Spider-Man #6
Numer: Spider-Man #6
Tytuł: Masques, Part 1
Wydawnictwo: Marvel Comics 1991
Data wydania: Styczeń 1991
Scenariusz: Todd McFarlane
Rysunki: Todd McFarlane
Tusz: Todd McFarlane
Kolory: Gregory Wright
Litery: Rick Parker
Okładka: Todd McFarlane
Redaktor: Jim Salicrup
Redaktor naczelny: Tom DeFalco
Wydawca: Stan Lee
Cena: $1.75
Przedruk PL: the Amazing Spider-Man 11/93
Przedruk PL 2: Kultowe Komiksy Spider-Man #2
Przedruk PL 3: Spider-Man
Streszczenie
Hobgoblin porywa ludzi i ma wrażenie, że ci nie mogą znieść widoku jego demonicznej twarzy. Dostrzega chłopca, który nie jest przytłoczony jego wyglądem, jak jego matka, którą zabija. Decyduje, że chłopiec trafi pod jego skrzydła.
Dach budynku. Ghost Rider trzyma na łańcuchu człowieka, który pomagał bezdomnym dzieciom, a później je wykorzystywał. Używa na nim swoje pokutnicze spojrzenie i odjeżdża.
Peter wymyka się nad ranem ranem z domu co dostrzega Mary Jane. Kobieta próbuje zatrzymać męża, jednak bezskutecznie. Spider-Man rusza na miasto.
Hobgoblin zabiera ze sobą chłopca i opuszcza swoją kryjówkę pełną porwanych ludzi, których uznał za grzeszników. Torpeduje ją dyniowymi bombami zabijając wszystkich.
O wybuchu i Hobgoblinie zrobiło się głośno. Wiadomości dotarły zarówno do Spider-Mana jak i Ghost Ridera. Oboje swoimi sposobami starają się dotrzeć do Hobgoblina nim ten znów zabije. Pająk odnajduje go i dostrzega chłopca. Rozpoczyna się walka. Peter dostrzega, że Goblin zdeformował chłopcu twarz. Chłopczyk wstawia się za Goblinem i prosi Pająka, by go nie krzywdził. Tymczasem Ghost Rider jest w drodze.
Recenzja
Po mrocznym i krwistym Torment, McFarlane przedstawia nam jeszcze bardziej mroczniejszą, a do tego brutalniejszą historię. Scenarzysta nie przebiera w środkach i serwuje nam mocną jazdę bez trzymanki.
Na początek demoniczna wersja Hobgoblina masowo morduje, jak to określił „grzeszników” biorąc pod swoją opiekę chłopca. Pająk i Ghost Rider już są w drodze, by spuścić mu srogi łomot. Pająk dociera pierwszy i dostrzega chłopca. Jak Hobgoblin zdeformował twarz chłopcu, to nie wiadomo? Czy to po części maska? Czy może blizny?
I to właściwie tyle z fabuły tego numeru. Do podkreślenia mrocznego klimatu scenarzysta serwuje nam jak Ghost Rider rozprawia się z pedofilem, a Pająk z narkomanem.
Jak już wspomniałem jest mrocznie i brutalnie i takie też są rysunki. Sprawiają wrażenie brudnych. Do tego ciemna kolorystyka i czarne kartki też swoje robią.
To będzie mocna, acz krótka historia, bo rozplanowana na dwa zeszyty. McFarlane widać ma głowę pełną pomysłów na Pająka jakiego do tej pory nie mieliśmy okazji czytać. Jak dla mnie dobrze się zapowiada, 6 pajączków.
Ocena:
Autor: Spider-Nik