Spider-Man: House of M #4
Numer: Spider-Man: House of M #4
Tytuł: House Of M, Part Four
Wydawnictwo: Marvel Comics 2005
Data wydania: Listopad 2005
Scenariusz: Mark Waid & Tom Peyer
Rysunki: Salvador Larroca
Tusz: Danny Miki
Kolory: Liquid!
Litery: VC’s Cory Petit
Okładka: Salvador Larroca
Asystent redaktora: Aubrey Sitterson & Molly Lazer
Pomocnik redaktora: Andy Schmidt
Redaktor: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Peter Parker tłumaczy się, że próbował zastawić pułapkę na prawdziwego Goblina. Gwen prosi, by Rhino go puścił. Peter bierze żonę za zakładniczkę i ucieka, prosząc ją, by ta trzymała go z dala od ich dziecka oraz twierdząc, że Goblin już zabił Gwen. Kiedy Vulture stara się dogonić Parkera, zatrzymuje go Sentinel. Peterowi udaje się uciec.
Podczas programu telewizyjnego Jameson odpowiada na pytania prowadzącego. W pewnym momencie pojawia się wiadomość z ostatniej chwili – dzięki nagraniu zarejestrowanemu w pamięci Sentinela zdemaskowano Green Goblina, jest nim Peter Parker.
W związku z wybuchem nienawiści wobec ludzi po ujawnieniu afery Spider-Mana w mieście wprowadzono godzinę policyjną. Władze House of M wydały też edykt nakazujący konfiskatę majątku Parkerów. Za miesiąc po imperium Spider-Mana zostanie tylko wspomnienie.
Rezydencja Parkerów. Gwen uważa, że powinni odnaleźć pamiętnik Petera, gdyż tam znajdą odpowiedzi. Pomóc im w tym mają sieciosploty. Przy okazji mają zamiar zwabić Petera, używając nadajnika Spider-Mana połączonego z jego pajęczym zmysłem.
W restauracji Jameson prosi Osborna o ochronę przed Spider-Manem. Norman, który ma znajomości na czarnym rynku, wręcza mu adres konstruktora robotów nazwiskiem Smythe.
Wieczór. Wujek Ben, Gwen i kapitan Stacy próbują się włamać do budynku, w którym mieszka Jonah, aby zabrać z jego sejfu pamiętnik Petera. Nagle atakuje ich robot strażniczy z monitorem, na którym widać twarz Jamesona. Po krótkiej walce wpada Spider-Man i niszczy robota, który uderzył w twarz jego żonę.
Peter zabiera dziennik z rąk kapitana Stacy, po czym mówi, że wciąż kocha Gwen i ucieka. Jednak w ostatniej chwili ojciec Gwen, używając sieci, odbiera niepostrzeżenie Spider-Manowi pamiętnik.
Recenzja
Trzeci numer miał zaskakujące zakończenie, napięcie wzrosło, a po kolejny numer sięga sie niemal odruchowo. Cóż, jest to niestety tylko średni zapełniacz czasu. Gwen z ojcem i wujkiem Benem postanawiają zdobyć dziennik Petera, gdyż tam powinni znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Co prawda interesujące są słowa Spidey’a: „Goblin już Cię zabił, wszystko jest w moim pamiętniku”. Zobaczymy jak to się zakończy w piątym numerze…
Jeśli chodzi o rysunki, to wciąż są na poziomie poprzednich numerów, trochę wyraźniejsze, ale razem z bladymi kolorami wyglądają bardzo słabo.
Ocena:
Autor: Crov