Numer: Civil War #4
Tytuł: Civil War: Part Four of Seven
Wydawnictwo: Marvel Comics 2006
Data wydania: Październik 2006
Scenariusz: Mark Millar
Rysunki: Steve McNiven
Tusz: Dexter Vines
Kolory: Morry Hollowell
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Steve McNiven
Redaktor: Joe Quesada
Cena: $3.99
Przedruk PL: Wojna Domowa (Mucha Comics)
Przedruk PL 2: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #39
Przedruk PL 3: Wojna Domowa (Egmont)

Streszczenie

Trwa walka między zwolennikami, a przeciwnikami rejestracji ludzi z supermocami. Pojawienie się Thora przechyliło szalę zwycięstwa na stronę zarejestrowanych herosów. Bóg piorunów od samego początku brutalnie traktuje swoich przeciwników, nie dając im żadnych szans. W tym czasie Iron Man stara się pokonać Kapitana Amerykę, który nie daje za wygraną. Stark każe pozostałym włączyć audio-blokadę, po czym naciska przycisk, który powoduje ból u niezarejestrowanych herosów. Herkules, chcąc to przerwać, atakuje Iron Mana. Przeciwnicy rejestracji wykorzystują daną szansę i przejmują inicjatywę. Falcon zabiera ze sobą Captaina i każe Cable’owi użyć swoich mocy, by sterować umiejętnością Cloaka i zabrać wszystkich z pola bitwy. W tym czasie Goliath atakuje Thora, który bez wahania przeszywa go piorunem. Ogromny heros pada martwy, a bóg piorunów zapowiada, że umrą wszyscy, po czym posyła ogromną błyskawicę w kierunku zebranych przeciwników rejestracji. Przed śmiercią ochrania ich pole Sue Richards, która każe im natychmiast uciekać. Falcon dziękuje jej, po czym wszyscy znikają w płaszczu Cloaka. Reed wyłącza Thora, podając kod. Pozostali patrzą na martwego Goliatha, nie mogąc uwierzyć, że do tego doszło. Uatu Obserwator podobnie jak reszta jest zasmucony takim rozwojem wydarzeń.

W Avengers Tower trwa leczenie ran. Spider-Man rozmawia z Wasp i Yellowjacket o tym dlaczego klon Thora tak się zachował. Całą trójkę dziwi fakt, że Tony Stark trzymał pukiel włosów Thora od czasu pierwszego spotkania Avengers. Peter po spojrzeniu na martwy wyraz twarzy Thora leżącego na stole operacyjnym pyta się, czy nie zastanawiali się oni czy, aby na pewno wybrali dobrą stronę. W tajnej bazie Secret Avengers niezarejestrowani herosi rozmawiają o wydarzeniach z bitwy. Kapitan jest pewien, że osoba która zabiła Goliatha, to nie Thor, którego znali, a wyhodowany potwór, jeden z armii superherosów, jaką planują stworzyć zwolennicy rejestracji. Nighthawk, Stature i Cable decydują się zmienić stronę i odchodzą. Ich wyjście z tajnej kwatery obserwuje jakiś zamaskowany osobnik. New Jersey, pogrzeb Goliatha. Do Starka podchodzi kobieta, Mrs. Sharpe, która mówi mu, że nie wini go za śmierć herosa. Daje mu do zrozumienia, że nie doszłoby do tego, gdyby Goliath się zarejestrował. Na koniec wręcza mu ulubioną zabawkę jej syna – figurkę Iron Mana. Reed zauważa, że Peter zachowuje się bardzo podejrzanie.

W nocy Sue i Johnny opuszczają budynek Baxtera, na pożegnanie z okna macha im Ben. Sue zostawia Reedowi liścik, w którym wyjaśnia decyzję o zejściu do podziemia. Pisze również o tym, żeby zaopiekował się ich dziećmi oraz zapewnia go, że kocha go najbardziej na świecie.

Avengers Tower. Reed, Tony i Janet (Wasp) omawiają ostatnie wydarzenie związane ze zmianami stron niektórych herosów oraz o wprowadzeniu Inicjatywy Pięćdziesięciu Stanów. Gdy otwierają ogromne drzwi, Stark mówi o współpracy z zaczipowanymi superłotrami. Gdy drzwi całkiem się otwierają z cienia wychodzą superprzestępcy tacy jak: Bullseye, Venom, Taskmaster, Lady Deathstrike i inni.

Recenzja

To już czwarty numer wojny między zwolennikami, a przeciwnikami rejestracji superherosów. Kolejny numer, kolejne wielkie wydarzenia w Universum Marvela. Thor okazuje się być klonem i to wyjątkowo brutalnym, może jest to dobre rozwiązanie, biorąc pod uwagę to, że nie przepadam za wskrzeszeniami martwych postaci. Następnie ginie Goliath i to właśnie z ręki kopii boga piorunów. Kolejnym wydarzeniem jest rozpad Fantastycznej Czwórki. Dwoje z czwórki przechodzi na przeciwną stronę. Końcowa zapowiedź wypuszczenia superłotrów do wytropienia niezarejestrowanych herosów pokazuje jak złe są plany Starka. Oczywiście podejrzane zachowanie Petera to nic innego jak chęć przejścia na stronę podziemia (patrz Amazing Spider-Man #534 i #535) i nie ma w tym chyba nic dziwnego.

Co do rysunków to znakomicie przedstawiona jest zaciekłość Thora i sposób w jaki walczy. Cała sceneria, klimat i bitwa między herosami została pokazana w świetny sposób, za co należą się brawa Steve’owi McNivenowi. Pozostała część komiksu również nie traci na poziomie.

Podsumowując. Kolejny numer i Mark Millar ponownie w świetny sposób pokazuje oblicze superbohaterskiej wojny domowej, oraz po raz kolejny przedstawia wielkie wydarzenia towarzyszące tej wojnie. Komiks jest tak świetny, że zasługuje na ocenę co najmniej 5,5 pajączka. Zapraszam do lektury.

Ocena:

Autor: Spider-Nik