Superior Spider-Man #8
Numer: Superior Spider-Man #8
Tytuł: Troubled Mind, Part 2: Proof Positive
Wydawnictwo: Marvel Comics 2013
Data wydania: Czerwiec 2013
Scenariusz: Dan Slott
Rysunki: Humberto Ramos
Tusz: Victor Olazaba
Kolory: Edgar Delgado
Litery: VC’s Chris Eliopoulos
Okładka: Humberto Ramos
Pomocnik redaktora: Ellie Pyle
Redaktor: Stephen Wacker
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Aleja A, klinika H.E.A.R.T. Elias Wirtham zakłada neurolityczny skaner na głowę chorej Amy Chen. Doktor Vargas oznajmia, że nie są w stanie wykorzystać pełnego potencjału tego urządzenia.
Wieża Avengers. Superherosi otaczają „Spider-Mana”. Po ciosie tarczą w twarz „Peter” traci przytomność i zostaje zabrany do ambulatorium. Tymczasem Carlie Cooper dzwoni z domu na Prospect Heights na Brooklynie do pewnej znajomej, prosząc, by pomogła ustalić, kim tak naprawdę jest „Spider-Man”. Pod ciężarem argumentów rozmówczyni zgadza się na współpracę przy tej sprawie.
Wieża Avengers. Po zakończeniu testów Kapitan Ameryka oznajmia, że „Spider-Man” z pewnością nie jest Skrullem ani nie jest też kontrolowany przez zewnętrzne siły. Na monitorze „Pająk” dostrzega jednak drobną anomalię w swoim mózgu, ale zachowuje tą informacje dla siebie. Black Widow zgadza się zgrać mu wszystkie dane o jego fizjologii na przenośny dysk. Rogers ostrzega „Spider-Mana”, że jest teraz na okresie próbnym i będą go bacznie obserwować. Natasha, rozumiejąc, że śmierć Silver Sable mogła wiele w nim zmienić, zapewnia go, że mogą porozmawiać, kiedy tylko będzie miał na to ochotę. Astralny Spider-Man, przerażony, że prawda nie wyjdzie na jaw, zmusza dyskretnie prawą rękę do napisania czegoś w notesie, jednak pozostawia na kartce tylko infantylne rysunki.
Lecąc do Horizon Labs, Superior Spider-Man oddycha z ulgą, że w wieży nie było naukowców pokroju Iron Mana i Giant-Mana. W pracy nie chce z nikim rozmawiać i zaczyna analizować dane z testów zrobionych przez Avengers. Stwierdza, że nie są one wystarczające do postawienia diagnozy i musi odzyskać neurolityczny skaner, by lepiej zbadać swój mózg.
H.E.A.R.T. Trwają przygotowania do operacji Amy, gdy nagle zaczyna wyć alarm. Elias zakłada kostium Cardiaca i idzie sprawdzić, co się dzieje. Gdy znajduje pajęczy nadajnik. zjawia się Spider-Ock żądający od niego wydania skradzionego sprzętu. Walka przenosi się do sali operacyjnej, gdzie „Spider-Man” wydaje się być ślepy na to, czym się tutaj zajmują pracownicy kliniki. Gdy sięga po skaner na głowie Amy, Cardiac tłumaczy, że to pacjentka, sierota, którą Doktor Octopus naraził na utratę życia, gdy szantażował świat nasileniem globalnego ocieplenia. Zażenowany Spider-Ock obiecuje podjąć się jej operacji, twierdząc, że umie w pełni obsługiwać skaner.
W czasie zabiegu duch prawdziwego Spider-Mana, oskarżając Octaviusa o arogancję i chwalipięctwo, którego ofiarą może paść niewinna dziewczynka, wywołuje drżenie jego dłoni, jednak Superior Spider-Man daje radę opanować ten odruch. Po udanej operacji Elias gratuluje mu, dziękuje z całego serca i zgadza się wypożyczyć mu skaner. „Spider-Man” obiecuje zaś wspierać z całego serca jego pożyteczną, acz niezbyt legalną działalność. Amy wręcza „Pająkowi” swoją maskotkę – różowego pingwinka „Pinky’ego” – zaś personel kliniki daje jej w prezencie pluszaka o wyglądzie Spider-Mana.
