The Amazing Spider-Man #5
Numer: The Amazing Spider-Man #5
Tytuł: Marked For Destruction By Dr. Doom!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1963
Data wydania: Październik 1963
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: Steve Ditko
Tusz: Steve Ditko
Kolory: Steve Ditko
Litery: Sam Rosen
Okładka: Steve Ditko
Redaktor: Stan Lee
Cena: $0.12
Przedruk PL: Essential: Amazing Spider-Man #1
Przedruk PL 2: Marvel Origins #1
Streszczenie
W telewizji emitują program dotyczący Spider-Mana. Jonah Jameson, wydawca czasopisma „Now Magazine” i gazety „Daily Bugle”, po raz kolejny wmawia ludziom, że Pająk jest zagrożeniem dla społeczeństwa. Peter, oglądając go z kolegami w kręgielni, chce oddalić wszelkie podejrzenia o swojej podwójnej tożsamości i mówi, że JJJ może mieć rację. Flash stwierdza, że Parker po prostu boi się Spider-Mana. Z kolei Liz Allan jest oczarowana zamaskowym superbohaterem.
Gdzieś indziej. Dr. Doom po obejrzeniu programu nadanego przez Jamesona postanawia uczynić Pająka swoim sprzymierzeńcem. Kontaktuje się z nim przez transmiter „pajęczych fal” własnego autorstwa i przedstawia mu swoją propozycję. Ten jednak na nią nie przystaje. Wywiązuje się walka, podczas której Doktor Doom posługuje się przeróżnymi sztuczkami (podstawiony robot, zapadnia w podłodze, ukryty w palcu pistolet laserowy). Spider-Man nie daje się jednak złapać i ucieka przez okno, wskakując do wody. Dr. Doom zmienia więc plany – postanawia poznać prawdziwą tożsamość Spider-Mana i użyć go jako przynęty do zwabienia Fantastic Four, swoich „regularnych” przeciwników. Przezorny złoczyńca wysadza kryjówkę, by zatrzeć po sobie wszelkie ślady. Spider-Man widzi ten wybuch, gdy wychodzi z wody, i robi kilka zdjęć płonącego budynku.
Na następny dzień Peter zanosi zdjęcia do redakcji. Jameson zgadza się je kupić. Peter stara się podpuścić go, by wyjawił, dlaczego tak nienawidzi Spider-Mana. Sekretarka wydawcy, Betty Brant, podziela zdanie Petera o obsesji szefa na punkcie Pająka. Parker dostrzega jej urodę. Jameson tłumaczy, że ataki na Spider-Mana podnoszą sprzedaż gazety, a zarabianie pieniędzy jest jego jedynym motywem, a nie żadna zazdrość o sławę superbohatera.
Flash Thompson wychodzi do kolegów i koleżanek, ubrany w strój Spider-Mana, który zamierza wykorzystać do tego, by napędzić stracha Peterowi. Kiedy Doktor Doom przemierza miasto z czujnikiem wykrywającym zmysły pająków, Flash przebrany w kostium Spider-Mana czeka na Petera, chcąc go przestraszyć. W momencie, kiedy czujniki Dooma wariują, Flash właśnie zbliża się do Parkera. Przez pomyłkę zakładnikiem staje się młody Thompson, którego Doom traktuje gazem usypiającym.
Wkrótce potem w telewizji nadają program, w którym Doom grozi, że zabije Spider-Mana, jeżeli FF nie zostanie rozwiązana. Daje im godzinę na podjęcie decyzji. Liz dzwoni do Petera z informacją o zaginięciu Thompsona. Peter początowo cieszy się na myśl o pozbyciu się nielubianego kolegi, ale kierowany poczuciem odpowiedzialności szybko postanawia działać. Ciocia May nie chce, by wychodził po zmierzchu, więc Parker ucieka się do podstępu – w piwnicy wyciąga główny bezpiecznik z tablicy rozdzielczej, wychodzi pod pretekstem kupna nowego i rusza na ratunek fałszywemu Pająkowi. Kierując się pajęczym zmysłem, sprawdza budynki, w okolicy których znajdują się elektrownie wytwarzające na tyle energii, by ktoś mógł przerwać nadawanie wszystkich kanałów telewizyjnych. W końcu natrafia na opuszczoną fabrykę i wchodzi do środka przez ciasny szyb wentylacyjny, podczas gdy Flash próbuje bezskutecznie przekonać Dooma, że nie jest prawdziwym Spider-Manem.
