Numer: Secret Empire #0
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2017
Data wydania: Czerwiec 2017
Scenariusz: Nick Spencer
Rysunki: Daniel Acuna & Rod Reis
Tusz: Daniel Acuna & Rod Reis
Kolory: Daniel Acuna & Rod Reis
Litery: Travis Lanham
Okładka: Mark Brooks
Asystent redaktora: Alanna Smith
Redaktor: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $4.99
Przedruk PL: Tajne Imperium

Streszczenie

1945, Japonia. Kapitan Ameryka spotyka się ze swoim mentorem Krakenem w ruinach miasta Ashomia, gdzie czeka na nich Ojciec Hydry (Isaac Newton) oraz zakuty w łańcuchy Catalyst (Nostradamus). Ten drugi ostrzega, że Alianci użyją Kosmicznego Sześcianu, by zmienić bieg wydarzeń i wygrać wojnę. W przyszłości pojawi się jednak istota (Kubik), która przywróci Rogersowi jego lojalność wobec Hydry. Kiedy ziemia zaczyna drżeć, Kraken każe Capowi wejść do magicznego stawu i choć zmieni to jego pamięć oraz rzeczywistość wokół niego, ma pewność, że Rogers pozostanie czempionem Hydry, który wyzwoli ich wszystkich.

Iliad – lotniskowiec S.H.I.E.L.D. Dyrektor agencji Kapitan Ameryka naradza się z komandor Sharon Carter w sprawie 3 kryzysów. W przestrzeni kosmicznej Captain Marvel, Alpha Flight, Ultimates, Guardians of the Galaxy, Hyperion i Quasar próbują zatrzymać liczącą biliony żołnierzy flotę Chitauri, podczas gdy Ironheart (Riri Williams) i Tony Stark A.I. w zbroi Iron Mana usiłują naprawić uszkodzony przez zamachowca-samobójcę Hydry generator tarczy planetarnej. Tymczasem armia super-łotrów (byłych więźniów Pleasant Hill) sieje chaos w Nowym Yorku, a do walki z nimi zostają wysłani Luke Cage i Defenders, Dr. Strange, Spider-Woman oraz Cloak i Dagger. Ponadto S.H.I.E.L.D. nie może nawiązać łączności z okrętem Crescent w rejonie Sokovii, gdzie Hydra przejęła władzę i weszła w posiadanie 7 radzieckich głowic nuklearnych.

Bitwa na orbicie przybiera niepomyślny obrót dla obrońców Ziemi – Hyperion zostaje zestrzelony przez Chitauri a Quasar połknięta przez ich lewiatana. W mieście Nitro wywołuje eksplozję i tylko dzięki interwencji Jessici Jones nie dochodzi do niewyobrażalnej katastrofy, choć straty i tak są ogromne. Inwazja Chitauri Wave i wybuch na Manhattanie sprawiają, że władze USA zgodnie z ustawą S.H.I.E.L.D. Act wprowadzają stan wyjątkowy a sekretarz obrony przekazuje Rogersowi naczelne dowództwo nad wszystkimi siłami zbrojnymi i służbami kraju. Jako zwierzchnik państwa Cap wygłasza orędzie do superbohaterów, motywując ich do dalszej heroicznej walki.

Po przemówieniu Rogersa ku zaskoczeniu Iron Manów generator włącza się i otacza całą planetę ochronnym polem, w które masowo uderzają najeźdźcy, ginąc na miejscu. Na nowojorski front docierają zaś posiłki (Rogue i jej drużyna Avengers Unity Division), a super-złoczyńcy zaczynają się teleportować. Tymczasem w zmierzający w stronę Sokovii statek Iliad, którego uzbrojenie nagle przestaje działać, wbija się Crescent. Z odnalezionego okrętu wysypują się żołnierze Hydry, przeprowadzając błyskawiczny abordaż. Terroryści zajmują Iliad bez żadnego zbrojnego oporu, ponieważ odtwarzany w tle głos Doktora Faustusa sprawia, że agenci S.H.I.E.L.D. stają się posłuszni jak baranki. Po tym, jak napastnicy wdzierają się na mostek, Cap ku przerażeniu Sharon ujawnia się jako Najwyższy Lider Hydry i każe aresztować ukochaną, kategorycznie zabraniając ją skrzywdzić.

