Numer: Gold Goblin #3
Tytuł: brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2023
Data wydania: Marzec 2023
Scenariusz: Christopher Cantwell
Rysunki: Lan Medina
Tusz: Lan Medina, Scott Hanna, Wayne Faucher
Kolory: Antonio Fabela, Andrew Crossley, Dee Cunniffe, Pete Pantazis
Litery: VC’s Joe Sabino
Okładka: Taurin Clarke
Asystent redaktora: Kaeden McGahey
Redaktor: Albert Banaszak
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Norman Osborn leży na kozetce u Doktor Kafki podczas sesji terapeutycznej. Kobieta prosi, by ten był z nią szczery. Tyczy się to również zaufania. Chwyta go za twarz i zrywa skórę ukazując pod nią zieloną twarz Goblina, sama zamieniając się w Queen Goblin.

Osborn budzi się z koszmaru. Jest zdeterminowany by odnaleźć dręczącą go kobietę. Przeczesując miasto pogrążone w chaosie (Dark Web), ratuje dwójkę dzieci przed demonicznym, pluszowym misiem po czym wraca do swojej kryjówki, gdzie traci przytomność.

Norman odzyskuje świadomość za sprawą pukania do drzwi. To Liz, która obawia się wyprawiać urodziny Normiego w obecnych warunkach, jednak za namową Normana decyduje się na to.

Urodziny przebiegają spokojnie do chwili pojawienia się zatrudnionego aktora w roli Spider-Mana. Osborn myli go z prawdziwym Pająkiem, zarzucając mu że powinien ratować miasto przed swoim klonem zamiast bawić się na imprezie jego wnuka. Zaproszony gość rezygnuje z dalszego udziału w przyjęciu i odchodzi. Osborn po chwili odzyskuje nad sobą kontrolę, a rolę duszy imprezy przejmuje wuj Mark Raxton. Norman przeprasza za swoje zachowanie i składa życzenia wnukowi. Informuje go, że jego ojciec byłby z niego dumny, gdyż był dobrym człowiekiem. Duch Harry’ego daje o sobie znać i Norman słyszy jak ten wyrzuca mu, że nigdy nie był z niego zadowolony. Normie zadaje dziadkowi pytanie, dlaczego ten skrzywdził jego ojca go tak bardzo. Norman przyznaje, że nie wie dlaczego, zalewa się łzami i odchodzi przespać się.

Sypialnia. Osborn próbuje zasnąć, gdy nagle dochodzi do wybuchu. Jack O’Lantern gotowy jest do zemsty na Normanie. Mark chciałby interweniować jako Molten Man jednak utracił moce (the Amazing Spider-Man vol. 3 #16). Norman przywdziewa kostium Gold Goblina i szybko przenosi walkę poza budynek. Ward zarzuca mu, że nazwał go mordercą, podczas gdy on sam nim jest. Osborn wygrywa pojedynek, jednak nie zabija go, gdyż przypomina mu Harry’ego. Zabiera go na balkon pobliskiego budynku, gdzie rozpoczyna rozmowę.

Jack O’Lantern ściąga dynię, by odkryć swoją poparzoną twarz Owena Warda, byłego studenta medycyny, któremu pewnego dnia puściły nerwy. Opowiada Osbornowi jak uzyskał kostium. Osborn przyznaje mu rację, potwierdzając, że jest mordercą. Ofiaruje mu swoją pomoc. Do mężczyzn dosiada się Normie. Owen przeprasza za zniszczenie imprezy urodzinowej, a Norman w duchu odkrył, że nie musi swoich grzechów pokonać, a odpokutować.

Recenzja

Trzecia część mini-serii dotyczącej nowego wcielenia Normana Osborna się rozkręca.

Widzieliśmy go jako biznesmena, Green Goblina, członka kultu, dyrektora Thunderbolts, wcielenie Carnage’a, dyrektora Ravencroft jednak nigdy wcześniej jako bohatera, który walczy przede wszystkim z samym sobą.

Dręczony wyrzutami sumienia i duchami swoich ofiar ledwo sypia. Jesteśmy świadkami jak traci przytomność z przemęczenia, jednak, gdy ma okazję wyspać się, to nie może zasnąć. Świetnie przedstawienie człowieka w jego stanie. Próba ratowania swojej duszy na pewno nie należy do najprostszych zadań i widać, że jeszcze dużo przed nim. Ciekaw jestem kiedy mu się odmieni i Osborn znów będzie cały w zieleni.

Rysunkowo jest całkiem spoko. Scena ze zdzieraniem twarzy z Normana i ukazanie jego goblinowego oblicza jest rewelacyjna. Wydaje mi się jednak, że trochę zbyt mało dynamiczna jest walka między Osbornem a Jackiem i tutaj artysta powinien się bardziej przyłożyć.

Przyznam, że czyta się przyjemnie ten zeszyt. Fabuła ukazuje problemy Osborna na pierwszym planie, na co odnośnie tej mini-serii liczyłem, jego walki z przeciwnikami są tylko dodatkiem, tłem do głównego problemu. Podobnie jak wszystkie wydarzenia związane z Dark Web. Jak dla mnie 4 i pół pajączka.

Ocena:

Autor: Spider-Nik