Numer: Spider-Verse Team-Up #3
Tytuł: Too Many Spider-Men
Tytuł 2: Bugged
Wydawnictwo: Marvel Comics 2015
Data wydania: Marzec 2015
Scenariusz: Christos Gage & Tom DeFalco, Ron Frenz
Rysunki: Dave Williams & Ron Frenz, Sal Buscema
Okładka: Jamal Campbell
Asystent redaktora: Devin Lewis
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Too Many Spider-Men!
Earth-3145. Bunkier Spider-Army. Superior Spider-Man jest przeciwny pomysłowi Amazing Spider-Mana, który po lekturze prastarych zwojów, otrzymanych od Spider-Woman, zamierza wysłać brygadę Pająków w celu odnalezienia i przeciągnięcia na ich stronę Karna. Spider-Girl (Anya Corazón), wytypowana przewodniczka ekspedycji, dopowiada, że Karn jest czarną owcą Inheritors – rodziny, której szczerze nienawidzi za to, że skazała go na wygnanie. Słysząc o nienawiści banity do lorda Solusa, Spider-Ock, który też nie przepadał za swoim ojcem, patrzy już przychylniejszym okiem na ich wyprawę.

Earth-3123. Karn nachodzi dom Parkerów. Zdziwieni jego obecnością Ben i Peter odkrywają wówczas, że May Parker jest superbohaterką tzw. Spider-Ma’am. Inheritor, który wybrał ją na swoją kolejną ofiarę, jest wzruszony jej chęcią dobrowolnego oddania życia za ukochaną rodzinę. W dokończeniu łowów przeszkadza mu oddział Spider-Army, reprezentowany przez Amazing Spider-Girl (Anya Corazón) Spider-Punka (Hobbie Brown), Spider-Mana India (Paviitr Prabhakar), Spider-UK (Billy Braddock) i Spider-Girl (Ashley Barton). Pająki zdradzają Karnowi, że znają jego tragiczną historię rodzinną i proponują mu, by do nich dołączył. Początkowo zaprawiony łowca opiera się przed przyjęciem tej zadziwiającej oferty, mając na względzie wpajaną przez lata lojalność i wiarę w nieomylność swojej rodziny, niepohamowany apetyt zaspokajany przez Pajęcze-Totemy i naturalny porządek rzeczy. Negocjatorzy zbijają jego argumenty, apelując do jego wrażliwej natury pragnącej budować i odkrywać, a nie niszczyć i zabijać.

Ostatecznie Karn zostaje przekonany, gdy słyszy, że Master Weaver, bóstwo zniewolone przez Inheritors, dobrowolnie podarował Pająkom zwoje, a oni są gotowi oddać mu trochę sił witalnych, by zaspokoić jego głód. Wdzięczny, a zarazem pełen wyrzutów sumienia za swoje zbrodnie Inheritor korzysta z ich „uprzejmości”. Po konsumpcji zasila ich szeregi i wraz z nimi przekracza bramę portalu, by rzucić wyzwanie rodzinie, która go odtrąciła i wyrządziła tyle zła. Temu sukcesowi przyglądają się w zdumieniu właściciele domu, Parkerowie.

Scenariusz: Christos Gage
Rysunki: Dave Williams
Tusz: Dexter Vines
Kolory: Chris Sotomayor
Litery: Joe Caramagna

Bugged
Earth-3145. Bunkier Spider-Army. Przerażona wizją złożenia brata w ofierze, Spider-Girl (Mayday „May” Parker) ma dość bezczynności i żąda od sojuszników zorganizowania natychmiastowej wyprawy do świata Inheritors. Jest zdecydowana nawet sama wyruszyć z misją ratunkową. Zatroskani przyjaciele starają się wybić jej ten pomysł z głowy. Słowa wypowiedziane przez Bena Parkera – emerytowanego Spider-Mana żyjącego od lat w schronie przeciwatomowym – jeszcze bardziej ją rozdrażniają i dziewczyna wybiega z pomieszczenia, by w samotności przeżywać swój ból. Ma żal do towarzyszy o przesadną ostrożność, jednak obwinia również siebie za śmierć rodziców zamordowanych przez Daemosa. Ben rusza za nią i próbuje porozmawiać z nią na spokojnie o jej rodzinie. Wzburzona Spider-Girl odpowiada agresją na propozycję Spider-Mana w stanie spoczynku. W trakcie bójki cały czas stara się udowodnić mu, że jej bliscy lepiej rozumieli pojęcie mocy i odpowiedzialności od niego. Ponadto wyrzuca lokatorowi bunkra, że nie przyłożył się do ocalenia swego świata od zagłady nuklearnej. Wystrzelone przez nią eksplodujące kule z sieci wybijają wyrwę w ścianie, przez którą wychodzą pająki zmutowane wskutek promieniowania radioaktywnego. Dzięki uzbrojeniu May i wsparciu Bena mali drapieżcy zostają upchnięci w kokon i ukryci za murem zaklajstrowanym siecią. Parker twierdzi, że May musi powściągnąć emocje i spróbować cieszyć się bezpieczeństwem, jakie oferuje ten azyl. Dziewczyna oznajmia, że jej życie nie ma sensu bez ukochanego braciszka, a ona musi zawalczyć o to, by żadnej innej rodziny nie spotkał taki los, jaki zgotowali jej Inheritors.

