Civil War #5
Numer: Civil War #5
Tytuł: Civil War: Part Five of Seven
Wydawnictwo: Marvel Comics 2006
Data wydania: Listopad 2006
Scenariusz: Mark Millar
Rysunki: Steve McNiven
Tusz: Dexter Vines
Kolory: Morry Hollowell
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Steve McNiven
Redaktor: Joe Quesada
Cena: $3.99
Przedruk PL: Wojna Domowa (Mucha Comics)
Przedruk PL 2: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #39
Przedruk PL 3: Wojna Domowa (Egmont)
Streszczenie
Human Torch i Invisible Woman uciekają przed Cape-Killers. Dzięki mocom Sue oboje znikają. Hill odmawia wysłania nowych Thunderbolts po rodzeństwo.
Przed Stark Tower. Stature i Nighthawk spotykają się z Hoganem . Rozmawiają na temat ich przejścia na drugą stronę. Oboje uważają, że nie chcą walczyć z bohaterami, ale z przestępcami, a śmierć Goliatha przyczyniła się do ich decyzji. Hogan mówi im, że Stark chce ich osobiście powitać, jednak muszą poczekać. Tymczasem na jednym z pięter Spider-Man staje naprzeciw Iron Mana (kontynuacja wydarzeń z Amazing Spider-Man #535). Peter mówi mu, że nie ma zamiaru zamykać herosów w Negative Zone, ani walczyć u boku cyborga, który bez mrugnięcia okiem zabił Billa Fostera. W chwili, gdy Tony mówi o bezpieczeństwie May i Mary Jane, Peter uderza go. Ten w odwecie stara się go trafić promieniami, jednak Pająk unika każdego strzału. Pojawiają się jednostki S.H.I.E.L.D., które otwierają ogień, mimo sprzeciwu Starka. Peter wypada przez okno ze Stark Tower. Maria Hill wysyła Thunderbolts w pościg za Spider-Manem.
Kanały (kontynuacja wydarzeń z Amazing Spider-Man #536). Peter w zniszczonym kostiumie ucieka przed siebie i natrafia na laleczkę, która po chwili wybucha. Pokazują się Jester i Jack O’Lantern, który częstuje Spider-Mana ogłupiającym gazem. Eks-przestępcy cieszą się z obecnej sytuacji, bo teraz to właśnie oni są ci dobrzy, a Spidey ten zły. Obaj chcą zignorować rozkazy i zabić go. Pająka ratują strzały w głowy przeciwników od nieznanego osobnika. Ogłuszony Peter widzi osobę z twarzą czaszki (kontynuacja wydarzeń w Punisher War Journal #1).
Do tajnej kwatery Captaina wchodzą Sue i Johnny w swoich nowych tożsamościach, ofiarowanym im przez Nicka Fury’ego. Herosi omawiają ostatnie wydarzenia. Plan Kapitana, który zakładał dostanie się do budynku Baxtera i zdobycie planów więzienia w Negative Zone, nie może zostać zrealizowany, ponieważ pojmano Cloaka i Dagger, zaś zdolności Hulkinga potrzebne są w Arizonie. Rozmowę przerywa pojawienie się Punishera z nieprzytomnym Spider-Manem na ramionach. Pająkowi natychmiast udzielona zostaje pomoc medyczna. Wszyscy dziwią się, że zarówno Pająk jak i Castle są teraz po ich stronie, tylko co do tego drugiego wielu ma zastrzeżenia. Frank tłumaczy, że walczy po ich stronie, bo rząd wypuszcza psychopatów i morderców, by ścigać herosów. Luke Cage każe zdecydować Kapitanowi o przynależności do ich grupy Punishera. Nikt nie widzi podsłuchującej w ukryciu Tigry trzymającej włączony telefon komórkowy.
Hell’s Kitchen. Daredevil zostaje pojmany. Reed rozmawia z She-Hulk o swoich wątpliwościach dotyczących superbohaterskiej wojny, a ona stara się je rozwiać.
Więzienie na wyspie Rykera. Stark odprowadza Daredevila do Negative Zone i stara się go namówić na rejestrację, jednak ten od chwili schwytania milczy. Jeden ze strażników wręcza Tony’emu srebrnego dolara, którego znaleziono pod językiem eskortowanego. Daredevil mówi, że moneta, którą teraz trzyma Stark, to trzydziesty pierwszy srebrnik, po czym żegna go słowami: „Śpij dobrze, Judaszu”.
Recenzja
I oto jest przed nami piąty numer superbohaterskiej wojny. Wstrzymywałem się z napisaniem tej recenzji, ponieważ miałem nadzieję, że w Amazing Spider-Man #536 będą uzupełnione luki, które były widoczne w tym numerze. TASM #536 pokazał nam jak Peter po wypadnięciu z wieży Starka znalazł się w kanałach, a w Punisher War Journal #1 widzimy jak Frank udziela pomocy Pająkowi i dlaczego to robi. Mimo wszystko numer i tak posiada wiele niewytłumaczalnych wydarzeń związanych głównie ze Spider-Manem. Pierwsza z nich: Dlaczego Peter nie uciekł przed wybuchem laleczki Jestera? Gdzie się podział jego wzmocniony po The Other pajęczy zmysł i zwinność? Ja rozumiem, że laleczka ma stanowić jakichś element zaskoczenia, tylko, że Spider-Mana nie można zaskoczyć w ten sposób, podobnie jest z atakiem Jack O’Lanterna. A późniejsza bezradność wobec obydwu to już mnie w ogóle dobiła – Peter przyparty do ściany. Nie wiem skąd to jego nagłe osłabienie, czy to, aby na pewno wybuch albo gaz? Peter wychodził cało z większych opresji. Podsumuje to jednym słowem: dziwne. To były według mnie największe minusy tego numeru.
Czas na trochę plusów. Zacznę od uderzenia Iron Mana. Ta scena wygląda po prostu pięknie. Kolejnym świetnym fragmentem komiksu jest wręczenie Tony’emu srebrnego dolara i przyrównanie go do Judasza przez Daredevila. Niestety w tym numerze zabrakło jakiegoś wielkiego i przełomowego wydarzenia. Tak więc do ważnych zaliczę następujące wydarzenia: Spider-Man przechodzi na drugą stronę tej wojny oraz giną Jester i Jack O’Lantern. To chyba tyle.
Teraz przejdę do części graficznej komiksu. Jak zwykle jest świetna i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Podsumowując, ten numer troszkę mnie zawiódł. Dotychczas jest to najgorszy z zeszytów „Civil War”, co nie oznacza, że komiks jest słaby. Mimo minusów komiks czyta się szybko i z zapartym tchem. Oceniam go na 4 pajączki z nadzieją, że następny numer będzie tak dobry jak pierwsze cztery.
Ocena:
Autor: Spider-Nik