Numer: Civil War II #7
Tytuł: Civil War II, Part 7
Wydawnictwo: Marvel Comics 2017
Data wydania: Styczeń 2017
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: David Marquez & Andrea Sorrentino
Tusz: David Marquez & Andrea Sorrentino
Kolory: Justin Ponsor & Marcelo Maiolo
Litery: Clayton Cowles
Okładka: Marko Djurdjevic
Asystent redaktora: Alanna Smith
Redaktor: Tom Brevoort, Wil Moss
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $4.99
Przedruk PL: II Wojna Domowa

Streszczenie

New Attilan. Królowa Medusa, Magister Karnak, Gorgon i Crystal usiłują wybudzić Ulyssesa z transu. Obawiają się, że jego moce stają się niestabilne i zachęcają go do kolejnej wizyty w laboratorium Ultimates. Promieniujący energią młodzieniec ze świecącymi oczami nie reaguje jednak na ich słowa i stoi nieruchomo.

Doświadczający intensywnej wizji Ulysses ląduje na środku wyjałowionej pustyni. Zaatakowany przez jednego z potomków Hulka zostaje ocalony dzięki interwencji Old Mana Logana, który zabija napastnika. Kiedy wybawca szykuje się do odjazdu, Ulysses pyta go, który to rok, i błaga o pomoc, nie wiedząc, co się dzieje.

Waszyngton. Spider-Man (Miles Morales) stoi na schodach Kapitolu, chcąc udowodnić, że przepowiednia o zamordowaniu przez niego Kapitana Ameryki nie spełni się. Młodego superbohatera otaczają policjanci. Celując do niego z broni, mundurowi każą mu zdjąć maskę i położyć się na ziemi.

Wizja. Ulysses dowiaduje się od wędrującego przez pustkowia Logana, że znajdują się przypuszczalnie w Jersey. Wiekowy mutant, poznawszy pochodzenie zdezorientowanego młodzieńca, wyjawia mu, że Inhumans opuścili planetę dawno temu z powodu Tony’ego Starka.

Helicarrier S.H.I.E.L.D. Captain Marvel i Maria Hill myślą, jak zareagować na manifestację Spider-Mana. Szefowa S.H.I.E.L.D. nie życzy sobie ani bitwy superherosów ani też śmierci Kapitana Ameryki u stóp Kapitolu. Carol nie zamierza uciekać się do rozwiązań siłowych z szacunku do Milesa, ale też z uwagi na obecność policji i mediów. Chce, by chłopak przyszedł do nich z własnej woli. Na jej prośbę Hill odwołuje służby.

Waszyngton. Spider-Man zachowuje spokój, ale nie ma najmniejszego zamiaru podporządkować się poleceniom policjantów. Funkcjonariusze wycofują się, gdy do kierującego akcją kapitana Bena dochodzi rozkaz wydany przez Marię Hill. Po ich odjeździe na spotkanie z Milesem przychodzi Kapitan Ameryka.

Wizja. Ulysses zasypuje Logana pytaniami. Kiedy zaczyna zanikać, słyszy od starszego mężczyzny, że Inhumans odeszli, bo „Tony Stark doprowadził ją do ostateczności”. Zanim odkrywa, kim jest „ona”, wizja dobiega końca i świadomość Ulyssesa przenosi się z powrotem do New Attilan. Wybudzony z transu jasnowidz przekazuje Medusie, że muszą zrobić wszystko, by Captain Marvel przestała walczyć z Iron Manem.

Waszyngton. Rozmawiając spokojnie ze swoim idolem, Miles zapewnia Capa, że nie ma zamiaru go zabić. Rogers wierzy mu. Swoją obecnością w tym miejscu obaj chcą udowodnić, że do tego nie dojdzie. W czasie ich pogawędki z nieba zlatuje Captain Marvel. Carol grzecznie prosi Moralesa, aby poszedł z nią dla dobra ich wszystkich. Kiedy wyciąga do niego rękę, odkrywa, że chłopaka otacza czerwone pole energii.

Po chwili konsternacji Carol domyśla się, że to sprawka Starka, który bez wiedzy Milesa czekał na jej przybycie. Wyposażony w masywny pancerz War Machine przypuszcza atak na Carol, mówiąc, że zmarnowała ostatnią szansę, jaką jej dał. Spider-Man apeluje, by zaprzestali walki. W przypływie gniewu Carol wyprowadza potężny cios, który ku przerażeniu Rogersa i Moralesa przebija na wylot kombinezon Starka…

Recenzja

„Tony Stark doprowadził ją do ostateczności”. Czy do ostateczności doprowadzili z kolei czytelnika twórcy komiksu, którego niniejszy odcinek miał być ostatnim, zanim podjęto decyzję o dopisaniu jeszcze jednego rozdziału? Po tej lekturze rzeczywiście można być bliskim owego stanu, choć abstrahując od całości numer ten posiada pewne walory.

Zawężenie opowieści do kilku postaci pozwoliło pokazać ludzką twarz pierwszoplanowym uczestnikom konfliktu, zwłaszcza wymagającej „korekty” wizerunku Captain Marvel. Bez wątpienia wnosi to dużą wartość, ale na ostatniej prostej akcja powinna pędzić już jak szalona. A tu, poza finałem, brakuje wyraźnie tego napędzającego „kopa”.

Zgodnie z okładką Captain Marvel i Iron Man przystępują do decydującego pojedynku. Ale trudno nazwać to epickim starciem. Owszem, jego wynik można uznać za epokowy, lecz Marvel złagodził szok wymowną okładką 8. numeru oraz publikacją komiksów osadzonych w powojennej rzeczywistości. Oto czym kończą się poślizgi wydawnicze.

Jedna bitwa. Szczątkowe spory. Taki jest dotychczasowy bilans II wojny domowej bohaterów. Przypomnijmy, że pierwowzór i powiązane z nim tytuły kipiały od potyczek czy polemik. W sequelu jest ich jak na lekarstwo, zarówno we flagowej miniserii, jak i pobocznych seriach, które na ogół koncentrują się na odległych od meritum wątkach.

Przenikająca inne uniwersum wizja Ulyssesa, stoicki spokój Kapitana Ameryki, pokojowa postawa Captain Marvel, poczciwość Spider-Mana. To atrakcyjny zestaw do zamówienia, ale nie przy niemal samym końcu uczty. Cierpliwość chyba już się wyczerpała. 2,5 naciągnięte na „tróję” za sztukę Marqueza wspartą talentem Sorrentino.

Ocena:

Autor: Dawidos