Numer: Marvel Knights: Spider-Man #6
Tytuł: Venomous, Part Two
Wydawnictwo: Marvel Comics 2004
Data wydania: Listopad 2004
Scenariusz: Mark Millar
Rysunki: Terry Dodson
Tusz: Rachel Dodson
Kolory: Ian Hannin
Litery: Cory Petit
Okładka: Terry Dodson i Rachel Dodson
Asystent redaktora: Warren Simons
Redaktor: Axel Alonso
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #67

Streszczenie

Spider-Man stara się wymknąć z „pułapki” funkcjonariuszy bez użycia swej siły. Ciężko mu to idzie i w końcu zdenerwowany także ucieka się do drobnej przemocy.

Następnie Peter rozmawia z MJ w kawiarni, w której Felicia powiedziała o powrocie Venoma do miasta oraz tajemniczym zebraniu super-złoczyńców, które ma odbyć się tej nocy. Peter radzi żonie wyjechać z miasta, a ta w odpowiedzi pokazuje mu, że nosi przy sobie broń.

Parker, szukając zarobku, kieruje swoje kroki do Daily Bugle, gdzie do Jamesona cały czas zgłaszają się oszuści, chcący zgarnąć nagrodę. Po przyjściu Johna Jamesona, jego ojciec zgadza się zapłacić Peterowi 500 dolarów za jedno zdjęcie.

Spider-Man udaje się do przebywającego w więzieniu Normana Osborna, chcąc usłyszeć od niego jakieś wskazówki dotyczące zniknięcia ciotki. Osborn opowiada mu więc o strażniku, którego żonie „pomógł” wyleczyć się z ciężkiej choroby w taki sposób, że zapadła ona w śpiączkę. Tłumaczy, że nie jest bezpieczny, a na pytanie Pająka co mu tu zagraża, zaczyna zagadkowo opowiadać o Doktorze Octopusie i przeszukaniach w jego firmie.

Po rozmowie ze starym „znajomym” Peter udaje się do szkoły Xaviera. Tam kontaktuje się z telepatką, Rachel Summers, która może mu pomóc dowiedzieć się czegoś na temat porwania jego ciotki. Kobieta obawia się, że May może być już martwa.

Tymczasem w innej części miasta rozpoczyna się aukcja, której obiektem licytacji jest symbiont Venoma.

Recenzja

Zastanawiam się w jaki sposób Millar piszę tak dobre scenariusze. Mimo braku sekwencji akcji (pojedynków, walk) MKSM6 to kolejny świetny komiks.

Wątek Octopusa z poprzedniego numeru został tutaj rozwinięty. Okazuje się, że nie był to zwykły wyskok szaleńca, ale starannie przygotowany „plan” (Octopus był czymś w rodzaju marionetki pewnej grupy ludzi, których motywy nie są jeszcze znane).

Mamy kolejną przezabawną sytuację w redakcji Daily Bugle – ustanowiona nagroda za odkrycie tożsamości Spider-Mana wywołała falę wystąpień wszelkiej maści przebierańców i podszywaczy, który liczą na zdobycie olbrzymiej sumy pieniędzy. Przy okazji dowiadujemy się, że Jonah jest tylko pośrednikiem w całej sprawie, nagrodę wyznaczył bowiem pewien anonimowy milarder (kolejny niejasny trop, kto to może być?).

Potem czeka nas genialna rozmowa Spider-Mana z Osbornem w więzieniu. Norman przytacza Peterowi pewną opowieść, następnie stara się mu dać coś do zrozumienia, wspominając dzisiejszy incydent z Doktorem Octopusem. Podoba mi się sposób w jaki Millar „rysuje” postać Osborna – jako wyrachowanego i piekielnie inteligientnego psychopatę, który nie wiadomo czemu obawia się o swoje życie (twierdzi, że Pająk naraził go na niebezpieczeństwo, pakując go do mamra).

Na sam koniec mamy kapitalny pomysł z wystawieniem na aukcję symbiotu Venoma. Eddie Brock decyduje się sprzedać kostium (i przeznaczyć pieniądze na cele charytatywne), ponieważ doznał religijnego przebudzenia, oglądając jeden z filmów Mela Gibsona (świetne nawiązanie do współczesności i realiów, nie będę błyskotliwy, jeśli powiem, że chodzi o film pt. „Pasja”). Bardzo dobrze, że Millar nie zapomniał o historii Jenkinsa z TSSM, wspominając o raku Brocka, szkoda tylko, że nie wziął pod uwagę, że doszło wówczas do trwałego połączenia, co wyklucza możliwość pozbycia się kostiumu. W każdym razie czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Ocena 5 pajączków.

Ocena:

Autorzy: Dengar (streszczenie), Dawidos (recenzja)