Numer: Superior Spider-Man #4
Tytuł: The Aggressive Approach
Wydawnictwo: Marvel Comics 2013
Data wydania: Kwiecień 2013
Scenariusz: Dan Slott
Rysunki: Giuseppe Camuncoli
Tusz: John Dell
Kolory: Edgar Delgado
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Giuseppe Camuncoli
Pomocnik redaktora: Ellie Pyle
Redaktor: Stephen Wacker
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL 1: Superior Spider-Man, Tom 2
Przedruk PL 2: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #129

Streszczenie

Po upływie miesiąca od zmiany ciała, Superior Spider-Man wysyła w miasto 800 Spider-Botów, by były jego oczami. Dzięki przesyłanym przez nie obrazom skutecznie udaremnia napady i kradzieżę, rozbija niedobitki ptasiego gangu Vulture’a i zmusza do kapitulacji Rabbit i i jej szajkę włamywaczy. Kiedy jednak otrzymuje powiadomienie o pożarze, przekierowuje je do straży pożarnej, co duch oryginalnego Spider-Mana uznaje za przejaw nieodpowiedzialności. Okazuje się jednak, że „Peter” ma umówione spotkanie z May, która przechodzi fizjoterapię pod okiem Sha Shan. Tam słyszy od lekarza, że ciotka do końca życia będzie musiała chodzić o lasce. On nie zamierza przyjąć tego do wiadomości.

Po powrocie do Horizon Labs, „Parker” przystępuje do pracy przy której asystuje mu Living Brain. Kiedy kończy, wzywa Maxa i Uatu, by pochwalić się swoim nowym wynalazkiem – nowoczesną protezą dla niepełnosprawnych. W trakcie dyskusji z naukowcami przypadkiem odkrywa, że prawdziwy Parker nigdy nie ukończył doktoratu, co doprowadza go do białej gorączki. Postanawia odzyskać tytuł naukowy, który tak wiele dla niego znaczy.

Instytut Ravencroft. Doktor Ashley Kafka w asyście strażnika Hendricksa udaje się do celi Marcusa Lymana – pacjenta pozbawionego wskutek uszkodzenia mózgu empatii, znanego lepiej jako Massacre. Okazuje się, że socjopata wydostał się z celi, zabił strażnika Seaborne’a i podszył się za niego. Stojąc teraz koło nich, skręca kark Hendricksowi i oświadcza Kafce, że nie potrzebuje jej jako zakładnika, by uciec ze szpitala psychiatrycznego, po czym zbliża dłoń do jej oka.

Kampus Empire State University. Dziekan Ruth Goldam zaprowadza „Petera” do wykładowcy i przyszłego recenzenta jego pracy doktorskiej, Doktora Lamaze’a. Jest to nielubiany kolega z lat szkolnych Otto Octaviusa. Jedna ze studentek wręcza mu wizytówkę korepetytorki o nazwisku Marconi, ale „Peter” nie widzi nawet twarzy tej, która włożyła mu ją do ręki. Chwilę później „Parker” otrzymuje pilny komunikat z ratusza.

Superior Spider-Man przybywa do instytutu Ravencroft, skąd uciekł masowy morderca Massacre. Okazuje się, że socjopata zamordował 8 osób, w tym Doktor Kafkę, której wydłubał oko, by ominąć skaner siatkówki. Jameson oznajmia „Spider-Manowi”, że Lyman to jego odpowiedzialność, bo ocalił mu kiedyś życie, dając słowo, że nikt z jego ręki już nie zginie. Przejęty „Spider-Man” obiecuje, że rozprawi się ostatecznie z tym mordercą, co niepokoi astralnego Petera, który choć dotknięty do żywego odrażającą zbrodnią Lymana, nie dopuszcza wcielania się w rolę „sędziego” czyjegoś życia.

W restauracji fast-food sieci Burger Town Massacre zabija z pistoletu maszynowego klientów jadalni, od których żąda początkowo tylko pieniędzy i samochodu, gdy nieposłuszny kasjer włącza „cichy alarm”. Przy życiu pozostawia tylko jedną kobietę z dzieckiem, których potrzebuje jako zakładników. Tymczasem Spider-Ock zgłasza się do Uatu Jacksona z prośbą wypożyczenia „programu rozpoznawania twarzy” jego autorstwa, chcąc wgrać go do swoich Spider-Botów.

Po dotarciu na Times Square bezduszny Massacre puszcza swoich zakładników wolno pod warunkiem, że kobieta nie zacznie krzyczeć o pomoc. Tymczasem Gully i jego kumpel z rozbitego gangu Vulture’a gorączkowo myślą, co mają dalej robić. Kiedy zauważają Spider-Bota i boją się, że „Spider-Man” ma ich na celowniku, miniaturowy robot zostaje zgnieciony przez Green Goblina, który oświadcza, że zapewni im bezpieczeństwo, gdyż jest kimś, kto zna na wylot Spider-Mana i jest zdolny zniszczyć go pod każdym względem.

Uwaga: Ujęte w cudzysłów wyrazy, opisujące głównego bohatera (Spider-Man, Peter Parker, Pająk, Parker, Peter itd.), odnoszą się do Otto Octaviusa/Doktora Octopusa, którego umysł zajął ciało Spider-Mana. Te same określenia, bez cudzysłowu, charakteryzują z kolei Petera Parkera (oryginalnego Spider-Mana) – jego ducha/astralną formę/świadomość/osobowość itp. Natomiast bardziej sprecyzowane nazwy, takie jak Superior Spider-Man i Spider-Ock, zawsze dotyczą Dr. Octopusa w ciele/kostiumie Spider-Mana i nie są wyróżnione cudzysłowem.

Recenzja

Jak dla mnie, jest to najlepszy jak dotąd numer serii. Oferuje nam bardzo mroczny klimat, stylowe rysunki i potężną dawkę emocji kreowaną przez dramatyczne zwroty akcji.

Pomysł z wykorzystaniem Spider-Botów jako zwiadowców, szpiegów i informatorów w jednym jest wręcz genialny i podniósł w moich oczach wartość Spider-Ocka jako superbohatera. Koncepcja wysłania dorosłego „Petera Parkera” na studia doktoranckie – idealna i wpisująca się znakomicie w charakter Otto Octaviusa, który tytuł doktora obok nazwiska traktuje jak przedłużenie swego ego. A Superior Spider-Man jako prawdziwy postrach przestępców to też dobrze przemyślana idea.

Powrót Massacre’a, lodowatego socjopaty i masowego mordercy, to lokomotywa fabuły tego komiksu. Jego beznamiętna twarz, totalny brak poszanowania ludzkiego życia i obrzydliwe zbrodnie to materiał na historię przeznaczoną dla starszego odbiorcy. W ogóle ten komiks to lektura z gatunku tych poważniejszych i bardziej realistycznych. Niespodziewana i okrutna śmierć dobrej znajomej Spider-Mana (tego oryginalnego), którą pamiętam z całkiem niezłych, a zarazem pokręconych historii, to bardzo przykre wydarzenie, przypominające, że świat komiksowych superherosów też jest pełen niewyobrażalnego zła, szokującej brutalności i przybierającej różne formy przemocy, od których włos jeży się na głowie. Z kolei w powrocie arcywroga Spider-Mana, którego twarz/maskę widać na ostatniej stronie, drzemie wielki potencjał dla przyszłości serii.

5 pajączków. Muszę zobaczyć, jak zakończy się nieunikniona konfrontacja Massacre’a z Superior Spider-Manem, który nie ma aż tak miękkiego i miłosiernego serca jak Peter Parker do swoich przeciwników.

Ocena:

Autor: Dawidos