Numer: Avengers & X-Men: AXIS #2
Tytuł: The Red Supremacy: Chapter 2 – Theme to a Desperate Scene
Wydawnictwo: Marvel Comics 2014
Data wydania: Grudzień 2014
Scenariusz: Rick Remender
Rysunki: Adam Kubert
Tusz: Adam Kubert
Kolory: Laura Martin & Matt Milla
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Jim Cheung & Justin Ponsor
Asystent redaktora: Jake Thomas
Redaktor: Tom Brevoort, Daniel Ketchum & Will Moss
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Iron Man wpada w katatonię na widok swoich przyjaciół gromionych przez własnej konstrukcji roboty. Kapitan Ameryka sprowadza go do rzeczywistości i namawia do wysiłku intelektualnego. Iron Man stwierdza, że Stark Sentinels wykorzystują cząstki Pyma do „więzienia” superbohaterów w swoim wnętrzu. Cap poświęca się dla Starka i daje się schwytać, by ten mógł dalej obmyślać strategię wyjścia z tego kryzysu. Kiedy jeden z robotów szykuje się do pojmania Iron Mana, tym razem czar rzucony przez Doktora Strange’a ratuje Starkowi skórę (zbroję).

Podczas zwołanej przelotnie narady Rogue wyjawia istnienie uwięzionej w Red Skullu duszy Charlesa Xaviera. Dr. Strange i Scarlet Witch zamierzają połączyć swoje przeciwstawne typy magii, by przekazać kontrolę umysłu Red Onslaughta w ręce profesora Xaviera. Iron Man i Magneto mają odwrócić uwagę Sentinels, zaś Rogue dostaje zadanie nękania Red Onslaughta jak tylko się da. Niestety gorliwość Novy obraca w niwecz ich wysiłki. Na placu boju pozostaje Iron Man, który siłuje się z ciężarem stopy jednego z robotów próbującego go zmiażdżyć. Kiedy Magneto odzyskuje przytomność, Stark prosi go o pomoc, lecz mutant bez słowa odlatuje. Opadającego ze zmęczenia Tony’ego ratuje Nightcrawler, który teleportuje się z nim w bezpieczne miejsce.

Stark budzi się w prowizorycznej kryjówce, gdzie skryli się ocalali: Cyclops, Colossus, Nightcrawler, Wasp, Queen Medusa, Havok, Quentin Quire i Invisible Woman. Tony wygłasza mowę zagrzewającą do heroicznej bitwy, w której stawką są losy całego świata. Ostatni superherosi ruszają do walki z Red Onslaughtem i Stark Sentinels. Mimo silnej woli i niespotykanej odwagi znikają po kolei za sprawą systemu celowniczego robotów. Znowu Stark z wyczerpaną zbroją zostaje jako jedyny na polu walki. Red Skull wykorzystuje ten moment do krytyki prawdziwej natury Iron Mana, skrywającej socjopatę z kompleksem boga. Kiedy Schmidt ogłasza siebie prawdziwym bogiem, zjawia się Magneto z armią naprędce zwerbowanych super-złoczyńców.

Recenzja

Drugi odcinek pierwszego rozdziału AXIS w moich oczach wypadł przyzwoicie, rekompensując rozczarowanie odczuwane po lekturze poprzedniego zeszytu. Przede wszystkim ostało się mniej superbohaterów, dzięki czemu poszerzyło się pole do głębszej między nimi komunikacji, a czytelnikowi dającej możliwość wejścia w ich stan emocjonalny.

W centrum uwagi tego numeru znajduje się Iron Man, który niczym zbity pies stara się jak może, by wydostać z przyjaciół z tarapatów w jakie sam ich „niechcący” wpakował. Gdzieś tam w tle pobrzmiewa „melodia” chwaląca porzucenie osobistych animozji i wysławiająca zjednoczenie zwaśnionych drużyn we wspólnej sprawie, jednak nie są to jakieś spektakularne fanfary. Końcowa mowa Red Skulla/Red Onslaughta wygłoszona do dogorywającego Iron Mana jest zbiorem celnych uwag i spostrzeżeń, które poświadczają mroczną stronę osobowości Tony’ego Starka.

Finałowa strona stanowi logiczną konsekwencję dotychczasowych ustaleń – skoro Stark Sentinels są zaprogramowane do zwalczania jedynie superbohaterów, to jedynym rozsądnym wyjściem jest wystawienie do walki z nimi bandy rzezimieszków i degeneratów. Fanów Spider-Mana z pewnością zainteresuje obecność Carnage’a, który wbrew pozorom wziął udział w tej szalonej misji z własnej woli, jako ochotnik. W jedenastym numerze suplementarnej serii o Magneto można ujrzeć werbunek Cletusa Kasady’ego, który zgadza się przyłączyć do armii zdeterminowanego mutanta, przekonany argumentacją, że jako piewca chaosu może robić najbardziej szalone rzeczy, w tym zostać obrońcą świata i ludzkości! Z wariatami nie nadążysz.

Werdykt. Mądrzej. Ciekawiej. Lepiej. 4 pajączki.

UWAGA: Brak obecności Spider-Mana. Komiks zrecenzowany w drodze wyjątku.

Ocena:

Autor: Dawidos