Numer: Superior Spider-Man #29
Tytuł: Goblin Nation, Part Three
Wydawnictwo: Marvel Comics 2014
Data wydania: Maj 2014
Scenariusz: Dan Slott & Christos Gage
Rysunki: Giuseppe Camuncoli
Tusz: John Dell
Kolory: Antonio Fabela
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Giuseppe Camuncoli
Pomocnik redaktora: Devin Lewis
Redaktor: Ellie Pyle
Starszy redaktor: Stephen Wacker & Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

The Goblin Underground. Goblin King ogląda w telewizji reportaż o krwawym pochodzie swojej armii w Nowym Yorku. Kiedy przylatuje Menace z uprowadzoną Anną Marią Marconi pod pachą, Goblin słucha wywiadu z Sajani Jaffrey, która twierdzi, że Monster i Peter Parker prawdopodobnie nie żyją. Rozczarowany tym rozwojem wypadków złoczyńca postanawia poszukać innej osoby, na której może zależeć „Spider-Manowi”.

Ratusz. Delegacja Alchemaxu (Liz Allan, Tiberius Stone, Michael O’Mara) namawia burmistrza do użycia Spider-Slayers w akcji ratowniczej, w której nie radzą sobie ani miejskie służby ani Avengers i Cardiac. Jameson jest jednak nieprzejednany i zamierza posłać roboty tylko, gdy będą gotowe do walki ze „Spider-Manem”. Na znak protestu wobec jego uporu i partykularyzmu Gloria Grant składa wypowiedzenie ze stanowiska rzecznika prasowego.

Peryferyjne okolice Mystic, Connecticut. W obecności Olliego, May i Jay’a zachowująca stoicki spokój Mary Jane odbiera telefon od Petera, który zainscenizował swoją śmierć pod gruzami. Na wieść o tym, że MJ wywiozła jego bliskich w bezpieczne miejsce, „Parker” nieelegancko rozłącza się.

Parker Industries. „Peter” i Sajani pracują nad tym, by usunąć serum Goblina z ciała Carlie Cooper bez spowodowania jej śmierci. Nagle z dousznej słuchawki „Parkera” dobiega głos Goblina, który chcąc zobaczyć jego prawdziwą twarz „zaprasza” go w kostiumie na kolejną rundę. „Peter” wybiega z laboratorium, krzycząc, by Sajani kontynuowała badanie, a Living Brain nie wypuszczał półprzytomnej Wraith z rąk.

Kiedy Spider-Ock wychodzi na zewnątrz, Goblin oznajmia, iż musi ponieść karę za odebranie mu przyjemności z zabicia prawdziwego Spider-Mana. Chcąc wymazać ze świata pamięć o Otto Octaviusie, Goblin wysadza w powietrze budynki, które eks-złoczyńca darzy sentymentem (dom rodzinny, Centrum Badań Atomowych, policyjny magazyn Boneyard z jego wynalazkami, butelkownię Mocha Cola, klinikę H.E.A.R.T.). Następnie rozkazuje mu stawić się na Uniwersytecie Empire State, gdzie przetrzymuje kogoś bardzo dla niego ważnego. Tymczasem osobowość Petera Parkera ulega coraz większej asymilacji z tożsamością Otto Octaviusa.

Spider-Ock, myśląc, że Goblin planuje śmierć Anny Marii, wyrusza na ratunek swojej ukochanej. Po drodze dzwoni do szefa policji Pratchetta, jednak funkcjonariusz odmawia przyjmowania od niego jakichkolwiek rozkazów. Tymczasem Jameson rozkazuje wystawić do boju Spider-Slayers. Liz Allan przekazuje polecenie swoim doradcom z Alchemaxu. Wtedy Stone zauważa, że O’Mara wyszedł bez słowa ze spotkania w ratuszu.

