The Amazing Spider-Man #659
Numer: The Amazing Spider-Man #659
Tytuł: Fantastic Voyage, Part 1
Tytuł 2: Infested Stage 1: Bug Time
Tytuł 3: Can’t Get The Service, Part 2
Wydawnictwo: Marvel Comics 2011
Data wydania: Czerwiec 2011
Scenariusz: Dan Slott, Fred van Lente & Rob Williams
Rysunki: Stefano Caselli & Barry Kitson & Lee Garbett
Okładka: Stefano Caselli & Lorenzo de Felici
Asystent redaktora: Ellie Pyle
Redaktor: Stephen Wacker
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Fantastic Voyage, Part 1
Karaiby. Future Foundation przypływa na wyspę, gdzie wykryto epicentrum anomalii wymiarowych. Valeria kontaktuje się z nimi i podaje im dokładne współrzędne. W drodze Spider-Man dowiaduje się, że dawno temu Doktor Doom porwał Sue i zmusił jej bliskich do podróży w czasie, by odnaleźć skarb Czarnobrodego, kryjący mistyczne moce. Ben przez pomyłkę został wzięty za sławnego pirata, dzięki czemu on, Reed i Johnny mogli ukryć skarb na dnie morza w pobliżu wyspy.
W jednej z wiosek FF zostają zaatakowani przez przestraszonych osadników. Spider-Man uspokaja Bena, to samo robi przywódca osady, który mniej więcej orientuje się, kim są przybysze. Pokazuje im górę z wyżłobioną czaszką, która jest źródłem dziwnych zjawisk.
Empire State University Athletic Center. Carlie, będąc w kiepskiej formie, schodzi z boiska roller derby. W szatni zwierza się przyjaciółkom z teamu Midtown Maulers, jak bardzo zranili ją najbliżsi: Vin Gonzales, Lily Hollister, własny ojciec i Peter, który gdzieś znika i ją okłamuje. Wendy ma pomysł, jak ją pocieszyć.
Karaiby. FF, szukając łupu Czarnobrodego, wspinają się po górze Czaszki. W chwili, gdy Spidey zwierza się, że utracił pajęczy zmysł (The Amazing Spider-Man #654), porusza ręką kamień, otwierając jaskinię, z której wysypują się martwi piraci.
Budynek Baxtera. Valeria, Franklin i reszta dzieciaków przygotowują się na wyprawę. Chcą ostrzec rodziców, gdyż odkryli, że ktoś manipuluje FF i chce sprowadzić ich myślenie na błędne tory.
Karaiby. Walka przenosi się do jaskini, gdzie herosi dostrzegają klejnoty i ogromny portal. Jeden z piratów informuje, że ich celem jest sprowadzenie Czarnobrodego. Słysząc to, Peter proponuje, by Thing ponownie wcielił się w jego rolę.
Mott Haven, Południowy Bronx. Podchmielone przyjaciółki zabierają Carlie do salonu tatuażu. Sylvia, właścicielka studio, wręcza jej katalog. Zamroczona alkoholem Carlie, by wkurzyć Petera, decyduje się na tatuaż Goblina, popularny wśród zwolenników Normana Osborna.
Karaiby. Piraci nie dają się nabrać na mistyfikację urządzoną przez Petera i Bena. Walkę przerywa pojawienie się dzieci z FF. Komentarz Franklina na temat „kreskówkowych” przeciwników pozwala starszym odkryć prawdę – całą tę maskaradę urządzili Chameleon i Mysterio, którzy z resztą Sinister Six (Rhino, Sandman, Electro, Doctor Octopus) ujawniają swoją zakulisową obecność.
Scenariusz: Dan Slott, Fred Van Lente
Rysunki: Stefano Caselli
Tusz: Stefano Caselli
Kolory: Marte Gracia
Litery: VC’s Joe Caramagna
Infested Stage 1: Bug Time
Miles Warren (Jackal) pracuje nad wyhodowaniem pluskiew o specjalnych właściwościach. Po wszystkim wypuszcza je na miasto, by mieszkający w nim ludzie stali się jego kolejnym obiektem badań.
