Spider-Man Unlimited #13
Numer: Spider-Man Unlimited #13
Tytuł 1: Dinner at MacArthur’s Cafe
Tytuł 2: 24 Hour Bug
Wydawnictwo: Marvel Comics 2006
Data wydania: Marzec 2006
Scenariusz: Aaron Williams, Lenar Clark
Rysunki: Casey Jones, Tim Smith 3
Tusz: Casey Jones, Don Hillsman
Kolory: Danimation, A. Street
Litery: Dave Sharpe
Okładka: Jõao Silveira
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Redaktor: Andy Schmidt
Cena: $2.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Macarthur’s Diner
Do baru u Macarthura podjeżdżają dwaj policjanci, którzy biorą posiłek na wynos. Gdy odjeżdżają do okna puka Spider-Man. Do lokalu przychodzi Rhino. Zamawia burgera, frytki i kubek sody. Właściciel lokalu mówi Spider-Manowi, że Rhino nie zapłaci za zamówione jedzenie. Parker odpowiada, że nie mogą być tego pewni i mówi Macarthurowi, aby wystawił rachunek Rhino i czekał czy zapłaci.
W końcu Macarthur prosi Spider-Mana, aby ten pozostał na tyłach restauracji na wszelki wypadek. Chce, by Spider zaopiekował się burgerami, a sam idzie do Rhino. Parker podaje burgery Rhino, tak aby ten nie zauważył kto je przygotował. Macarthur rozmawia z Rhino i ten wspomina o kucharzu, ale zaraz żąda keczupu. Właściciel lokalu wystawia rachunek, lecz ten zostaje odrzucony i wtedy do akcji wkracza Spider-Man. Zaczynają walczyć, lecz przychodzą policjanci i każą łobuzom posprzątać po sobie. Na koniec Spidey myje okna, a Rhino zamiata…
24-Hour Bug
Vulture, walcząc ze Spider-Manem, kicha na niego. Spider-Man z wielką flegmą na masce spada na dach. Jakiś czas później Parker opowiada o tym zdarzeniu swojej żonie. Nagle zbiera mu się na wymioty.
Dwie godziny później Mary Jane wchodzi do mieszkania i oznajmia, że m.in. wypożyczyła filmy do obejrzenia. Akurat Peter miał wychodzić łapać Vulture’a. Rozmawia z żoną o swojej chorobie i nagle odpala się jego pajęczy zmysł, po czym okrutnie kicha. Przez następne 3 godziny małżeństwo Parkerów ogląda filmy na telewizorze.
Podczas jedenastej godziny choroby Parkera, ten próbuje się wymknąć z mieszkania, jednak okna okazują się być zaklejone pajęczą nicią (Mary Jane pokazuje nadgarstek z webshooterem).
19 godzina choroby – przychodzi ciocia May, która nakazuje Peterowi leżeć w łóżku. Po 27 godzinach okazuje się, że Human Torch złapał Vulture, a Parkerowi przeszedł wirus. Parker z Mary Jane zabierają się do zabawy w doktora, lecz okazuje się, że Peter zaraził MJ…
Recenzja
„Macarthur’s Diner” to tylko i wyłącznie historia mająca wywołać salwy śmiechu wśród czytelników, ale niekoniecznie wywołuje takie odruchy. Owszem historia napisana przez Aarona Williamsa momentami jest śmieszna. Spider-Man i Rhino razem sprzątający przydrożny bar, albo Pająk przygotowujący hamburgera to nawet fajne motywy z tej historii.
Rysunków Casey’a Jonesa nie ma co podziwiać, ale są na naprawdę mocnym średnim poziomie. Szkoda tylko, że historia ta jest tak mało ambitna, ale może być świetnym przerywnikiem, choćby dla wydarzeń z „The Other”.
Druga historia, „24-Hour Bug”, także ma komediowy wydźwięk, ale pewne motywy trochę mnie w niej denerwują. Po pierwsze, Tim Smith nie musiał pokazywać jak Vulture kicha na Parkera czy jak on sam to robi. Jak dla mnie pokazane jest to w sposób niesmaczny. Po drugie, Parker już wielokrotnie chorował na „24 godzinne” wirusy” i brakuje trochę oryginalności w historii Lenara Clarka.
Troszkę nadrabia to pobyt Spider-Mana w domu w czasie choroby, któremu na wyjście nie pozwalają MJ i ciocia May. 3 pajączki to według mnie dobra ocena dla tego komiksu, chociaż mógłbym pociągnąć ocenę w dół, choćby za historię z wirusem, ale pozostanę przy trójce.
Ocena:
Autor: Dengar (streszczenie), Rządło (recenzja)