Empire State University. Zaliczając efektowne wejście, Superior Spider-Man odkrywa, że zakładnikiem Green Goblina jest Doktor „Don” Lamaze. Widząc jego obojętną reakcję, zamaskowany szantażysta uznaje, że nie trafił z wyborem właściwej karty przetargowej. Kiedy szykuje się do ucieczki, „Spider-Man” usiłuje go zatrzymać za pomocą pajęczych macek. Okazuje się, że Goblin jest w stanie nimi zdalnie sterować. Złoczyńca ulatnia się, a uwolniony Lamaze przyjmuje na siebie cios jednej z macek, ratując „Pająkowi” życie. Ten pyta go, dlaczego zdobył się na takie poświęcenie. Don tłumaczy, że „Spider-Man” pokazał mu, kim jest prawdziwy bohater, gdy uratował jego i Annę Marię (Superior Spider-Man #21). Doktor zwierza się, iż chciał odpokutować swoje tchórzliwe zachowanie z tamtego incydentu. Po tej spowiedzi Lamaze umiera w ramionach superbohatera.

Wzruszony i wściekły zarazem Spider-Ock zamierza dopaść sprawcę tego nieszczęścia. Nie ma jednak chwili wytchnienia, gdyż zostaje zaatakowany przez oddział Spider-Slayers, którym polecenia wydaje Jameson mający dość bycia jego niewolnikiem. Zanim roboty wyrządzają Spider-Ockowi krzywdę, zostają wyłączone przez Spider-Mana 2099, który jednak nie uwalnia go z ich objęć, chcąc go najpierw przesłuchać na okoliczność jego podejrzanego zachowania. Niespodziewanie maszyny ożywają i chwytają także Spider-Mana z przyszłości. Na ich monitorach pojawia się twarz Normana Osborna, który cynicznie oznajmia, że sprawuje totalną kontrolę nad całym miastem.

Uwaga: Ujęte w cudzysłów wyrazy, opisujące głównego bohatera (Spider-Man, Peter Parker, Pająk, Parker, Peter itd.), odnoszą się do Otto Octaviusa/Doktora Octopusa, którego umysł zajął ciało Spider-Mana. Te same określenia, bez cudzysłowu, charakteryzują z kolei Petera Parkera (oryginalnego Spider-Mana) – ewentualnie jego ducha/astralną formę/świadomość/osobowość itp. Natomiast bardziej sprecyzowane nazwy, takie jak Superior Spider-Man i Spider-Ock, zawsze dotyczą Dr. Octopusa w ciele/kostiumie Spider-Mana i nie są wyróżnione cudzysłowem.

Recenzja

Byłbym kłamcą, gdybym powiedział, że ostatnia historia w dziejach Superior Spider-Mana nie trzyma mnie w napięciu. Wraz z jej każdą następną częścią poziom adrenaliny nie spada w moich żyłach, a są momenty, kiedy nawet wzrasta.

W trzecim odcinku Goblin Nation można wskazać kilka bardzo porywających scen. Goblin King pogrywa sobie zupełnie bezkarnie ze Spider-Ockiem: wybuchom i szantażom nie ma końca, a na dodatek w wyniku zastawionej pułapki niewinna osoba ginie tragiczną śmiercią. Nie będę pokazywał palcem, kto zostaje odesłany na tamten, chyba lepszy świat, jednak przy omawianiu tego wątku warto wystawić laurkę twórcy scenariusza, który zagrał jedną z kart z przeszłości, dzięki czemu nadał tej uśmierconej postaci kolorytu człowieka zdolnego do altruistycznych czynów.

Możemy wreszcie ujrzeć w akcji tak szumnie zapowiadanych Goblin-(Spider)-Slayers, a w ślad za nimi idzie też futurystyczny Spider-Man 2099, którego występ w tej historii był pewny jak amen w pacierzu. Zresztą okładka mówi sama za siebie. Skoro o niej mowa, to mam drobną uwagę – niepotrzebnie zdradza ona jedną z ważniejszych tajemnic komiksu. Przez nią cały czar pryska, gdy zbliżamy się do końca lektury.

W kolejnym rozdziale opowieści nastąpi przełomowy moment w życiu Superior Spider-Mana. Każdy z fanów Spider-Mana czuje pod skórą, że zbliża się punkt kulminacyjny całej historii. Obowiązkowo wierny czytelnik musi przy tym być. 5,5 pajączka.

Ocena:

Autor: Dawidos