Scenariusz: Dan Slott
Rysunki: Barry Kitson
Tusz: Barry Kitson
Kolory: Edgar Delgado
Litery: VC’s Joe Caramagna
Can’t Get The Service, Part 2
Manhattan. Jadąc motorem Ghost Ridera, Spider-Man przegania rzezimieszków chcących okraść kogoś z portfela. Na jego drodze staje Servicer. Wchłonięty przez niego Blaze próbuje ostrzec Pająka, by nie pozwolił mu zbliżyć się do motoru. Spidey opatrznie rozumie jego ostrzeżenie i nabierając odpowiedniego rozpędu, wbija pojazd w ciało demona. Ghost Rider zostaje uwolniony, ale ma pretensję do swego towarzysza. Obaj zauważają, że Servicer złączył się z motorem Blaze’a, tworząc motocykl z piekła rodem.
Scenariusz: Rob Williams
Rysunki: Lee Garbett
Tusz: Alejandro Sicat
Kolory: Fabio D’Auria
Litery: VC’s Joe Caramagna
Recenzja
Niestety, z przykrością muszę poinformować szanownych czytelników, że był to kiepski numer. Wielu może zareagować na tego „newsa” stwierdzeniem, że to nic zaskakującego, wszak zdążyliśmy już przyzwyczaić się do niskiego poziomu historii na łamach tej serii, który cały czas wykazuje tendencję zniżkową.
Główna historia to mieszanka cudacznych wątków, głupich dowcipów i naprawdę żenującej charakterystyki postaci. Spider-Man zostaje przesunięty na drugi plan, a w nowej drużynie gra rolę nadwornego błazna. Jest nią Future Foundation, a więc znowu obcujemy z anomaliami czasowymi, światami z innych wymiarów, paradoksami i całym tym naukowym bełkotem, za którym osobiście bardzo nie przepadam, choć wiem, że komuś może się to podobać. Natomiast, dlaczego wymyślono taką intrygę zalatującą kreskówkowym kiczem, tego zupełnie nie rozumiem. Powinienem więcej napisać, ale nie chcę zdradzać zakończenia. Po prostu uważam, że całą akcję przeciwko FF można było znacznie lepiej (i ciekawiej dla czytelnika) rozegrać.
Największą odrazę budzi wątek Carlie Cooper. Autor zrobił wszystko, by obrzydzić nam tę postać, która ma przecież duży potencjał, lecz tylko sprawne pióro może go wydobyć. Tymczasem postać, która dla sprawienia przykrości chłopakowi wpada na pomysł, by zrobić sobie tatuaż oddający cześć wielokrotnemu mordercy, psychopacie, zbrodniarzowi i superzłoczyńcy w jednym, mającemu na swoim sumieniu wiele krzywd wyrządzonych jej przyjaciołom (Peter, Harry, Lily, Gwen), na szacunek na pewno nie zasługuje. Nawet jeśli plan ten nie dojdzie do skutku, to samo powzięcie takiego zamiaru świadczy bardzo, ale to bardzo źle o nowej dziewczynie Petera Parkera.
Druga część team-upu Spider-Mana i Ghost Ridera też zadziałała na mnie odpychająco. Klimat nie jest zły, ale wykonanie i dialogi… naprawdę niełatwo jest mi przekonać się do obecnego kursu, jakim podąża ta seria komiksowa. Warto wspomnieć jeszcze o dwóch stronach z sekcji Infested, dających przedsmak wydarzenia Spider-Island, w którym to powraca (a raczej już powrócił) Jackal. Dla czytelników mających nadal w sercu Sagę Klonów może być to nie lada gratka, pytanie tylko, czy sensownie wyjaśniony zostanie powrót Jackala zza grobu. Śmiem mocno w to wątpić.
Nudny, pełen głupot i chorych pomysłów komiks. Innej oceny, nawet przy najlepszych chęciach, nie jestem w stanie wystawić. 1 pajączek!
Ocena:
Autor: Dawidos