Venom: Lethal Protector #6
Numer: Venom: Lethal Protector #6
Tytuł: Frisco Kill!
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data wydania: Lipiec 1993
Scenariusz: David Michelinie
Rysunki: Ron Lim
Tusz: Sam De La Rosa
Kolory: Marie Javins
Litery: Richard Starkings
Okładka: Mark Bagley, Sam De La Rosa
Redaktor: Danny Fingeroth
Redaktor naczelny: Tom DeFalco
Cena: $2.95
Przedruk PL: Venom: Zabójczy Obrońca
Streszczenie
Venom zjawia się w posiadłości Rolanda Treece’a, gdzie od szefa ochrony domaga się wszystkich informacji na temat planów jego pracodawcy. Ten nie chcąc zginąć opowiada jak w 1906 roku przesłano złoto, które miało posłużyć do obalenia rządu, jednak podczas trzęsienia ziemi zapadło się, a spiskowcy zginęli. Na ślad tamtych wydarzeń kilka miesięcy wcześniej trafił Roland. Oszacował, gdzie znajduje się złoto, jednak jego kopacze trafili na mieszkańców podziemi. Wiedząc, że złoto znajduje się na terenach miasta, urząd mógłby je zarekwirować, gdyby wiedział o ich istnieniu. Dlatego Roland pod pozorem wyrównania terenu chce odpalić ładunki wybuchowe, które zabiją bezdomnych. Venom nokautuje strażnika i rusza powstrzymać biznesmena zanim będzie za późno.
Spider-Man zjawia się na miejscu w parku, gdzie ma odbyć się wyrównanie terenu. Zjawia się Venom, który natychmiast zostaje zaatakowany. Niepoinformowany o sytuacji Peter Parker chce bronić życia biznesmena. Venom jednak streszcza mu sytuację i prosi o pomoc zanim dojdzie do tragedii. Zaskoczony Pająk zgadza się. Wspólnymi siłami stawiają czoła wielkim kopaczom. Roland jest blisko odpalenia ładunków wybuchowych, Venom ryzykując swoje życie ratuje biznesmena przed ogniem i tym samym uniemożliwia mu zdetonowanie ładunków. Pająk nie może uwierzyć w to czego był świadkiem. Chwile później Venom znika w tłumie gapiów.
Peter rozmawia przez telefon z Mary Jane. Informuje ją o całej sytuacji, oraz zaprzestaje polowania na Venoma, a także wraca do domu.
Eddie Brock trafia na mieszkańców podziemnego miasta. Ci zabierają go przed radę, gdzie zdecydowano podczas drugiego głosowania, że może stać się częścią społeczności. Eddie deklaruje chęć bycia sąsiadem, przyjacielem, ale także pod postacią Venoma zapewni ochronę.
Recenzja
Doszliśmy do finału pierwszej mini-serii, w której Venom gra główną, tytułową rolę, a Spider-Man jest niejako wciśnięty na siłę, chyba tylko po to by upewnić czytelnika, że to ten sam symbiont, z którym mieliśmy do czynienia w serii the Amazing Spider-Man.
Venom po pozbyciu się problemu Live Foundation wraca do tematu, od którego cała ta afera się zaczęła, czyli pomocy mieszkańcom podziemnego miasta. Finalnie łączy siły ze Spider-Manem i udaje mu się powstrzymać niecne plany biznesmena. Przy okazji wkupuje się w łaski podziemnego miasta i staje się jego częścią.
Można odnieść wrażenie, że po ekscytującej piątej części, ta ostatnia stanowi długi epilog w którym Venom odnosi sukces na wielu polach. Zarówno zyskuje w oczach mieszkańców podziemnego miasta, jak i w oczach samego Spider-Mana, który rezygnuje z dalszego pościgu.
Scenariusz zgrabnie zakończył wszystkie wątki, dając Eddiemu poczucie przynależności, wspólnoty oraz bycia niejako bohaterem. Dobre zakończenie dla mini-serii.
Strona graficzna, za którą odpowiada Ron Lim jakoś mną nie wstrząsnęła. Nadmiar jasnych kolorów przy wszechobecnym ogniu i walce z wielkimi Diggerami jakoś nie wywołał na mnie efektu „wow”. Jakoś straciła swoje klimaty i przeszedłem przez nią jak przez pozostałą cześć komiksu. Jednakże nie zrozumcie mnie źle, rysunki są spoko, ale czegoś im do pełni brakuje.
Ogółem rzecz biorąc lektura przyjemna. Dobre zakończenie, dobrze poprowadzonej fabuły całej mini-serii. Jak na solowy debiut Venoma ze spokojem mogę ocenić na 5 pajączków.
Ocena:
Autor: Spider-Nik