Marvel Team-Up #72
Numer: Marvel Team-Up #72
Tytuł: Crack Of Whip!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1978
Data wydania: Sierpień 1978
Scenariusz: Bill Mantlo
Rysunki: Jim Mooney
Tusz: Jim Mooney
Kolory: Francoise Mouly
Litery: Irv Wantanabe
Okładka: John Byrne
Redaktor: Bob Hall
Redaktor naczelny: Jim Shooter
Cena: $0.35
Przedruk PL: Wielkie Pojedynki Kolekcja, Tom 10
Streszczenie
Spider-Man, patrolując nocą ulice Nowego Jorku, trafia na grupę opryszków, którzy właśnie kradną futra. Podczas walki podjeżdża furgonetka z działem, z którego zostaje wystrzelony w Parkera narkotyk. Na dodatek pojawia się Whiplash, ale przed zabiciem Spider-Mana powstrzymuje go widok nadjeżdżających radiowozów. Spidey rzuca na niego pajęczą pluskwę, po czym traci przytomność.
Jakiś czas później budzi się w policyjnym laboratorium, gdzie czekali na niego między innymi Jean DeWolff i Iron Man. Zasługą pani kapitan jest to, że nikt nie zdjął mu maski, jak również to, że pozbyto się narkotyku z jego organizmu.
Do pewnej rezydencji w New Jersey Whiplash wraz ze swoimi ludźmi przywozi skradzione futra. Jego przełożony natomiast nie jest zadowolony z tego, że Spider-Man pozostał przy życiu. Sprzeczkę łotrów przerywa przyjazd na posesję Spider-Mana, Iron Mana i kapitan Dewolff. Iron Man wlatuje do rezydencji przez otwarte okno. W środku znajdują się lustra z odbiciami Whiplasha. Dzięki swojej elektronice udaje mu się wyłapać prawdziwego Whiplasha.
Tymczasem Spider-Man porusza się po ścaniach w innej części rezydencji, kiedy nagle widzi pojawiające się znikąd pająki i węża. Wyjaśnia się to, gdy do pomieszczenia wchodzi przełożony Whiplasha, którym jest Wraith, brat kapitan DeWolff. Ten używając swoich psychicznych umiejętności próbuje zmusić swoją siostrę, która właśnie przyszła, do samobójstwa. Spider-Man próbuje powstrzymać Wraitha, ale ten radzi sobie z bohaterem. Spidey wpada przez ścianę do pomieszczenia z walczącymi Iron Manem i Whiplashem, uderzając przy okazji tego drugiego. Stark wykorzystuje chwilę nieuwagi wroga i posyła Whiplasha tam, skąd przybył Spider-Man. Następnie trafia Whiplashem Wraitha, dzięki czemu Jean DeWolff odzyskuje kontrolę nad swoim umysłem. Jean próbuje przekonać brata, aby znowu stał się Brianem DeWolff. Zdenerwowany Whiplash uderza panią kapitan, w której obronie staje Iron Man, a po chwili również jej brat, który odzyskuje panowanie nad sobą i powstrzymuje Whiplasha. Jean wzywa policję. Whiplash i jego ludzie zostają zabrani do aresztu. Brian obiecuje siostrze, że nie użyje ponownie swoich mocy.
Recenzja
Powtórka z rozrywki, a dokładniej z numerów 48-49. Znowu otrzymujemy team-up Spider-Mana z Iron Manem plus Jean DeWolff, których przeciwnikiem jest brat pani kapitan – Wraith. Jak widać te postacie bardzo spodobały się Billowi Mantlo, który wraca gościnnie na jeden numer do MTU w roli scenarzysty.
Historia jest prosta. Są przestępcy, którzy coś kradną. Spider-Manowi nie udaje się ich zatrzymać, ale zostawia im niespodziankę w postaci tracera. Dołączają do niego Iron Man i Jean DeWolff, po czym wszyscy ruszają aresztować winnych przestępstwa. Do Wraitha dołącza Whiplash, a że fanem ani Iron Mana, ani jego wrogów nie jestem to nie jest to dla mnie zaletą. Rysunki Mooney’a przyzwoite.
Komiks według mnie nieudany, nie dość że część rozwiązań jest powtórzona z poprzedniej historii z Wraithem to w dodatku numer jest po prostu nudny. Na lepsze jutro trzeba czekać przynajmniej do następnego MTU, który zapowiada się naprawdę dobrze. Team-Up Spider-Mana i Daredevila przeciwko Owlowi. A póki co MTU #72 dostaje ode mnie 2 pajączki.
Ocena:
Autor: Rządło