Spider-Man #4
Numer: Spider-Man #4
Tytuł: Torment, Part 4
Wydawnictwo: Marvel Comics 1990
Data wydania: Listopad 1990
Scenariusz: Todd McFarlane
Rysunki: Todd McFarlane
Tusz: Todd McFarlane
Kolory: Todd McFarlane
Litery: Rick Parker
Okładka: Todd McFarlane
Redaktor: Jim Salicrup
Redaktor naczelny: Tom DeFalco
Wydawca: Stan Lee
Cena: $1.75
Przedruk PL: Mega Marvel #1
Przedruk PL 2: Spider-Man
Streszczenie
Spider-Man widząc nieżyjącego Kravena wraz z Lizardem traci przytomność i przenosi się w przeszłość, gdzie na nowo musi wyjść z grobu na powierzchnię. Tymczasem iluzja przestaje działać i w miejscu Kravena stoi upajająca się zwycięstwem, ubrana jak on, kobieta.
Mary Jane nie mogąc znieść braku Petera wychodzi się zabawić.
Spider-Man odzyskuje przytomność. Wciąż jest osłabiony, jednak widzi kobietę. Po krótkiej chwili, wie, że ma ona pełnię władzy nad Lizardem. Kobieta korzysta z magicznej, krwistej mikstury, co sprawia że w swojej głowie cofa się do przeszłości na karaibską wyspę. Tam kierowana zazdrością posiadła wiedzę na temat magii, aż mogła dokonać zemsty na starszych kolegach z plemienia. Później poznała Kravena Łowcę z którym znalazła wspólny język. W momencie jego odejścia przekierowała pożądanie z powrotem na magię. Zabiła swoją siostrę, by stać się potężniejszą. Mordowała wielokrotnie. Teraz chce zdobyć kolejną duszę, Spider-Mana.
Lizard nie może się doczekać by zabić Pająka, jednak ten zbiera się w sobie i odzyskuje siły, aż zrywa więzy i pomimo bólu staje do walki z Jaszczurem. Podczas walki zostają przewrócone płonące magiczne mikstury. Ogień szybko dociera do uszkodzonych rur gazowych. Dochodzi do ogromnego wybuchu.
Recenzja
Doom, doom, doom towarzyszy nam przez cały komiks. To już czwarta część męki Spider-Mana, na którego drodze stanęła wiedźma i rządny krwi Lizard.
Komiks jest standardowej grubości, jednak McFarlane tak prowadzi fabułę, że chwilę po rozpoczęciu czytania dochodzimy do końca, który nie jest zbyt pozytywny dla Pajączka.
Wróćmy jednak do fabuły. Wreszcie poznajemy historię kobiety, która atakuje naszego herosa. To wiedźma zajmująca się magią voodoo i to w swojej najczarniejszej wersji. Lubi zabijać i teraz najprawdopodobniej szuka zemsty za samobójstwo Kravena. Właściwie nie dzieje się tu zbyt wiele, a jednak Pająk walczy o odrobinę sił, by wyzwolić się z wiązów i dowiedzieć się o co właściwie w tym wszystkim chodzi. A kiedy mu się to udaje, to walkę z Lizardem przerywa wybuch.
Zabieg iście reklamowy. Zakończyć komiks w sposób, by sugerował śmierć głównego bohatera. Co pokażą następne numery? Jak Pająk przeżyje wybuch…. nie czarujmy, wiadomo, że nie zginie, ale dramaturgia musi być.
Stroną graficzną niezmiennie zajmuje się scenarzysta niniejszego komiksu: Todd McFarlane. Wygląda wszystko całkiem graficznie, a upojona zwycięstwem wiedźma jeszcze lepiej.
Zło, mrok i powaga komiksu to niewątpliwe zalety tej historii. A jesteśmy już prawie na jej końcu. Jak dla mnie komiks trzyma wysoki poziom i myślę, że 4 i pół pajączka będzie ok.
Ocena:
Autor: Spider-Nik