Numer: The Amazing Spider-Man #65
Tytuł: The Impossible Escape!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1968
Data wydania: Październik 1968
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: John Romita
Tusz: Jim Mooney
Kolory: Jim Mooney
Litery: Artie Simek
Okładka: John Romita
Redaktor: Stan Lee
Cena: $0.12
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Podniecony tłum domaga się zdemaskowania nieprzytomnego Spider-Mana. Powstrzymuje ich George Stacy, tłumacząc się przysługującymi rannemu herosowi prawami. Nieprzytomny Spidey zostaje przewieziony do szpitala więziennego. Jameson zapewnia badanego przez doktora Robbiego Robertsona, że poznanie prawdziwej tożsamości Pająka jest tylko kwestią czasu.

Gwen rozpaczliwie stara się odnaleźć Petera. Dzwoni więc do ojca, który stacjonuje w miejscu, gdzie leży Spider-Man. Nieoczekiwanie rozmowa zostaje przerwana. Grupa więźniów ze szpitalnego bloku wzięła Stacy’ego za zakładnika. Skazańcy chcą wydostać się na wolność. Zauważa ich Spider-Man, który odzyskuje przytomność. Obawiając się, że przestępcy skrzywdzą ojca Gwen, Spidey, którego ręka wraca powoli do zdrowia, wmawia więźniom, że zamierza do nich dołączyć i pomóc im w ucieczce.

Harry Osborn martwi się o swego ojca, który nieoczekiwanie zniknął. W klubie dla biznesmenów wypytuje o niego Jonaha Jamesona. Nie zważa też na amory Mary Jane, którą spotyka tuż po wyjściu z lokalu.

Peter dochodzi do wniosku, że tylko w ciemności da radę pokonać „towarzyszy ucieczki” i uratować pana Stacy’ego. Pod pozorem szukania dróg wyjścia udaje się do gabinetu naczelnika, gdzie wykonuje krótki telefon do cioci May, by dać sygnał, że żyje. Następnie wyłącza światła, niszcząc skrzynkę z bezpiecznikami, i stopniowo „eliminuje” uciekinierów. Na końcu nokautuje bandziora, który przytrzymywał George’a Stacy’ego. Ojciec Gwen dziękuje Spider-Manowi za pomoc i prosi go, aby został i udowodnił światu, że jest dobrym człowiekiem. Peter nie może jednak ujawnić swojej tożsamości, więc ucieka przez więzienne kraty.

Przybyłym strażnikom Stacy mówi, że niedoszłych zbiegów powstrzymał Spider-Man. Jameson, który przyjeżdża do więzienia, naturalnie nie wierzy w dobre intencje Spider-Mana. Peter zastanawia się, jak wytłumaczy cioci May swoją długą nieobecność.

Recenzja

Kolejny znakomity komiks. Brakuje co prawda jakiegoś nieodzownego super-łotra (a więc także nadzwyczajnych pojedynków), ale pomysłowość scenarzysty wynagradza nam te braki. Tak jak myślałem, przed zdemaskowaniem uratował Spider-Mana kapitan George Stacy, który pretenduje do miana najcenniejszego sojusznika superbohatera (co widzi zarówno Peter Parker, jak i Stan Lee!).

W tym komiksie Stan Lee „posyła” naszego bohatera za kratki! Wprawdzie dziwi naiwność ludzi, którzy sądzą, że więzienne mury powstrzymają Spider-Mana przed ucieczką, ale nie to jest tutaj najważniejsze. Istotny jest fakt, że postawiono Pajączka przed kolejnym piekielnie trudnym dylematem. Bo przecież jak ucieknie, to stanie się jeszcze bardziej podejrzaną osobą. A jeśli zostanie, to narazi się na odkrycie swojej tożsamości. Wiadomo więc, że Parker wybierze pierwszą opcję. Ale jednocześnie zyska szansę na rehabilitację, gdy pojawi się okazja do uratowania George’a Stacy’ego z rąk zdeprawowanych więźniów – scenarzysta jak zwykle kombinuje, przy czym kombinuje bardzo dobrze!

W czasie, gdy Spider-Man „pogrywa” z uciekającymi więźniami, to jednocześnie rosną emocje czytelnika związane ze zniknięciem Normana Osborna, bo to może oznaczać tylko jedno: Green Goblin wraca! Więcej rekomendacji nie potrzeba. 5 pajączków.

Ocena:

Autor: Dawidos