The Amazing Spider-Man #34
Numer: The Amazing Spider-Man #34
Tytuł: The Thrill of The Hunt!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1966
Data wydania: Marzec 1966
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: Steve Ditko
Tusz: Steve Ditko
Kolory: Steve Ditko
Litery: Sam Rosen
Okładka: Steve Ditko
Redaktor: Stan Lee
Cena: $0.12
Przedruk PL: Essential: Amazing Spider-Man #2
Streszczenie
Po wypiciu wzmacniającego eliksiru i treningu z lwem Kraven Łowca incognito (jako dostawca dzikich zwierząt) wraca do Ameryki, aby dokonać zemsty na Spider-Manie.
Betty Brant budzi się z krzykiem w nocy. Śniło jej się, że Spider-Manem jest Peter Parker. Po nocnej nauce Peter wraz z Anną Watson odwiedza w szpitalu ciocię May, która jest już zdrowa i może bezpiecznie wracać do domu. Na kampusie uniwersytetu Parker, gdy usiłuje podnieść upuszczoną przez Gwen Stacy książkę, odkrywa, że nie cieszy się zbyt dużym powodzeniem wśród kolegów z ESU, co dobitnie uświadamia mu Harry Osborn. Po skończeniu zajęć Peter słyszy na jednej z ulic policyjne syreny, ale postanawia nie interweniować i zająć się w tym dniu zwykłymi sprawami.
Kraven odnajduje zapomnianą kryjówkę Chameleona, gdzie wymyśla genialny plan zbrodni – podszywając się za Spider-Mana, napada na Jonaha Jamesona, gdy ten wychodzi z redakcji. Dowiadując o tym z TV, Peter łapie przynętę i postanawia znaleźć oszusta. Kiedy w odwiedziny przychodzi pani Watson, student wykorzystuje okazję do wyjścia z domu. Wpada jednak w pułapkę zastawioną przez Kravena w pobliżu siedziby „Daily Bugle”. Łowca oblewa go specyfikiem opóźniającym jego pajęczy zmysł. Spidey podejmuje wyzwanie, ale w czasie bijatyki w opuszczonym budynku pojawiają się zbiry z gangu terroryzującego Nowy York. Po rozprawieniu się z bandytami Spider-Man wraca do walki z Kravenem i ostatecznie serią silnych, miażdżących ciosów powala go na ziemię. Związanego łowcę oraz członków gangu zostawia policji, której uwagę przyciąga Pajęczym-Sygnałem.
Kraven przyznaje się policjantom, że podszywał się za Spider-Mana. Jameson nie cieszy się z tej informacji, gdy przekazuje mu ją Frederick Foswell. Do gabinetu wydawcy wchodzi pewna młoda kobieta. To nowa pracownica „Daily Bugle”, która ma zastąpić Betty Brant na stanowisku sekretarki po tym, jak dziewczyna niespodziewanie zwolniła się z pracy. Po powrocie do domu Peter przysięga sobie, że do końca życia pozostanie Spider-Manem, nawet za cenę związku z Betty Brant.
Recenzja
TASM #34 to już trzeci występ Kravena Łowcy – bohatera późniejszej wyśmienitej historii autorstwa DeMatteisa, zatytułowanej Ostatnie Łowy Kravena. W komiksach Stana Lee nic nie wskazywało na to, że Kraven stanie się tak niezwykle ważną dla uniwersum Spider-Mana postacią. Jego kolejny występ na pewno nie jest tak dobry i świeży jak ten debiutancki. Po pierwsze, Kraven działa teraz sam, bez pomocy Chameleona, który wymyśliłby znacznie lepszy plan zgładzenia Spider-Mana – śladem Mysterio łowca wpada na pomysł, aby podszyć się za Spider-Mana, z tym, że zależy mu bardziej na wywabieniu superbohatera niż zszarganiu jego reputacji. Po drugie, Kraven wydaje się być w tym komiksie mniej skuteczniejszym i groźniejszym przeciwnikiem dla Pająka niż był poprzednio – mimo wypicia tajemniczej mikstury i wytworzenia substancji działającej negatywnie na pajęczy zmysł Spider-Mana nie daje rady „porządnie” zaskoczyć przeciwnika, który walczy z nim jak za dawnych czasów. I po trzecie, łowca zostaje bardzo prosto pokonany – kilka ciosów powala go na ziemię jak gdyby nigdy nic (wzrosła mu siła, a zmalała wytrzymałość?). Samej walce nie można jednak niczego zarzucić, jak zwykle Ditko pokazuje swoją artystyczną duszę.
Jeśli szukać plusów tego numeru, to raczej w wątkach życia prywatnego Petera Parkera. Student nadal waha się, czy powiedzieć Betty Brant o swoim największym sekrecie, na uniwersytecie zaś ciągle ma problemy ze znalezieniem wspólnego języka z kolegami, zwłaszcza działa drażniąco na Gwen Stacy, którą jego zachowanie bardzo irytuje. Na koniec młodzieniec podejmuje „sercowo” ciężką decyzję, pozostawiając czytelnika w oczekiwaniu na dalszy ciąg historii.
Jak mawiają Amerykanie: It could be better, but it isn’t bad. 4 pajączki.
Ocena:
Autor: Dawidos
Ciekawostki
• Pierwszy występ nowej sekretarki Jonaha Jamesona.
• Pierwszy i jedyny występ gangu, którego przywódca zwie się Nails Hogan.
• Po raz pierwszy komuś (Betty Brant) przyśniło się, że Peter Parker jest Spider-Manem, co oznacza, że podświadomość tej osoby zna prawdę o nim, lecz świadomość nie jest w stanie jej zaakceptować.
• Trzeci „pełny” występ Kravena Łowcy.
• Zignorowanie policyjnej akcji nie bardzo pasuje do charakteru Petera Parkera, który przysiągł przecież, że nie będzie bagatelizował incydentalnych spraw, bo mogą przerodzić się w prawdziwą tragedię. Na jego usprawiedliwienie przemawia fakt, że tuż przedtem odkrył, że kariera superbohatera zrujnowała jego pierwsze kontakty z kolegami z uczelni, więc po prostu uznał, że potrzebuje nieco więcej „normalnego” życia.
• Po raz trzeci jakiś super-złoczyńca podszywa się za Spider-Mana, aby móc zrealizować swój plan – wcześniej uczynili to Chameleon i Mysterio. Co ciekawe, myśliwy z Afryki dał jakoś radę skopiować Pajęczy-Sygnał swego wroga, którego działanie demonstruje mu przy redakcji „Daily Bugle”.
• Historia zaprezentowana w tym numerze doczeka się dość niespójnego retconu w The Amazing Spider-Man #47, gdzie okaże się, że Kraven Łowca współpracował z Green Goblinem przy tej całej intrydze.