Superior Spider-Man #28
Numer: Superior Spider-Man #28
Tytuł: Goblin Nation, Part Two
Wydawnictwo: Marvel Comics 2014
Data wydania: Kwiecień 2014
Scenariusz: Dan Slott
Rysunki: Giuseppe Camuncoli
Tusz: John Dell
Kolory: Antonio Fabela
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Giuseppe Camuncoli
Pomocnik redaktora: Devin Lewis
Redaktor: Ellie Pyle & Stephen Wacker
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Ludzie przechadzający się po Battery Park patrzą jak w oddali płonie Spider-Island. Przebywający we wnętrzu kompleksu Spider-Ock nie może uwierzyć, że po raz kolejny technologia Oscorpu okazała się być lepsza od jego. Niewykryte podejście wrogich wojsk Goblin Kinga pod jego centrum dowodzenia wytrąca go z równowagi. W czasie gdy zastępcy (Goblin Knight, Monster, Menace) i szeregowi pachołkowie Goblina dokonują rzezi członków formacji Spiderlings, wyraźnie zagubiony Spider-Ock zastanawia się, jakie wydać rozkazy. Kiedy ginie ceniony przez niego żołnierz o numerze identyfikacyjnym 23, administrator Spider-Island rozkazuje niedobitkom ze swojej najemnej armii bronić bazy do ostatniej kropli krwi, natomiast sam decyduje się na ucieczkę z pola bitwy. Wykorzystując robota Living Braina w roli pływającego środka transportu, ciągnącego za sobą jego bezcenny sprzęt, oddala się od wyspy i zanurza pod wodę. Tymczasem zagłębiający się w jego wspomnienia Peter Parker zaczyna mieć wrażenie, że coraz mocniej zaciera się granica między jego, a swoim życiem.
Spider-Island. Triumfujący najeźdźcy spod sztandaru Goblina padają na kolana, gdy zjawia sie ich genialny przywódca. Goblin King chwali swoich żołnierzy za strategiczne zwycięstwo, jakie mu podarowali. Na wieść o ucieczce Superior Spider-Mana zarządza polowanie na najbliższe mu osoby.
Midtown Manhattan. Na konferencji prasowej przed siedzibą Alchemaxu burmistrz Nowego Yorku w obecności Liz Allan, Masona Banksa, Tiberiusa Stone’a i Michaela O’Mary przedstawia nową serię robotów mających strzec porządku w jego mieście. Choć Jameson w świetle kamer nadaje im nazwę Goblin Slayers, to Mary Jane Watson, oglądająca relację z tego wydarzenia w TV w towarzystwie strażaka Olliego w swoim mieszkaniu na Brooklynie, twierdzi, że nowy projekt burmistrza jest wymierzony w „Spider-Mana”, a nie gang Goblina. Kiedy swoimi przypuszczeniami dzieli się z nowym chłopakiem, do jej domu wlatują, rozbijając szybę w oknie, dwa „goblinki”, w tym znany jej nieletni łobuz, na którego wołają Gully. Kobieta przytwierdza młodocianych wandali do ściany przy użyciu ukrytych w sejfie wyrzutni pajęczej sieci. Jej zdaniem ten atak dowodzi, że Goblin rozpoczął typową dla siebie kampanię tropienia i prześladowania bliskich „Spider-Mana”.
Parker Industries. Zmęczony „Peter” i dźwigający jego klamoty Living Brain dopływają do brzegu. Naprzeciw wychodzi im wzburzona Sajani, która kategorycznie żąda od wspólnika wyjaśnień, gdzie był i czemu sprowadził tu sprzęt należący do „Spider-Mana”. Kiedy wspomina, że szuka go policja, dosłownie znikąd pojawia się Wraith, która używając swoich sztuczek próbuje skłonić go do zeznań w sprawie zaginięcia Carlie Cooper. Przesłuchanie przerywa jej Monster, której Wraith nie jest w stanie dostrzec, gdyż jej maska korzysta z oprogramowania Uatu Jacksona, zhakowanego przez Goblina. Po pokonaniu alter ego Yuri Watanabe emisariuszka Goblin Kinga zdejmuje z twarzy maskę. Peter jest zszokowany odkryciem, że groźnym napastnikiem jest Carlie. Nie ma złudzeń, że to dzięki niej Goblin dowiedział się wszystkiego o nim i jego krewnych. Tymczasem Mary Jane i Ollie na czas wywożą May i Jay’a Jamesonów zanim przychodzą po nich wysłannicy Goblina. MJ dzwoni do ciotki Anny, by wsiadła w pierwszy lepszy samolot i poszukała tymczasowego bezpiecznego schronienia poza granicami Nowego Yorku.