W fabryce, w której Doom uwił sobie nową kryjówkę, dochodzi do drugiej walki Spider-Mana z jego osobą. Doom ponownie wytacza przeciwko Pająkowi potężny arsenał pułapek (strzelanie z palca, cieknący z sufitu płyn zamrażający ciało przy dotknięciu, wirujące nieustannie żelazne kule, płonąca podłoga, panel podłogowy znajdujący się pod napieciem, śmiercionośne roboty, oślepiające pociski), jednak superbohater z każdej z nich wychodzi cało, dzięki swojej zwinności, sieci, sile i pajęczemu zmysłowi. Niezmordowany Doktor Doom przerywa walkę, gdy widzi zbliżającą się do jego siedziby Fantastic Four. Doom opuszcza kryjówkę, nie chcąc walczyć z tyloma przeciwnkami naraz. Peter, który odzyskuje powoli wzrok, przypomina sobie o czekającej na niego cioci May i również daje nogę. Tymczasem Human Torch po znalezieniu Flasha stwierdza, że nie jest to prawdziwy Spider-Man. Parker wraca do domu i uspokaja się, widząc, że jego nieobecność nie odbiła się negatywnie na zdrowiu May.
Następnego dnia Jameson krytykuje Petera za brak zdjęć z akcji odbicia Flasha Thompsona z rąk Doktora Dooma. Betty wypowiada się bardzo pochlebnie o charakterze Petera. Dzień później w szkole Peter jest świadkiem, jak wokół Flasha zbiera się tłum uczniów, którym wciska on bajeczkę o wielkiej odwadze, jaką wykazał się podczas pobytu w siedzibie Doktora Dooma.
Recenzja
W tym komiksie Spider-Manowi przychodzi zmierzyć się z arcywrogiem Fantastycznej Czwórki – potężnym Doktorem Doomem znanym ze swego niedoścignionego geniuszu, jak również wielkiej zawziętości i bezwzględności. Starcie tych dwóch kultowych postaci nie powinno zbytnio zanudzić czytelnika, choć przyznam, że ten zeszyt odstaje poziomem od poprzednich numerów. Nie pojawia się żaden oryginalny przeciwnik, gdyż Doktor Doom to „zapożyczenie” z panteonu super-łotrów przysparzających problemy drużynie FF. Należy jednak docenić pomysłowość Stana Lee, który wykorzystując postać niezwykle inteligentnego i kreatywnego Dr. Dooma, funduje Spider-Manowi niezły trening przetrwania. Dzieje się tak, gdyż despota, z którym Spider-Man toczy aż dwa pojedynki w tym komiksie, dysponuje bardzo mocnymi atutami w postaci przeróżnych pułapek zainstalowanych w swoich kryjówkach.
Z tego komiksu godna zapamiętania jest scena porwania przebranego za Pająka Flasha Thompsona. Najbardziej zdziwiła mnie reakcja Petera na wieść o uprowadzeniu nielubianego kolegi z klasy (sugeruje ona, że byłby on w stanie „przełknąć” śmierć Thompsona, co niezbyt dobrze świadczy o charakterze Petera). To zachowanie, tak nietypowe dla tej postaci, zaważyło niekorzystnie na ocenie tego komiksu.
Podsumowując, jest to niezły komiks z ciekawym rozwojem akcji i wybitnym czarnym charakterem, ale próżno szukać w nim jakichś wyjątkowych zalet. Dlatego wystawiam „tylko” 4 pajączki.
Ocena:
Autor: Dawidos
Ciekawostki
• Pierwsze spotkanie Spider-Mana i Doktora Dooma.
• Po raz pierwszy mamy wzmiankę o jakichś kłopotach zdrowotnych cioci May.
• Human Torch spotkał się ze Spider-Manem w Strange Tales Annual #2 (stąd wiedział, że Flash to nie Pająk).
• Dotychczas koleżanka, z którą Peter chciał się umówić, znana była tylko z imienia (Liz). W tym komiksie ujawniono jej nazwisko (Allan).