Numer: Sinister War #1
Tytuł: Sinister War, Part 1
Wydawnictwo: Marvel Comics 2021
Data wydania: Wrzesień 2021
Scenariusz: Nick Spencer
Rysunki: Mark Bagley
Tusz: Andrew Hennessy, John Dell & Andy Owens
Kolory: Brian Reber
Litery: Joe Caramagna
Okładka: Bryan Hitch & Paul Mounts
Asystent redaktora: Lindsey Cohick
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C. B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $4.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Hotel Inferno, Las Vegas. Doktor Strange oskarża Mephisto, że dusza Petera Parkera krzyczy nie tylko z bólu i cierpienia, ale także z powodu straty, ponieważ diabeł coś mu zabrał. Władca piekieł przypomina, że w zawieranych przez niego transakcjach ludzie przekazują mu coś z własnej i nieprzymuszonej woli.

Nowy York. Peter towarzyszy Mary Jane podczas światowej premiery jej najnowszego filmu. Na czerwonym dywanie poznaje Cage’a McKnighta, który „porywa” MJ na rozmowę z dziennikarzami. W drodze Mysterio, który podszywa się za reżysera, pyta rudowłosą aktorkę, kiedy wyzna swemu chłopakowi prawdę o jego prawdziwej tożsamości i udanej resocjalizacji. Watson zapewnia, że opowie mu o tym dzisiaj wieczorem. Nie wie, że Peter planuje tuż po seansie wręczyć jej pierścionek zaręczynowy i poprosić ją o rękę.

Na dachu pobliskiego budynku Savage Six (Vulture, King Cobra, Rhino, Scorpion, Stegron, Tarantula) przygotowują się do ataku na kino. Kierowana przez Adriana Toomesa grupa superłotrów zamierza zrujnować premierę filmu, aby zemścić się na Mysterio. Tymczasem ukrywający się na cmentarzu Kindred szykuje się na ostatnie spotkanie ze Spider-Manem, zapowiadając, że Peter pozna odpowiedzi na wszystkie pytania, przypomni sobie wszystkie swoje grzechy i doświadczy takiego bólu jak w piekle.

Kino. Mary Jane siada obok Petera, który przypilnował jej miejsca. Tuż przed rozpoczęciem seansu Vulture i jego kompani wdzierają się do sali. Wykorzystując zamieszanie, Parker przebiera się w kostium i wkracza do akcji. Atakuje Tarantulę, który nieudolnie próbuje zastraszyć Mary Jane. Niestety, superbohater ulega przewadze grupy. Schwytany, bezradnie patrzy, jak Vulture grozi jego ukochanej śmiercią. W obronie MJ staje McKnight. Filmowiec na oczach wszystkich zmienia się w Mysterio i rzuca się na Toomesa.

Z pomocą Mysterio przychodzą nieoczekiwanie Doktor Octopus i jego ekipa (Electro, Kraven, Lizard, Sandman), którzy przybyli zwerbować Quentina Becka do reaktywowanej Sinister Six. Pająk, który Octaviusa widział ostatnio w roli Superior Spider-Mana, zastanawia się, jakim cudem Otto wrócił do dawnej postaci. Podczas gdy dwie drużyny superłotrów toczą ze sobą bój, Mary Jane wyjawia Peterowi, że znała prawdę o Mysterio i pomagała mu, bo uwierzyła w jego moralną przemianę. Spider-Man pozostaje sceptyczny.

Rozmowę trójki przerywa odgłos pajęczego zmysłu. Pająk, skacząc, chwyta MJ, aby zapobiec jej zderzeniu z lecącym przez salę Rhino. Kiedy Peter pyta ukochaną, czy wszystko ok, Beck wyznaje, że wie o czymś, co dotyczy ich obojga i co jest powodem tego wszystkiego, co się dzieje. Spider-Man przerywa mu w pół zdania, twierdząc, że musi najpierw zadbać o to, by złoczyńcy nie obrócili tego miejsca w zgliszcza. Prosi Dr. Octopusa o opamiętanie, ale ten ciska nim, po czym składa Mysterio ofertę powrotu do Sinister Six w zamian za oddanie MJ i obietnicę, że nic się jej nie stanie. Wtedy Beck domyśla się, że Octaviusa nasłał Kindred.

Z chwilą, gdy Spider-Man wpada w sam środek walki skonfliktowanych grup, Mysterio chwyta Mary Jane i prosząc, by mu zaufała, znika wraz z nią w chmurze zielonego dymu. Przerażony porwaniem ukochanej Parker traci koncentrację i zostaje znokautowany macką Octopusa. Superbohater budzi się w krypcie, gdzie wita go Kindred. Parker oskarża Harry’ego, że to jego wina. Demon ripostuje, że to on za to wszystko odpowiada i czas wreszcie przerwać to błędne koło, po czym wrzuca Parkera do gabinetu z lustrami.

