Absolute Carnage #4
Numer: Absolute Carnage #4
Tytuł: Absolute Carnage, Part 4
Wydawnictwo: Marvel Comics 2019
Data wydania: Grudzień 2019
Scenariusz: Donny Cates
Rysunki: Ryan Stegman
Tusz: JP Mayer, Jay Leisten & Ryan Stegman
Kolory: Frank Martin
Litery: Clayton Cowles
Okładka: Ryan Stegman, JP Mayer & Frank Martin
Asystent redaktora: Danny Khazem
Redaktor: Devin Lewis
Redaktor wykonawczy: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Venom, Tom 3
Streszczenie
Magazyn Rexa Stricklanda. Venom Hulk rzuca się na Dark Carnage’a. W tym czasie Eddie Brock zabiera Spider-Mana, Dylana Brocka i Normiego Osborna do piwnicy. Prosi Pająka o opiekę nad chłopcami. Z tamtejszej zbrojowni zabiera elektryczną rękawicę od zbroi Jury i tarczę Kapitana Ameryki, po czym sam bez symbiontu rusza zatrzymać hordę sobowtórów Carnage’a, aby ta nie zabiła śpiących w komorach Avengers przed ich wybudzeniem za 10 minut.
Na zewnątrz Dark Carnage chwyta za szyję pokrytego symbiontem Hulka i mackami Grendela zagłębia się w jego mózg, aby pokazać mu swoją szaloną wizję świata. Tymczasem Miles Morales, zmieniony w sługusa Carnage’a, rzuca się na Brocka. Gdy skacze na trzymaną przez mężczyznę tarczę, Eddie przystawia do niej rękawicę i razi Moralesa prądem, niszcząc kontrolującego chłopaka symbionta.
Słysząc, że Dark Carnage walczy z Hulkiem, młody Spider-Man twierdzi, że muszą przerwać ten pojedynek, bo Kasady staje się silniejszy z każdym przejętym kodeksem, a gdy zabierze Hulkowi kostium Venoma, będzie niepokonany. Na interwencję jest już jednak za późno, ponieważ Dark Carnage wymusza na Hulku przemianę w Bannera, po czym zrywa z niego symbiont Venoma i wchłania go, przechodząc kolejną metamorfozę w jeszcze potężniejszego proroka Knulla.
Na polu bitwy zjawiają się Kapitan Ameryka, Wolverine i Thing. Cap odbiera tarczę od Brocka i wraz z kompanami rusza do walki z przemienionym Kasadym. Miles powiadamia Eddiego, że muszą wracać do ośrodka, ponieważ Maker ich okłamał – maszyna S.C.I.T.H.E. nie niszczy kodeksów, tylko je przechowuje. Chłopak odkrył to, gdy był niewolnikiem Dark Carnage’a. Miles pomaga Brockowi przedrzeć się do maszyny, którą szturmują hordy Kasady’ego.
Kiedy Dark Carnage pokonuje Avengers, a Spider-Man staje do walki z Normanem Osbornem w stroju klasycznego Carnage’a, Brock wybija rękawicą dziurę w komorze maszyny Makera i pozwala mieszance kodeksów różnych symbiontów połączyć się z nim (z jego kodeksem w kręgosłupie), przez co staje się potężniejszą wersją Venoma. W nowym wcieleniu wzlatuje i rusza w pościg za Dark Carnagem, który rozwinął skrzydła i odleciał, aby przebudzić boga – Knulla.
Recenzja
Przedfinałowy rozdział crossoveru nie pozostawia wątpliwości, że historia jest już bardzo blisko tego, co od początku było nieuchronne – kolejnego decydującego pojedynku Venoma i Carnage’a. W tym numerze obaj zaprzysięgli wrogowie robią sobie naprawdę potężny upgrade i przystępują do finalizacji swoich planów. W przypadku Carnage’a celem jest przebudzenie Knulla, boga symbiontów. Dla Venoma najważniejsza sprawa to oczywiście zgładzenie Cletusa Kasady’ego raz na zawsze.
Poprzednia część historii o polowaniu Carnage’a na kodeksy symbiontów zakończyła się obiecującym zwrotem akcji – przemianą Hulka w Venoma i przedsmakiem jego walki z Dark Carnagem. Jednak z góry było wiadomo, że podrasowany symbiontem zielony wielkolud nie będzie tym, który złoi prorokowi Knulla skórę, gdyż nie byłoby wtedy przewidzianej na ostatni numer konfrontacji Brock-Kasady. Porażka Hulka więc nie zaskakuje, za to uwidacznia potęgę Carnage’a.
Niewątpliwie dobrą wiadomością jest powrót komiksu do wątku młodego Spider-Mana, który zasługiwał na to, by rozwiązano go we flagowym tytule crossoveru, a nie pobocznej miniserii dedykowanej Milesowi Moralesowi. Chłopak ma też duży udział w pchnięciu fabuły do przodu. O szczegółach pojedynku Spider-Man vs Carnage (Norman Osborn) można natomiast dowiedzieć się więcej, sięgając po powiązaną z crossoverem historię zamieszczoną w The Amazing Spider-Man #30–31.
Po raz kolejny wypada pochwalić rysownika za świetnie wykonaną robotę. Przechodzący transformację Carnage wygląda rewelacyjnie. W ogóle warto zwrócić uwagę, że jego wygląd ewoluuje przez całą historię wraz z pochłanianiem przez niego kolejnych kodeksów. Co się tyczy mankamentów, to można je znaleźć w scenariuszu, a konkretnie w pomyśle, że pozbawiony czarnego kostiumu Eddie Brock jest w stanie przeżyć nawet dwie minuty w starciu z sobowtórami Carnage’a. 5 pajączków.
Ocena:
Autor: Dawidos