The Amazing Spider-Man #57
Numer: The Amazing Spider-Man #57
Tytuł: The Coming of Ka-Zar!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1968
Data wydania: Luty 1968
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: John Romita & Don Heck
Tusz: Mike Esposito
Kolory: Mike Esposito
Litery: Sam Rosen
Okładka: John Romita
Redaktor: Stan Lee
Cena: $0.12
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Pozbawiony pamięci Spider-Man włóczy się po mieście. Gdy zaczyna padać deszcz, rusza znaleźć ciepły kąt, gdzie mógłby przenocować. Tymczasem ciocia May, zamartwiając się brakiem wieści o swoim bratanku, doznaje kolejnego ataku i traci przytomność. Mieszkająca z nią przyjaciółka Anna Watson dzwoni niezwłocznie do Dr. Bromwella z prośbą o pilną pomoc medyczną. Ciotka Parkera znowu ląduje w szpitalu.
W ratuszu podczas zebrania rady miasta John Jameson wyjaśnia, czemu przerwał pościg za Spider-Manem. W obronie pułkownika staje kapitan George Stacy, który dokładnie przestudiował działalność superbohatera i dostrzegł w niej wiele dobrego. Po zakończeniu posiedzenia wdzięczny John przedstawia emerytowanego oficera policji swojemu ojcu, Jonahowi, który ma zupełnie odmienne zdanie o Spider-Manie.
Do Nowego Yorku przylatuje Lord Plunder aka Ka-Zar ze swoim zwierzęciem Zabu. „Lord Dżungli” zdradza dziennikarzom, że przyjechał do miasta, aby załatwić formalności związane z odziedziczonym majątkiem. W wynajętym pokoju odwiedza go Jonah Jameson. Grając na ambicji Ka-Zara, rozbudza w nim nienawiść do Spider-Mana i proponuje sowitą zapłatę ($10 000) za jego schwytanie. W tym samym czasie Harry Osborn znajduje w pokoju Petera pajęczy-znacznik. Chłopak wysuwa przypuszczenie, że jego kolega został porwany przez Spider-Mana. O swoim odkryciu młody Osborn powiadamia media.
Po wysłuchaniu wiadomości z radia na swój temat Spidey odwiedza George’a Stacy’ego i Johna Jamesona na komendzie policji. Mówi im, że stracił pamięć. W tym czasie do biura kapitana wchodzi jego córka, Gwen. Dziewczyna rzuca się z pięściami na Spider-Mana i oskarża go o porwanie Petera. Bojąc się kompromitacji, Spidey ucieka przez okno. W hotelu Ka-Zar, przekonany przez Jamesona o winie Pająka, rozpoczyna poszukiwania superbohatera, na którym ciążą poważne zarzuty.
Spider-Man odwiedza Jonaha Jamesona w „Daily Bugle”, mając nadzieję, że znana w mieście redakcja udzieli mu jakichś informacji o jego osobie. Gdy wydawca gazety dowiaduje się o amnezji Spider-Mana, zaczyna udawać przyjaźń i prosi bohatera o ściągnięcie maski. Czynność tą przerywa wtargnięcie Ka-Zara. Spidey zaczyna walczyć z Lordem Plunderem. Walka przenosi się do parku. Spider-Man nokautuje Ka-Zara, ale chwilę później zostaje zaatakowany przez Zabu – tygrysa szablozębnego, który wyczuł, że jego pan znajduje się w tarapatach. Podrapany przez bestię Pająk wpada do jeziora. Jego nieprzytomne ciało wyjmuje z wody Ka-Zar.
Recenzja
Bezpośrednia kontynuacja wydarzeń z poprzedniego numeru. Doctor Octopus poniósł porażkę, ale sprawił, że Spider-Man stracił pamięć i dobre imię. W komiksie obserwujemy zmaganie się Petera Parkera z uciążliwą amnezją. Peter nic nie pamięta, nie wie kim jest, dlaczego nosi kostium, ale decyduje się, że musi w nim pozostać do czasu odzyskania pamięci. Od razu robi nam się żal głównego bohatera, który pozbawiony „tożsamości” nocuje na dworcu i kradnie kanapki z wystawnych przyjęć. Trzeba przyznać, że autor nie oszczędza tytułowego herosa, serwując mu coraz większe problemy i przeszkody.
Znakomitym momentem akcji komiksu jest wizyta Spider-Mana u Jonaha Jamesona. Cwany wyga, jakim jest wydawca „Daily Bugle”, postanawia wykorzystać zanik pamięci bohatera i udając zatroskanego przyjaciela zmusić go do ściągnięcia maski z twarzy. Ale ponownie nadpobudliwy redaktor ponosi klęskę z powodu swojej przesadnej nienawiści do Spider-Mana: gdyby nie „wynajął” wcześniej Ka-Zara, poznałby już tożsamość znienawidzonego wroga. Zatem po raz kolejny stał się ofiarą swoich nieprzemyślanych i pochopnych działań.
Skoro wspomniałem o Ka-Zarze, należy napisać trochę więcej o tym przeciwniku Spider-Mana. Lord Plunder, który zadebiutował w 10 numerze serii o X-Men, stylizowany jest na drugiego Kravena Łowcę. Podobnie jak on budzi zainteresowanie mediów, lubuje się w klimatach nieskalanej cywilizacją dżungli i uwielbia obcowanie z dzikimi zwierzętami. Co ciekawe, przyjaźni się z oswojonym zwierzakiem (dość łagodnie powiedziane, bo to prawdziwa bestia – przedstawiciel wymarłego gatunku tygrysa), co jest nowością wśród wrogów Spider-Mana. Oczywiście Ka-Zara nie ma co porównywać z Kravenem, to mniej barwna postać nie zapadająca aż tak w pamięć.
Jak zwykle sekwencje akcji stoją na wysokim poziomie, do jakiego przyzwyczaił nas etatowy rysownik John Romita. W drodze wyjątku przy trudnej pracy pomógł mu Don Heck. Dobra lektura. 4 pajączki.
Ocena:
Autor: Dawidos