Gold Goblin #4
Numer: Gold Goblin #4
Tytuł: brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2023
Data wydania: Kwiecień 2023
Scenariusz: Christopher Cantwell
Rysunki: Lan Medina, Rafael Pimentel
Tusz: Craig Yeung, Rafael Pimentel, John Livesay, Roberto Poggi
Kolory: Antonio Fabela
Litery: VC’s Joe Sabino
Okładka: Taurin Clarke
Asystent redaktora: Kaeden McGahey
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Park. Osorn ma wrażenie, że wreszcie wszystko się układa. Spotyka się z Peterem. Przyznaje, że pomimo iż nigdy nie będą przyjaciółmi, to mogą sobie ufać. Ofiaruje mu pomoc Oscorpu, gdy tylko będzie jej potrzebował.
Owen Ward rozmawia podczas sesji terapeutycznej z doktor Fromme. Kobieta ma wrażenie, że mężczyzna robi postępy. Informuje pacjenta, że wszystko o czym tu rozmawiają jest poufne i Norman Osborn o tym się nie dowie. Zachęca go do bycia dobrym człowiekiem na jego przykładzie.
Osborn pokonuje Shockera co sprawia mu przyjemność. Oddaje go pokonanego w ręce policji. Jeden z nich nazywa go z Zielonym Goblinem. Lecąc i patrolując miasto na swojej lotni, trafia na Owena w kostiumie Jack’a O’Lanterna. Ten jest przekonany, że robi to co mu Norman kazał. Całe zajście filmują stacje telewizyjne. Osborn próbuje podejść i uspokoić Warda. Ten ściąga hełm i wyjmuje dyniową bombę. Przymierza się do rzutu w tłum ludzi krzycząc przy tym „dobre dusze”. Gold Goblin go powstrzymuje, gdy nagle bomba zapala się, pomimo że Owen przyznaje, że jej nie odpalał. Dochodzi do wybuchu, który zabija Jacka O’Lanterna, a Osborna odrzuca na bok. Policja chce aresztować Normana, jednak ten zabiera zużytą bombę i odlatuje.
Mieszkanie Normana. Osobrn przyglądając się bombie, jest pewien, że widział taki sam model u Queen Goblin. Jest przekonany, że prześladujący go duch Gwen, to w rzeczywistości doktor Kafka mieszająca mu w głowie. Próbuje udusić ducha Gwen, a gdy mu się to udaje, zjawia się kolejny z pytaniem, ile razy musi ją zabić, żeby było wystarczająco. Duch dziewczyny przyznaje, że nie jest demonem z otchłani, ani Gwen, ani Kafką, a jest jego sumieniem. Nagle w mieszkaniu zjawia się Peter Parker żądając oddania kostiumu Gold Goblina dla jego własnego dobra. Osborn próbując wytłumaczyć sytuację, pochyla głowę i zgadza się.
Pogrzeb Owena Warda. Osborn z daleka obserwuje ceremonię pochówku. Czuje się odpowiedzialny za jego śmierć. Wypatruje go jednak dziennikarka i zadaje pytania dlaczego Norman go zabił. Zjawiają się również pracownicy F.B.I., którzy chcą zadać mu kilka pytań. Ten jednak odmawia i wchodzi do swojej limuzyny. Wewnątrz próbuje skontaktować się z doktor Fromme i dowiaduje się, że taka terapeutka nie istnieje. Jego szoferem okazuje się być doktor Kafka, która chce, by Osborn spłonął, sama zamieniając się w Queen Goblin.
Recenzja
Sięgamy już poza wydarzenia z Dark Web. Wszystko wraca do normy, a Osborn wciąż walczy z poczuciem winy, choć jak widać czuje się lepiej.
Scenariusz jest świetnie poprowadzony. Sytuacja z Owenem Wardem pięknie się skomplikowała na tyle by obwinić Normana za jego śmierć. Co więcej wszystko zostało zarejestrowane przez kamery. Tutaj drobna uwaga. Pamiętamy, że Norman za czasów przewodnictwa w Thunderbolts lubował się w kierowaniu opinią publiczną i przeinaczaniu zarejestrowanych wydarzeń. Dlaczego z tego doświadczenia teraz nie skorzystać? Panie scenarzysto, dostajemy mnóstwo odniesień do przeszłości (co jest dużym plusem), ale nie zapominajmy o jakże ważnej jego części.
Gościnnie pojawia się Peter Parker z którym Osborn nawiązuje coraz lepsze relacje. Po czym wszystko zaczęło znów wisieć na włosku wraz ze śmiercią Jacka O’Lanterna. Tutaj ze strony scenarzysty było to dość nieoczekiwane.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Co prawda nie znam się na amerykańskim prawie, ale czy będąc podejrzanym o morderstwo (bądź też nakłanienie do niego) można od tak sobie odejść od przedstawicieli służb – w tym wypadku F.B.I.?
Fabuła biegnie do przodu. Pod względem graficznym nie jest najgorzej. Zbliżamy się wielkimi krokami do finałowej konfrontacji między Złotym Goblinem, a Queen Goblin. Obecny zeszyt oceniam na 4 pajączki.
Ocena:
Autor: Spider-Nik