„Peter” i Sajani, uciekając przed Carlie, wbiegają do siedziby swej firmy. Po podpaleniu Living Braina pewna siebie Monster podąża za nimi i radzi sobie znakomicie z tutejszymi środkami bezpieczeństwa. „Parker” rozkazuje Jaffrey pobiec w innym kierunku i pod jej nieobecność staje do walki. Kopiąc Carlie w twarz, przysięga przed samym sobą, że będzie bronił swego dobytku i nawet jest gotowy zabić szaloną kobietę. Uszkodzona douszna słuchawka i chwilowe odzyskanie zdrowego rozsądku przez Monster dają jej szansę na wystosowanie prośby do „Parkera”. Carlie pragnie, by Otto przywrócił jej dawną siebie i ostrzega go, że Goblin zaplanował wobec niego coś niewyobrażalnego. Tymczasem osobowość prawdziwego Petera Parkera coraz bardziej zespala się z przeżyciami Otto Octaviusa.
Kampus Empire State University. W związku z terrorem i anarchią szerzonymi przez gang Goblina dziekan uczelni odwołuje zajęcia na czas nieokreślony. Po Annę Marię Marconi przyjeżdża Lily Hollister (alter ego Menace), która przedstawia się jako przyjaciółka „Petera Parkera” i Mary Jane Watson, i obiecuje zabrać ją w bezpieczne miejsce. Nic nie podejrzewająca kobieta wsiada do jej auta…
Uwaga: Ujęte w cudzysłów wyrazy, opisujące głównego bohatera (Spider-Man, Peter Parker, Pająk, Parker, Peter itd.), odnoszą się do Otto Octaviusa/Doktora Octopusa, którego umysł zajął ciało Spider-Mana. Te same określenia, bez cudzysłowu, charakteryzują z kolei Petera Parkera (oryginalnego Spider-Mana) – ewentualnie jego ducha/astralną formę/świadomość/osobowość itp. Natomiast bardziej sprecyzowane nazwy, takie jak Superior Spider-Man i Spider-Ock, zawsze dotyczą Dr. Octopusa w ciele/kostiumie Spider-Mana i nie są wyróżnione cudzysłowem.
Recenzja
Drugi odcinek Goblin Nation jest ucztą dla oczu wszystkich tych, którzy marzyli o tym, by stać się świadkami spektakularnego upadku Superior Spider-Mana oraz jego niezłomnej wiary w swoją potęgę i nieomylność.
Już na samym początku komiksu Spider-Ock obrywa z grubej rury. Dosłownie kilka stron zajmuje armii Goblin Kinga zdziesiątkowanie wojsk zarządcy Spider-Island. Ledwo co się obejrzymy, a już z roztaczającej wokół siebie aurę niewzruszoności fortecy zostają jeno zgliszcza. A gdy z ust architekta kompleksu padają słowa o tym, że nie ma pojęcia, co dalej robić, wtedy już wiadomo na pewno, że fałszywy Spider-Man przestał kontrolować sytuację na polu bitwy. Jego taktyczny odwrót okupiony przelaną krwią walecznych najemników tylko potwierdza tą smutną prawdę.
Zburzenie Spider-Island na wzór historycznej Bastylii to nie koniec mocnych wrażeń. Dalej robi się jeszcze ciekawiej, zwłaszcza gdy Goblin przechodzi do fazy realizacji planu w dziedzinie, w której osiągnął prawdziwe mistrzostwo. Jak na „przykładnego” super-złoczyńcę przystało, jest świadomy tego, że superbohatera można złamać, atakując nie jego ciało czy umysł, lecz celując w serce. Efekt? Uroczyste otwarcie sezonu polowań na ludzi związanych emocjonalnie ze Spider-Manem/Peterem Parkerem.
Co bardzo przyjemne w odbiorze, na gwiazdę tej historii wyrasta Mary Jane Watson, która pokazuje, jak bardzo silną jest kobietą. Mimo iż nie ma żadnych supermocy, odwagi jej nie brakuje, a jej zdolność przewidywania przyszłych wydarzeń przyczynia się w pewnym stopniu do pokrzyżowania szyków Green Goblina.
W tej części debiutuje nowa seria Spider-Slayers będąca wspólnym przedsięwzięciem nowojorskiego ratusza i korporacji Alchemax. Jak dotąd prywatna wendeta Jonaha Jamesona zawsze kończyła się katastrofą i w tym przypadku przypuszczam, że nie będzie inaczej. Jestem jednak niezmiernie ciekaw, jak potoczą się losy JJJ po zakończeniu Goblin Nation.
Mieliśmy mocne otwarcie, to i zakończenie nie jest ani mdłe, ani miałkie. Zasadzka w Parker Industries to kolejna porcja kadrów w oprawie „fajerwerkowej” akcji, a wejście Wraith w sam środek tych dynamicznych wydarzeń jest dowodem na to, że twórcy nie przegapiają żadnego poruszonego wcześniej wątku. Kuriozalna propozycja Carlie Cooper/Monster to z kolei fabularny zwrot w niespodziewanym kierunku. Jest jeszcze ostatnia strona, której treści nie skomentuję, ale powiem, że jest wielce prawdopodobne, iż wywoła ona złowieszczy uśmieszek na twarzy tych, którzy nigdy nie zwątpili w nikczemność Green Goblina. Powtórka z Gwen Stacy? Zobaczymy. 6 pajączków!
Ocena:
Autor: Dawidos