Numer: The Amazing Spider-Man #146
Tytuł: Scorpion……Where is thy Sting?
Wydawnictwo: Marvel Comics 1975
Data wydania: Lipiec 1975
Scenariusz: Gerry Conway
Rysunki: Ross Andru
Tusz: John Romita
Kolory: Don Warfield
Litery: Joe Rosen
Okładka: John Romita
Redaktor: Len Wein
Cena: $0.25
Przedruk PL: Kultowe Komiksy Spider-Man #3

Streszczenie

Sekretne laboratorium pod Manhattanem. Jackal przemawia do popiersia Spider-Mana, obiecując, że poniesie on karę za morderstwo popełnione 2 lata temu.

Gramercy Park. Peter odprowadza Gwen do domu Betty, u której dziewczyna obecnie mieszka. Przy pożegnaniu Gwen całuje Petera, ale zaczyna przeczuwać, że jego uczucia do niej uległy zmianie. Peter, który zakochał się w Mary Jane, jest zły na los, który doprowadził do tak niezręcznej sytuacji.

Wieczór. Scorpion zakrada się do posiadłości gangstera, Santonio, w Monticello. Po obezwładnieniu strażników oświadcza mu, że jako zabójca Spider-Mana przejmuje jego terytorium. Santonio ośmiesza go, pokazując mu Pająka w wiadomościach telewizyjnych. Zdenerwowany Scorpion niszczy telewizor i odchodzi, zapowiadając, że dokończy dzieła zniszczenia. Przed bramą rezydencji Jackal zaczepia Gargana i obiecuje, że pomoże mu zniszczyć Spider-Mana.

Washington Heights. Po wizycie w biurze zwolnień warunkowych Spidey udaje się do pokoju hotelowego Gargana, gdzie odnajduje w szafce skradzione z banku pieniądze. O znalezisku informuje przez telefon policję. Kolejną wizytę Peter składa cioci May w szpitalu Midtown. Niespodziewanie przez okno wchodzi Scorpion, szukając Spider-Mana, który miał być w tej sali. May mdleje, a Peter zostaje uderzony ogonem napastnika. Scorpion rozpoczyna intensywne poszukiwania Pająka w szpitalu.

Błądząc po szpitalnych korytarzach, Gargan przypomina sobie słowa Jackala, który zapewniał go, że Spider-Man pojawi się w tym szpitalu. Pająk, który podsłuchał monolog Scorpiona, rzeczywiście pojawia się w szpitalu i z furią atakuje Gargana, po czym wyrzuca go przez okno. Podczas pościgu za przestępcą Spidey zastanawia się nad motywami Jackala, który, jak przypuszcza Peter, poznał jego sekretną tożsamość.

W okolicy budynku Chrystlera Pająk tak dotkliwie poniża Scorpiona, że ten obiecuje zrobić dla niego dosłownie wszystko. Eskortowany przez policję Scorpion odwiedza May w szpitalu i przeprasza ją za swoje zachowanie. Towarzyszący temu spotkaniu Peter cieszy się, że Gargan spełnił jego polecenie.

Recenzja

Historia rozpoczyna się od Jackala wygłaszającego monolog w swoim laboratorium. Ten wstęp pokazuje, że Jackal jest szaleńcem, który nienawidzi Spider-Mana, pragnie na nim zemsty, ma z nim porachunki osobiste. Wniosek – Jackal to „bliski krewny” Green Goblina. Bardzo dobry wstęp.

Scenarzysta dodał do historii również problemy osobiste Petera. Jak czułbyś/czułabyś się, gdyby ukochana osoba (Gwen Stacy) powróciła do życia, choć ty darzyłbyś/darzyłabyś uczuciem już kogoś innego (Mary Jane Watson)? Taki dylemat przeżywa właśnie Peter Parker w tym komiksie.

Walka ze Scorpionem jest dłuższa niż w poprzednim numerze. Spider-Man wreszcie dominuje całkowicie w tym pojedynku. Atakujący z furią Pająk budzący strach w sercu przeciwnika – taki Spider-Man rządzi.

Zakończenie komiksu jest dość zabawne, ale trąci nieco brakiem logiki. Scorpion jest zbyt niebezpieczny (a na dodatek słabo zabezpieczony przez policję), aby dopuścić go do towarzystwa starszej, schorowanej kobiety w szpitalu. 5 pajączków. W przyszłym numerze powrót Tarantuli!

Ocena:

Autor: Dawidos