Scenariusz: Tom DeFalco & Ron Frenz
Rysunki: Ron Frenz & Sal Buscema
Tusz: Ron Frenz & Sal Buscema
Kolory: Andrew Crossley
Litery: Joe Caramagna

Recenzja

Wreszcie! Spider-Verse Team-Up czyli spin-off z prawdziwego zdarzenia – istotny dla wydarzeń z głównej serii (The Amazing Spider-Man). O ile dwa poprzednie numery skupiły się na zwykłej rekrutacji i nieistotnych historiach, to w tym przypadku każdy szanujący się czytelnik Spider-Verse nie może przejść obok tego zeszytu obojętnie.

Na pierwszy ogień idzie historia z jednym z najgłupszych wymysłów Marvela odnośnie wariacji na temat Spider-Mana, a mianowicie Spider-Ma’am (bądź też Spider-Aunt). Całą jej historię znajdziecie w What If? #23 z 1980 roku. O ile tamta historia była utrzymana w tonie dowcipu, o tyle tutaj sprawy mają się dużo poważniej, a główny wątek wcale nie dotyczy tej postaci. Motyw przewodni to przekabacenie Karna – jednego z Inheritors – na stronę Pająków. Do tego celu scenarzysta posłużył się kilkoma pajęczymi osobistościami, a mianowicie: dwie wersje Spider-Girl, Spider-Punk (więcej o nim, choć nie dużo znajdziecie w Spider-Verse #2), Spider-UK oraz Spider-Man India (tu odsyłam do mini-serii Spider-Man India). Zeszyt istotny dla całego eventu, jednak jeśli chodzi o oprawę graficzną, to tutaj jest słabiej. Można dostrzec pewne niedociągnięcia i uproszczenia w rysunkach, a także gdzieniegdzie kanciaste sylwetki bohaterów. Fabuła wygląda lepiej, a że cała sztuka z przekonaniem Karna do zmiany stron się udaje, więc możemy śmiało przejść do The Amazing Spider-Man #14… albo przeczytać drugą część komiksu.

Tu wielbiciele Spider-Girl będą zadowoleni. Odkąd pamiętam, bohaterką od zawsze zajmował się Tom DeFalco, Ron Frenz i Sal Buscema – tu nie jest inaczej. Historia, w której tchórzliwy Ben Parker z pajęczymi mocami staje do konfrontacji z córką Petera Parkera, która nigdy nie miała okazji poznać autorytetu swojego ojca. Sprawnie przedstawione zajście i współpraca oraz niespodziewane zakończenie. Dlaczego niespodziewane? Otóż każdy w trakcie czytania tej historii jest przekonany, że May przemówi do rozsądku Benowi, bądź na odwrót – tu jednak tak się nie dzieje. Klimaty serii Spider-Girl zachowane przez scenarzystów i rysownika, tak więc duży plus. A jakie znaczenie będzie miała ta historia dla całego eventu? To okaże się w The Amazing Spider-Man #14.

Każdy szanujący się spin-off powinien zawierać historię ważną dla danego eventu, ale niekoniecznie taką, bez której czytelnik skupiający się tylko na głównej serii pogubi się w wydarzeniach. Co do pierwszej części można mieć wątpliwość co do tego, czy jej znaczenie nie jest zbyt istotne, natomiast druga historia to tradycyjny spin-off, który jest istotny dla danej postaci, jednak nie ma ogromnego znaczenia dla całości Spider-Verse. Owa mini-seria po słabym początku kończy się bardzo dobrze, więc z czystym sumieniem 4,5 pajączka mogę dać.

Ocena:

Autor: Dawidos (streszczenie), Spider-Nik (recenzja)