Ben Reilly: Scarlet Spider #10
Numer: Ben Reilly: Scarlet Spider #10
Tytuł: The Slingers Return, Part 1
Wydawnictwo: Marvel Comics 2018
Data wydania: Styczeń 2018
Scenariusz: Peter David
Rysunki: Will Sliney
Tusz: Will Sliney
Kolory: Rachelle Rosenberg
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Khary Randolph & Emilio Lopez
Asystent redaktora: Allison Stock
Redaktor: Devin Lewis
Redaktor wykonawczy: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Odziana w czerń postać stoi pod drzwiami domu Becka i podsłuchuje jego rozmowę z córką, Misty. Quentin wyjaśnia kobiecie, że Mysterio jest martwy i skończył z życiem przestępcy. Nagle rozmawiająca para słyszy głos postaci w czerni. Beckowie wybiegają przed dom, lecz nikogo nie zauważają. Owa postać to Dusk, który teleportuje się do walczących Scarlet Spidera, Horneta i Ricocheta. Podczas starcia Hornet wmawia Ricochetowi, że tym razem to on znajduje się po złej stronie. Ben wykorzystuje broń Horneta, by rozsierdzić mackowatego stwora, tymczasem Dusk zabiera Ricocheta i teleportują się na dach budynku.
Po krótkiej wymianie zdań Ricochet przekonuje Dusk, że powinni pomóc Pająkowi. Scarlet Spider zabiera przeciwnikowi artefakt, dzięki któremu Hornet przyzwał Fhtagna, mackowatego potwora, i niszczy go. Jedna z macek atakuje Horneta, który zostaje uratowany przez Ricocheta, Dusk tymczasem używa swoich mocy, by wessać potwora w ciemność i teleportować go na dno Rowu Mariańskiego. Gdy Ricochet gratuluje Dusk dobrze wykonanej roboty, okazuje się, że Scarlet Spider zdążył się już ulotnić.
Kasyno Mercury Rising. June siedzi przy jednym z automatów z rudowłosą dziewczynką na kolanach. Pyta ją, czy nie ma na imię Gracie. Na pytanie dziewczynki staruszka odpowiada, że to imię dziecka, które zmarło wiele lat temu. Po chwili kobieta pyta dziewczynki, czy ma ochotę wyjść z kasyna. Jakiś czas później June i dziewczynka są w apartamencie zajmowanym przez starszą kobietę. Dziewczynka mówi jej, że jeśli to ją uczyni szczęśliwą, może mówić do niej Gracie. Kobieta ochoczo przystaje na propozycję. Niespodziewanie oczy dziewczynki połyskują czerwonym blaskiem, lecz June nie jest w stanie tego zobaczyć.
Kasyno Forbidden City. Silas Thorne rozmawia ze swoimi strażnikami-ninja, gdy nagle jeden z nich zaczyna atakować pozostałych. Okazuje się, że to Scarlet Spider w przebraniu. Pokonawszy ninja, Ben nakazuje Thorne’owi odczepić się od Cassandry. Mężczyzna mówi Pająkowi, że nie zna Cass tak dobrze jak on. Na zarzut, że Thorne miał zamiar okraść dzieci i zabrać im jedzenie, ten odpowiada, że własnoręcznie by je okradł, tylko po to, by zadać cios siostrze i jej córce. Po krótkiej wymianie zdań Scarlet Spider zaczyna okładać Thorne’a pięściami i za nic ma jego prośby o litość.
Hornet, Dusk i Ricochet biegną przez kasyno, aby znaleźć i zatrzymać Scarlet Spidera. Na miejscu znajdują pobitego Thorne’a, który ledwo jest w stanie zapytać ich, czy nadal uważają Pająka za tego dobrego.
Rankiem następnego dnia leżący w łóżku Ben rozmyśla o minionym dniu. Cieszy się, że ma trop prowadzący do kogoś, kto być może uleczy Abby. Cieszy się, że uratował ciężarówki Cassandry. I cieszy się, że zostawił Thorne’owi dość jasną i czytelną wiadomość. Po chwili Ben wstaje, zakłada szlafrok i idzie do łazienki. Staje przed lustrem, spogląda na swoje oblicze i krzyczy.
Dodatki
• Marvel Legacy Primer Pages: promujący inicjatywę Marvel Legacy załącznik przypominający czytelnikom genezę Scarlet Spidera, który przygotowali Robbie Thompson (tekst) i Todd Nauck (rysunki).
Recenzja
Ciekawe, w jakim kierunku pójdzie ta historia. Bo nie ukrywam, mam mieszanie uczucia. Z jednej strony poziom jest nieco średni, z drugiej natomiast strony czuję się zaintrygowany. Może nieświadomie niżej ustawiłem poprzeczkę? Chociaż nie wydaje mi się… na pewno jestem ciekawy, o co chodzi z Quentinem i Misty. Coś knują, to nie ulega wątpliwości, tylko co? Nie ukrywajmy, Mysterio nie był jakimś szczególnie zarąbistym przeciwnikiem dla Spider-Mana, więc ciekawe, co taki marny złoczyńca może osiągnąć.
Druga sprawa, która jest dla mnie zagadką, to Dusk, Ricochet… i Hornet, którzy pod koniec zeszytu zdają się działać razem. Przez chwilę Hornet pracuje dla Thorne’a, a potem albo go zdradza, albo to Dusk i Ricochet dołączają do niego. No ciekawe… Nie znałem wcześniej tych postaci, ale na swój sposób mnie zaintrygowały. A.. no i kim u licha jest ta ruda dziewczynka? Mam wrażenie, że jest podobna do córki Petera i MJ, którą przez chwilę udawał Mephisto. Na pewno nie jest ona człowiekiem, to wiadomo. Więc kim? No i jeszcze ciekawi mnie, co też Thorne wie o swojej siostrze, że tak bardzo chce ją zniszczyć.
To co Ben zobaczył w lustrze interesuje mnie jakoś mniej. No ok, sporo pytań pojawiło się w tym zeszycie, ale to nie oznacza, że jest to dobry komiks. Mimo wszystko i mimo mojej ogromnej ciekawości uznaję ten numer za mierny. Will Sliney momentami kiepsko radzi sobie z rysowaniem twarzy, ale generalnie jest nieźle. Tak czy siak, oceniam całość na tróję.
Ocena:
Autor: Dengar