Numer: Spider-Man #4
Tytuł: Bloodline: Part IV
Wydawnictwo: Marvel Comics 2020
Data wydania: Październik 2020
Scenariusz: J.J. Abrams & Henry Abrams
Rysunki: Sara Pichelli
Tusz: Sara Pichelli & Elisabetta D’Amico
Kolory: Dave Stewart
Litery: Joe Caramagna
Okładka: Olivier Coipel & Dave Stewart
Asystent redaktora: Tom Groneman
Pomocnik redaktora: Kathleen Wisneski
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Sekretne laboratorium. Cadaverous rozmawia ze wskrzeszoną Minką Tross. Okazuje się, że cyborg, który przywrócił ją do życia, to Ivan Renz, jej dawny asystent w pracy i partner życiowy.

Stark Industries. Tony Stark, Riri Williams, Ben Parker i Faye Ito uciekają przed cyborgami Avengers. Hulk chwyta Riri i rzuca nią jak lalką. Thor łapie Starka za gardło. Ben zakłada maskę Spider-Mana i blokuje topór boga piorunów pajęczyną. Razem z Ito gorączkowo myśli, jak wyjść z tarapatów, w jakich się znaleźli.

Laboratorium Cadaverousa. Renz opowiada Tross, że po jej śmierci Howard Stark zamknął ich program Klucz, który został przejęty przez S.H.I.E.L.D. i oddany w ręce Richarda i Mary Parkerów, ale ci zniszczyli projekt wskrzeszania zmarłych, aby nie został użyty do celów wojskowych, pozostawiając tylko okaz pająka. Ivan zwierza się, że wykopał zwłoki Minki i kontynuował jej badania, w trakcie których stworzył „Dzieci”, a także odkrył, że krew Spider-Mana zawiera Klucz z eksperymentalnego pająka Parkerów. Cyborg wyjaśnia Tross, że wskrzesił ją dzięki Kluczowi z krwi Petera Parkera, lecz był on zanieczyszczony. Ivan liczy, że Minka będzie w stanie oczyścić go z DNA pająka, aby mogli odzyskać swój oryginalny lek.

Stark Industries. Tony, Ben i Faye znów rzucają się do ucieczki. Kiedy drogę Starkowi zagradza zombie Kapitan Ameryka, życie ratuje mu Riri, która wraca na miejsce walki w zbroi Ironheart. Williams strzela promieniami w Capa i Thora, a następnie razi nimi Hulka, którego siecią związał Ben. The Marker (Faye Ito) psika gazem w oczy Black Widow, na którą po chwili spada głowa posągu, w który uderzył Hulk.

Laboratorium Cadaverousa. Minka Tross, która z powodu zanieczyszczonego Klucza zmienia się w gigantycznego pająka, wyciąga Petera Parkera ze zbiornika i stwierdza, że ma on za mało krwi, by mogła usunąć mutację i wyizolować Klucz. Cadaverous odpowiada, że w takim razie muszą sprowadzić jego syna. Kiedy Avengers, których Renz wysłał, aby zabili Starka i pojmali syna Parkera, nie odpowiadają, przemieniona w pająka Minka nazywa Ivana porażką i postanawia sama schwytać Bena Parkera.

Stark Industries. Tony odkrywa, że do kontroli Avengers ich wrogowie użyli jego neurochipów. Ito pokazuje Benowi na komórce film na żywo, na którym widać zablokowany most, zaplątanego w pajęczynie Petera Parkera i ogromnego pająka, który grozi jeńcowi śmiercią, jeśli Spider-Man nie przyjdzie do nich sam. Stark rozpoznaje w potworze Minkę. Faye odradza Benowi interwencję, bojąc się o jego życie, ale ten i tak rusza na ratunek swojemu ojcu. Zaatakowana przez helikoptery Minka rozkazuje „Dzieciom” schwytać Bena i zabrać go do Ivana. Zraniony pazurem jednego z dronów chłopak mdleje i zostaje porwany na oczach ojca.

Recenzja

Na ten komiks musieliśmy czekać blisko 10 miesięcy! Czwarta część miniserii Abramsów rodziła się w bólach. Nie dość, że Marvel przesuwał kilkukrotnie premierę na prośbę scenarzystów (duetu ojca i syna), to jeszcze po drodze napatoczyła się pandemia COVID-19, które wywróciła nasze życie, w tym plany wydawnictw komiksowych, do góry nogami. Przedostatni numer komiksu ukazał się dopiero 23 września 2020, co względem daty wydania trzeciego odcinka (18 grudzień 2019) pokazuje długość „obsuwy”.

Zasadnicze pytanie brzmi: czy warto było tak długo czekać? Na pewno rozdęty balon marketingowy i duże opóźnienie zabiły ekscytację tym projektem i związane z nim nadzieje. Natomiast temu komiksowi trudno coś wielkiego zarzucić. Jest poprawny i czyta się go szybko. Co ważne, stanowi punkt zwrotny historii, ponieważ zdradza w całości genezę głównego antagonisty i jego powiązania z rodziną Parkerów. Ponadto operuje motywami z horroru, co w uniwersum Spider-Man stanowi zawsze ciekawą odmianę. Jednak 4 numer, tak jak poprzednie, potwierdza, że utwór Abramsów to komiks jak komiks, a nie żaden kamień milowy.

Do Cadaverousa dołącza dawna znajoma, która przejmuje w całej opowieści rolę głównego czarnego charakteru jako ktoś pokroju królowej pająków. Jej szeroka wiedza o wskrzeszającym zmarłych Kluczu w połączeniu z w pełni zrozumiałym pragnieniem powrotu do ludzkiej postaci czynią z niej naprawdę groźnego przeciwnika dla młodego Spider-Mana i jego ojca. Postać Minki Tross tchnęła nowe życie w fabułę, która potrzebowała energetycznego kopa, przez co czytelnika zaczyna zżerać ciekawość, kto w finale wyjdzie żywy, a kto straci życie w konflikcie, którego korzenie sięgają czasów rodziców Petera Parkera.

A co z walką z ożywionymi Avengers, którą zapowiedziano w cliffhangerze poprzedniego numeru? Jest ona efektownym przerywnikiem dla wspólnej historii Tross i Cadaverousa, a zombie cyborgi Kapitana Ameryki, Thora, Hulka i Black Widow w wykonaniu Sary Pichelli prezentują się świetnie. Natomiast mogła ona zostać lepiej przemyślana – Ben Parker, Faye Ito, Tony Stark i Riri Williams zdecydowanie zbyt łatwo zażegnali zagrożenie. Zabrakło więc pomysłu na to, jak zakończyć bitwę w przekonujący dla czytelnika sposób.

3,5 pajączka. Jak Abramsowie zakończą swoje dzieło? Czy ostatni numer miniserii pozwoli jej zapisać się w pamięci fanów Spider-Mana czy raczej przejdzie bez większego echa, tak jak dotychczasowe rozdziały opowieści? Raczej opcja druga (bo szału nie ma, o czym świadczy choćby przeszłość Cadaverousa), ale nawet małe prawdopodobieństwo to zawsze jakaś szansa na pozytywną zmianę.

Ocena:

Autor: Dawidos