy, która dosłownie zwala z nóg, bo okazuje się, że wszystko, co widzieliśmy i przeczytaliśmy nie było tym, co nam się wydawało. Smakujemy chwilę, gdy zemsta nie był aż tak słodka, a porażka aż tak gorzka. Nie zamierzam nawet zdradzać tego szokującego odkrycia, przeczytajcie sami komiks albo powyższe streszczenie albo też prześledźcie uważnie dialogi z trzeciej przykładowej strony, jaka jest zamieszczona poniżej.
Dying Wish dopiero się zaczęła, a już wprowadza taką rewolucję i wzbudza tyle emocji. 6 pajączków, bez krztyny wątpliwości. Przykład komiksu, w którym zakończenie jest wszystkim i przesądza o końcowej ocenie całości.
Ocena:
Autor: Dawidos