The Amazing Spider-Man #532
Numer:Th Amazing Spider-Man #532
Tytuł: The War at Home: Part One
Wydawnictwo: Marvel Comics 2006
Data wydania: Lipiec 2006
Scenariusz: J. Michael Straczynski
Rysunki: Ron Garney
Tusz: Bill Reinhold
Kolory: Matt Milla
Litery: Cory Petit
Okładka: Ron Garney
Redaktor: Joe Quesada
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Avengers Tower. Peter prosi bliskich, by pomogli mu podjąć decyzję, która zaważy na dalszym losie jego działalności w kostiumie Spider-Mana. Retrospekcja. W samolocie Tony opowiada Peterowi o rozmiarach tragedii, jaką wywołali superbohaterowie w Stamford. Przez komórkę Stark dowiaduje się, że zginęło około 600 ludzi. 2 godziny później. Spider-Man i Iron Man przyglądają się zgliszczom miasta i widzą w oczach ocalałych ludzi nienawiść do zamaskowanych bohaterów. 3 godziny później. Tony ma spotkanie z prezydentem w Białym Domu. Po rozmowie z głową państwa Stark informuje Petera, że w przeciągu tygodnia Kongres USA zwoła posiedzenie i uchwali Akt Rejestracji Superbohaterów. Ponadto wyznaje, że przyznał się prezydentowi do bycia Iron Manem, gdyż od tej pory wszyscy superbohaterowie (a także ich bliscy), którzy się nie zarejestrują, staną się przestępcami ściganymi przez prawo. W drodze na lotnisko Tony decyduje się objąć dowodzenie nad grupą bohaterów gotowych wyjawić swoją tożsamość. Do takiego kroku Stark namawia również Parkera, w przeciwnym razie Peter nie będzie mógł z nim współpracować ani też liczyć na jego pomoc. Stark zostaje w Washingtonie, zaś Peter wraca samolotem do Nowego Yorku, aby przemyśleć sprawę. W trakcie lotu Peter sprawdza stan osobistego konta na wypadek, gdyby zdecydował się na ucieczkę. Teraźniejszość. Peter czeka na opinię MJ i May. Jego żona zastanawia się, czy jeśli odmówi, to Stark zdradzi jego tożsamość władzom. A jeśli wyrazi zgodę, to czy Peter będzie musiał stać się pogromcą nieposłusznych bohaterów? Nieoczekiwanie ciocia oświadcza, że chcę, by Peter wyjawił swój sekret, bo pragnie, by świat dowiedział się, jak wspaniałym jest człowiekiem. Po krótkiej chwili MJ potwierdza słowa kobiety. 4 dni później. Peter rozważa ucieczkę i wyjazd do Kanady. Ciocia przynosi mu jego stary, klasyczny kostium i przypomina słowa wujka Bena. Następnego dnia Parker zjawia się u Tony’ego w Washingtonie i zapewnia go o swoim poparciu. Stark organizuje konferencję prasową, a ubrany w czerwono-niebieski kostium Spider-Man wychodzi przed tłum dziennikarzy, aby wygłosić oświadczenie…
Recenzja
Tie-In „Civil War” z udziałem Spider-Mana rozpoczyna się wraz z 532 numerem TASM. Po katastrofie w Stamford Spider-Man i Iron Man wyruszają do Białego Domu, aby przedyskutować z prezydentem konieczność uchwalenia Aktu Rejestracji. Tony Stark postanawia stanąć na czele superbohaterów posłusznych nowej ustawie. Natomiast Parker musi stanąć przed wielkim dylematem. Jeśli opowie się za ustawą, będzie musiał zdradzić swoją tożsamość. Jeśli zbuntuje się, stanie się przestępcą ściganym przez rząd i władze USA.
Komiks zachwycił mnie. Nie ma żadnych pojedynków, brakuje czystych scen akcji, ale w Straczynski wynagrodził nam to, pisząc scenariusz, który dowodzi, jak mocną siłę przekazu ma ten komiks. Zgodnie z zapowiedziami Marvela Peter Parker staje przed największym dylematem jego życia. Chęć uchwalenia przez Kongres USA Aktu Rejestracji zmusza go do szczerej dyskusji z bliskimi, którzy mają pomóc mu w podjęciu ostatecznej decyzji.
Wątpliwości Parkera zostały świetnie przedstawione, a fakt, że czas gra na jego niekorzyść podnosi napięcie, jakie towarzyszy nam podczas lektury tego numeru. Dziwi trochę niezrozumiałe podejście Mary Jane i cioci May, które nieoczekiwanie radzą Peterowi, by ujawnił swoją tożsamość przed społeczeństwem. Może wynika ono ze strachu przed konsekwencjami, jakie grożą Peterowi w sytuacji, gdy odmówi on podporządkowania się nowemu prawu.
Największą zaletą komiksu jest mrożące krew w żyłach zakończenie. Czyżby Peter naprawdę postanowił zdradzić swój największy sekret? A może scenarzysta celowo rozgrzewa nasze emocje, wiedząc, że i tak nie nastąpi gwałtowny zwrot w życiu Petera Parkera? Co czeka nas w następnym numerze? Można się tylko domyślać, ale trzeba przyznać, że lepiej ten numer nie mógłby się zakończyć.
Na stanowisko rysownika powrócił Ron Garney. Cieszy mnie to, gdyż uważam, że jest on lepszym artystą niż Tyler Kirkham, którego sylwetki głównych bohaterów (bez kostiumów) nie tworzyły miłego widoku dla moich oczu. 5 pajączków. Nie mogę się doczekać kolejnego numeru! Whose side is Spider-Man on?
Ocena:
Autor: Dawidos