W zwierciadłach Peter widzi niektóre wydarzenia z przeszłości: potajemne spotkanie Mary Jane z Mysterio oraz pobitego przez Kindreda nieprzytomnego Normana Osborna. Demon zapowiada, że „zabawa” dopiero się zaczyna. Kiedy Pająk odwraca się, widzi atakującą go armię superłotrów, wśród której znajdują się Foreigner i jego najemnicy, Boomerang i jego kompani oraz Bettle i jej żeńska drużyna Syndicate.

Hotel Inferno. Strange domaga się od Mephisto, by anulował umowę z Parkerem. Diabeł odpowiada, że ma związane ręce, bo Spider-Man zawarł pakt dobrowolnie. Dodaje, że zawarte umowy to dla niego aktywa, więc może o nie się założyć w grze losowej. Tym samym zaprasza Strange’a do stołu do ruletki.

Kontynuacja wydarzeń w The Amazing Spider-Man #71.

Recenzja

Na zakończenie swojej pracy przy flagowym tytule o Spider-Manie scenarzysta Nick Spencer przygotował przeplatającą się z głównym cyklem miniserię. Cel? Przedstawić ostateczną rozgrywkę Spider-Mana z Kindredem na tle widowiskowej batalii z całą plejadą superłotrów na czele z reaktywowaną drużyną Sinister Six. Do tego projektu zaproszony został topowy rysownik Mark Bagley, aby jeszcze uwidocznić epickość tej historii. Jakie wrażenia można wynieść z lektury jej pierwszego rozdziału? Jak najbardziej pozytywne.

Już początek komiksu nie pozostawia złudzeń, że twórcy biorą się za rozwiązanie splątanego węzła, jaki powstał na skutek bardzo kontrowersyjnej historii w uniwersum Spider-Mana. Mowa o One More Day, wydarzeniu, w którym Spider-Man zawarł pakt z Mephisto i poświęcił swoje małżeństwo z Mary Jane, aby ratować życie May. I oto na pierwszej stronie premierowego numeru czteroczęściowej miniserii Doktor Strange w rozmowie z Mephisto porusza temat straty, jaką doznała przez diabła dusza Petera Parkera.

Po tym jakże ekscytującym wstępie autor zabiera czytelników na premierę filmu Mary Jane, której towarzyszy Peter planujący po seansie oświadczyć się ukochanej. Robi się coraz ciekawiej. Widać, że scenarzysta zamierza domknąć najbardziej emocjonujące wątki, jakie „dawkował” w zeszytach składających się na jego twórczość na łamach Amazing Spider-Mana. Ale prostej drogi do oświadczyn nie ma, bo sytuacja się komplikuje z powodu najazdu dwóch grup skompletowanych z wielu znanych przeciwników Spider-Mana. Mark Bagley ma spore pole do popisu i oczywiście nie zawodzi fanów swojej sztuki.

W zamieszaniu wywołanym walką między ekipą Doktora Octopusa a bandą Vulture’a dochodzi do dekonspiracji Mysterio podszywającego się za reżysera filmowego. Ta ważna scena nie tylko ujawnia wreszcie przed Spider-Manem współpracę Mary Jane z jego przeciwnikiem, ale także stanowi kolejne odniesienie do układu Petera i MJ z Mephisto. Wypowiedź Mysterio potwierdza, że wszystko, co ostatnio dzieje się wokół pary, a więc i intryga Kindreda, ma związek z tym cyrografem. Oczywiście całość rewelacji zostawia tylko do wiadomości czytelnika, bo Spider-Man przerywa mu w najważniejszym momencie! Cóż, scenarzysta nie przestaje wodzić fanów superbohatera za nos. To przeciąganie drażni, ale też daje nadzieję.

Komiks kończy się wydarzeniami, których ciąg dalszy chciałoby się jak najszybciej zobaczyć. Od porwania Mary Jane przez Mysterio, poprzez kolejną konfrontację Spider-Mana z Kindredem na cmentarzu i zapowiedź kolejnej wielkiej walki z hordą superłotrów, do gry Dr Strange’a i Mephisto, której stawką jest dusza Parkera (czyżby z szansą na zmianę warunków umowy, jaka cały czas wpływa na jej kondycję?). Obiecujące pomysły, brak nudy, mnóstwo akcji, świetne rysunki i perspektywa „odkręcenia” OMD. Jest moc.

Jedynie chronologia wymaga doprecyzowania. Bo ile czasu upłynęło od wizyty Strange’a w kasynie Mephisto w The Amazing Spider-Man #60 do rozmowy w tym komiksie? Zakładając, że to kontynuacja tego samego spotkania, to musiałoby ono dłuuugo trwać. Niedopatrzenie ze strony scenarzysty, czy też może zastosował on wcześniej futurospekcję, technikę narracyjną polegającą na przedstawieniu wydarzeń z przyszłości? Ot, zagwozdka. W każdym razie komiks i tak zgarnia wysoką notę. Bo 5,5 pajączka to nie w kij dmuchał!

Ocena:

Autor: Daniello