W swoim laboratorium „Peter Parker” stawia Pinky’ego na honorowym miejscu biurka i zakłada skaner na swoją głowę. Mimo jego sukcesu duch Parkera nie zamierza się poddać. Okazuje się, że Otto słyszy wszystkie jego myśli. Po skojarzeniu jego obecności z anomalią w mózgu, „Parker” rozkazuje Living Brainowi przygotować sprzęt do „wycięcia” intruza z głowy.
Uwaga: Ujęte w cudzysłów wyrazy, opisujące głównego bohatera (Spider-Man, Peter Parker, Pająk, Parker, Peter itd.), odnoszą się do Otto Octaviusa/Doktora Octopusa, którego umysł zajął ciało Spider-Mana. Te same określenia, bez cudzysłowu, charakteryzują z kolei Petera Parkera (oryginalnego Spider-Mana) – jego ducha/astralną formę/świadomość/osobowość itp. Natomiast bardziej sprecyzowane nazwy, takie jak Superior Spider-Man i Spider-Ock, zawsze dotyczą Dr. Octopusa w ciele/kostiumie Spider-Mana i nie są wyróżnione cudzysłowem.
Recenzja
Kontynuacja historii, która ma uporządkować „bałagan”, jaki powstał w głowie Otto Octaviusa, oddychającego płucami Petera Parkera. Z tego komiksu wynika, że będzie to gruntowny „remont”, który pozostawi tylko jednego pana władającego włościami umysłu Spider-Mana.
Mimo pierwszego wrażenia, sugerującego zdziczenie Superior Spider-Mana, w tym komiksie ma on szansę zabłysnąć jako superbohater niemal tak samym blaskiem jak jedna gwiazdka na niebie. Można przecierać oczy ze zdumienia, widząc iloma talentami i zdolnościami jest obdarzony Otto Octavius – pod tą jego kopułą kryje się prawdziwy skarb naukowy, który jeśli zostanie dobrze wykorzystany, przysłuży się dobru całej ludzkości. Zresztą, zawsze tam, gdzie w grę wchodzi życie małego dziecka, komiksy o superbohaterach wzruszają do łez i roztapiają serca czytelników wrażliwych na cierpienia najbardziej bezbronnych i niewinnych członków społeczeństwa. A ten komiks właśnie jest przykładem takiej opowieści, że aż gardło ze wzruszenia się ściska.
Cieszy mnie to, że działającego w podziemiu, acz ze szczerych pobudek, Cardiaca przedstawiono suma sumarum w bardzo pozytywnym świetle. Nikt nie pochwala łamania prawa, ale warto pamiętać, że jest ono dziełem człowieka, który popełnia błędy i wcale nie zawsze ma na względzie dobro ogółu. A tak delikatna materia społeczna, jaką jest służba zdrowia, zawsze narażona jest niekompetencję, niegospodarność i matactwo administrujących nią osób, dla których od ludzkiego życia ważniejsze staje się ubijanie przynoszących kolosalne zyski interesów z wielkimi koncernami farmaceutycznymi i innym drapieżnym kapitałem. Przykład Cardiaca znakomicie ilustruje prawdę głoszącą, że świat nie jest czarno-biały i ma wiele odcieni szarości.
Wyciągając wnioski po wydarzeniach w wieży Avengers, jestem już przekonany, że nie ma siły, by Otto Octavius nie zaliczył wpadki, która skończy się odkryciem jego prawdziwej tożsamości. Jak dotąd, przed zdemaskowaniem ratują go przypadki, niedomówienia i głupi fart. Pytanie – ile razy można liczyć na samo szczęście? – pozostawiam bez odpowiedzi.
5 pajączków. Co dalej? Walka Petera Parkera i Otto Octaviusa o prawo do zarządzania ciałem Spider-Mana, a polem tej historycznej bitwy będzie jego własny mózg!
Ocena:
Autor: Dawidos