Przejąwszy przy pomocy Faustusa kontrolę nad całą flotą S.H.I.E.L.D. i wszystkim agentami, Rogers kontaktuje się z Kapitan Marvel. Ignorując jej prośbę o opuszczenie tarczy, wyjawia, że Chitauri nie przestaną atakować, bo szukają na Ziemi swojej królowej. Dziękuje jej za służbę, po czym rozłącza się, skazując ją i jej rannych towarzyszy na śmierć. Równocześnie Baron Zemo korzysta z usług Blackouta i wzmacnia jego moce księgą Darkhold. Ten izoluje Manhattan kopułą utworzoną z mrocznej energii Darkforce, więżąc herosów na wyspie. W tym czasie w pomieszczeniu, gdzie Ironheart i Iron Man odkrywają, że tarczy nie da się wyłączyć, bo ktoś blokuje ją od strony oprogramowania, a nie sprzętu, wpadają siepacze Hydry. Opancerzeni bohaterowie uciekają i wiedząc już, że padli ofiarą wielkiej mistyfikacji, wysyłają wiadomość do wszystkich wolnych herosów (m.in. Spider-Manów) z prośbą o pilne stawiennictwo w Waszyngtonie, gdzie siły Hydry ruszają przejąć Biały Dom.

Kontynuacja wydarzeń w Free Comic Book Day 2017: Secret Empire.

Recenzja

Decyzja o przemianie Kapitana Ameryki w szpiega Hydry wywołała w realu prawdziwą burzę. Z biegiem czasu ujawniono, jakim cudem darzony największym autorytetem superbohater Marvela stał się wiernym wyznawcą najbardziej zbrodniczej w historii organizacji. Ta rewelacja emocji całkowicie nie ostudziła, w każdym razie kwestią czasu było, gdy Cap pokaże światu swoje nowe paskudne oblicze. I ten moment właśnie nadszedł, bo Nick Spencer, główny architekt tego szalonego przedsięwzięcia, inauguruje niniejszym komiksem crossover Secret Empire, w którym z twarzy Steve’a Rogersa opada wreszcie maska Strażnika Wolności.

Po lekturze liczącego ponad 40 stron „zerowego” numeru z ręką na sercu trzeba przyznać jedno – warto było nawet poświęcić reputację Kapitana Ameryki dla takiego arcydzieła! Twórcy przygotowali fantastyczny komiks ze świetnymi dialogami, pędzącą jak lokomotywa akcją, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony, oraz chwytającymi za serce scenami. To prawda, dymki obfitują w tekst a fabuła w wątki, jednak te wszystkie elementy składają się w znakomitą całość – jeden duży obrazek, od którego nie można oderwać oczu. W centrum tej genialnie zbudowanej układanki znajduje się rzecz jasna Cap. Świetnie było zobaczyć, jak zaprzęga umysł wybitnego wodza i stratega w służbę złu, wyprowadzając w pole najlepszych i wbijając im nóż w plecy.

Zawsze tam, gdzie eksperymentuje się z czasem, trudno połapać się w chronologii. Stąd sekwencja otwierająca ten utwór może poniektórym, zwłaszcza tym, którzy nie śledzili pisane przez Spencera serie komiksowe z katalogu „Captain America”, wydawać się niezrozumiała i zbyt skomplikowana. Niżej podpisany widzi to tak. W starej rzeczywistości: Alianci wygrali II wojnę światową, Kapitan Ameryka stał się legendarnym symbolem, a Kobik wiele lat później zmieniła jego przeszłość. W nowej linii czasowej: Alianci użyli Kosmicznego Sześcianu, by wygrać wojnę i wykreować służącego wrogowi Capa na swojego bohatera, a Kobik tylko przypomniała mu o jego lojalności wobec Hydry. Ten czasowy galimatias to w sumie główna bolączka tego komiksu.

Pochylając się nad stroną graficzną, należy zaznaczyć, że choć Daniel Acuna ma swój specyficzny styl, to jednak przy tak monumentalnym crossoverze powinien pracować rysownik potrafiący zagwarantować zapierające dech w piersiach widowisko. Acuna nadaje się idealnie do ilustrowania opowieści osadzonych w klimatach szpiegowskich, czyli tam, gdzie bohaterowie działają w cieniu, zakulisowo knując intrygi. Tutaj karty zostają już wyłożone na stół, zatem „konspiracja” od strony graficznej przestaje być już potrzebna. Całe szczęście nad całym projektem mają jeszcze pracować tacy rysownicy jak Steve McNiven, Andrea Sorrentino i Leinil Francis Yu, więc w kolejnych numerach miniserii będzie można jeszcze liczyć na wizualne fajerwerki!

Secret Empire zaliczyło bardzo udany start. W kolejce czeka do przeczytania jeszcze aż 9 komiksów, stąd można być pewnym, że nie zabraknie okazji do przeżywania satysfakcji z nieprzewidywalnych i dramatycznych zwrotów akcji oraz spektakularnych bitew wpływających na losy świata, któremu grozi ciężkie jarzmo despotycznych rządów. Ocena? Niemal ideał.

Ocena:

Autor: Dawidos