Superior Spider-Man #12
Numer: Superior Spider-Man #12 (#45)
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2019
Data wydania: Grudzień 2019
Scenariusz: Christos Gage
Rysunki: Mike Hawthorne
Tusz: Wade von Grawbadger
Kolory: Jordie Bellaire
Litery: VC’s Clayton Cowles
Okładka: Mike Hawthorne & Morry Hollowell
Asystent redaktora: Kathleen Wisneski
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
W apartamencie swojego odpowiednika Norman Osborn z Earth-44145 rozmawia z porwanym Jamesem o idolu chłopca, gdy nagle zjawia się „Elliot Tolliver” z zakapturzonym człowiekiem, którego ma zamordować w świetle kamer. Niedoszła ofiara okazuje się… Doktorem Octopusem. Po skręceniu karku „Tolliverowi” gość z mackami wyjaśnia, że zabił bezrozumnego klona sterowanego przez Octobota.
Zaskoczony Osborn wzywa na pomoc Spiders-Mana, ale jego sojusznik pod postacią chmary pająków przeżywa właśnie najazd armii Spider-Botów. Osborn, chcąc poddać Octaviusa próbie, rozbija okno i wyrzuca Jamesa z wieżowca. Otto reaguje uśmiechem i wydaje się niewzruszony śmiercią chłopca. Zszokowany Osborn włącza kamery i postanawia zabić wroga. W pojedynku okazuje się silniejszy, jednak Otto ma asa w rękawie i nasyła na niego swoje stare uprzęże, z których jedna trzyma ocalonego Jamesa.
Schwytanemu przez macki wrogowi Doktor Octopus wymierza okrutną karę – łamie mu z chirurgiczną precyzją kości, aby Osborn wegetował jako geniusz w niepełnosprawnym ciele. Po tym, jak zabiera mu fragment Sieci Życia i Przeznaczenia, otwiera portal i wyrzuca sparaliżowanego złoczyńcę jak śmiecia do jego świata. Następnie przed kamerami ogłasza światu swój powrót i przestrzega tych, którzy odważą się zaatakować jego lub osoby związane z nieistniejącym już Superior Spider-Manem.
Szpital. Anna streszcza wybudzonej ze śpiączki Emmie przemowę Doktora Octopusa, gdy ten nagle wchodzi do sali. Dołączając do dyskusji, oznajmia, że nie pamięta wspomnień z życia w ciele oryginalnego Spider-Mana ani też nie zna jego tożsamości, za to nie zapomniał swojej egzystencji jako Elliot Tolliver. Emma twierdzi, że wciąż mogą być razem. Anna uważa, że częściowa amnezja nie pozbawiła go dobroci, argumentując, że ocalił Jamesa Martina i założył dla niego fundusz. Kobiety proszą Octaviusa, by został, ale ten wybucha gniewem i radzi im nie wchodzić mu w drogę, po czym wybiega, ukrywając płacz.
Tydzień później. Max Modell i Emma Hernandez wygłaszają mowy na pogrzebie Elliota Tollivera, który rzekomo zginął w ataku na Horizon University. Ceremonii przygląda się z dala Otto Octavius. Przekazuje on Diggerowi odprawę dla niego i reszty członków Night Shift, oprócz Braci Grimm, którzy go zdradzili. Ostatecznie wyrzuca kostium Superior Spider-Mana do kosza i odchodzi.
Recenzja
Finałowy numer komiksu o perypetiach Superior Spider-Mana zamyka w życiu Otto Octaviusa epokę, jaka rozpoczęła się w 2013 roku, gdy Doktor Octopus przejął ciało oryginalnego Spider-Mana i zyskał dostęp do pamięci Petera Parkera. Ostatni rozdział tej dwunastoczęściowej serii potwierdza przeprowadzenie przez Christosa Gage’a resetu, który pozwoli na przywrócenie dawnej dynamiki, a może i dawnych relacji między Człowiekiem-Pająkiem a Doktorem Ośmiornicą.
Przed eksplikacją obecnego statusu Octaviusa twórcy komiksu najpierw rozwiązują jego konflikt z psychopatycznym Spider-Manem z innego wymiaru, czyli alternatywnym Normanem Osbornem. Pojedynek, choć jego zwycięzca jest z góry znany, obfituje w dość oryginalne zwroty akcji za sprawą efektownych i co najważniejsze przemyślanych zagrań ze strony odrodzonego Doc Ocka. Powrót klasycznego alter ego Octaviusa otwiera też drzwi do niestroniących od brutalności scen.
Po usunięciu zagrożenia, jakie stwarzał antagonista ostatnich czterech numerów, przychodzi czas na prezentację osobowości Octaviusa po jego przemianie na mocy umowy z Mephisto. Okazuje się, że nie pamięta on wydarzeń z okresu pierwszego Superior Spider-Mana (gdy żył w skradzionym Peterowi Parkerowi ciele), natomiast wszystko pamięta z czasów drugiego Spider-Ocka (gdy wiódł żywot pod postacią Elliota Tollivera, protoklona Spider-Mana). Jaki z tego wniosek? Wiele wskazuje na to, że przyjdzie mu w uniwersum Marvela grać teraz rolę antybohatera.
Komiks, a zarazem cała seria, kończy się symboliczną i nad wyraz wymowną sceną pogrzebu, który, o czym wiedzą tylko wtajemniczeni, oznacza nie fizyczną, lecz mentalną śmierć żegnanego na ceremonii człowieka. Obrazu całości dopełnia ostatnia strona inspirowana doniosłym wydarzeniem w historii Spider-Mana, zapamiętanym za sprawą kultowej ilustracji Johna Romity. 5 pajączków.
Ocena:
Autor: Dawidos