komiksy: 2059 komiksy polskie: 199 seriale animowane: 112 biografie: 59

Avengers vs. X-Men #6

Avengers vs. X-Men #6 Numer: Avengers vs. X-Men #6
Tytuł: Avengers Versus X-Men, Part Six
Wydawnictwo: Marvel Comics 2012
Data wydania: Sierpień 2012
Scenariusz: Jonathan Hickman
Rysunki: Olivier Coipel
Tusz: Mark Morales
Kolory: Laura Martin
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Jim Cheung & Justin Ponsor
Asystent redaktora: John Denning & Jake Thomas
Pomocnik redaktora: Lauren Sankovitch
Redaktor: Tom Brevoort
Redaktor konsultacyjny: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

10 dni później, Utopia. Charles Xavier przybywa z wizytą do nowej siedziby X-Men, którą stworzyła „Piątka Pheonix”, czyli Cyclops, Colossus, Emma Frost, Magik i Namor,dzielący między sobą moc ognistej istoty. Magneto wita profesora i prowadzi go do Scotta. Summers chwali się przed byłym mentorem, jak za sprawą ich nowych, niemalże boskich mocy zmieniają oni świat na lepsze. Xavier twierdzi, że jest to pewnego rodzaju oszustwo, za które przyjdzie w końcu zapłacić. Wskazując na wypoczywających mutantów, Cyclops dalej podtrzymuje, że spełnia marzenia profesora o pokoju na świecie.

2 dni później, wieża Avengers. Iron Fist zdaje Kapitanowi Ameryce raport z misji w Estonii, gdzie on, Luke Cage i Spider-Woman wpadli w zasadzkę Electric Legionu. Wzmocniony Colossus przybył im na ratunek i bez walki przekonał złoczyńców, by pomogli mutantom w wytworzeniu wolnej energii dla świata.

Po wysłuchaniu relacji Rogers dołącza do Beasta, Iron Mana, Black Panthera i Wolverine’a, którzy analizują zjawisko powrotu Phoenix. Kapitan oczekuje od nich jakichś propozycji dotyczących dalszych działań. Stark informuje, że zbudował wzmocnione kombinezony i nieco udoskonalił broń przeciwko Phoenix. Logan proponuje użyć środków ostatecznych. T’Challa jest temu przeciwny, ponieważ X-Men nie zrobili niczego złego, a wręcz na odwrót. Ostro reaguje też Hank, któremu podoba się to, co robią Cyclops i reszta.

Utopia. Pogrążoną w myślach Hope zagaduje Cyclops, który przypomina jej, że może odejść, jeśli sobie tego życzy. Dziewczyna cały czas słyszy głos Pheonix, jednak Scott ruga ją, mówiąc, że zaprzepaściła już swoją szansę i nie jest godna tego, by dysponować taką mocą. Tymczasem Colossus, Magik, Emma i Namor rozpoczynają rozbrajanie świata na masową skalę.

K’un Lun. Thunderer, zaniepokojony obecnością Pheonix na Ziemi, udaje się po poradę do starego bibliotekarza i prosi go o przekazanie Książki Upadłych. Starzec przypomina mu legendę o Fongji, który w 16 wieku przepędził Pheonix. Informuje Lei-Kunga, że potrzebny im będzie Iron Fist.

3 dni później. Biały Dom. Na spotkaniu z prezydentem Stark, Rogers i T’Challa dyskutują na temat wystąpienia „Piątki Pheonix” przed ONZ, gdzie padła ze strony mutantów deklaracja o końcu wojen na świecie tzw. Pax Utopia. T’Challa jest zachwycony brakiem konfliktów zbrojnych, lecz prezydent uważa, że mimo szlachetnych czynów X-Men przed nikim nie odpowiadają i coś trzeba z tym zrobić. Tymczasem Wanda Maximoff ma wizję, w której widzi zniszczenie oryginalnego składu Avengers z dawnych lat przez Pheonix.

Avengers opracowują plan odbicia Hope z Utopii. gdyż według nich stanowi ona klucz do rozwiązania ich problemów. T’Challa odmawia udziału w tej misji ze względów dyplomatycznych.

Kierowani przez Mockingbird i Visiona z wieży Avengers, Kapitan Ameryka, Hawkeye, Iron Fist, Spider-Woman, Wolverine, Thor, Black Widow i Iron Man, wyposażeni w specjalne kombinezony, przeprowadzają desant na siedzibę X-Men i wdzierają się do pokoju, gdzie znajduje się Hope. Thor chwyta ją za rękę i gdy Kapitan nakazuje odwrót, zjawiają się Cyclops i Emma. Po kolei rozprawiają się z przeciwnikami, aż okazuje się, że Iron Fist jest w stanie zablokować energię Pheonix – dopiero optyczny strzał Summersa powala go na ziemię. Kiedy padają też Iron Man i Thor, w pomieszczeniu materializuje się Scarlet Witch. Przestrzega Cyclopsa, że widziała co się stanie, jeśli „Piątka Pheonix” nie przerwie swych działań. Oświadcza, że zabiera ze sobą zarówno Hope jak i Avengers. Scott protestuje, ale z zaskoczeniem zauważa, że nie jest w stanie dotknąć Wandy. Kobieta teleportuje siebie i pozostałych w bezpieczne miejsce. Po ich zniknięciu Summers stwierdza, że ludzkość nigdy nie da im spokoju, dopóki ma swoich bohaterów, którzy będą dla niej walczyć. Postanawia więc, że skończy z Avengers raz na zawsze.

Recenzja

Doszliśmy do połowy crossoveru. Akt II rozpoczęty, a więc zupełnie naturalnym posunięciem jest zwiększenie objętości zeszytu, który jest pierwszą częścią tego aktu. W tym przypadku stwierdzenie, że im więcej stron, tym więcej fabuły i akcji sprawdza się co do joty.

Bardzo często spotykamy się z opinią, że amerykańskie komiksy są mało ambitne i banalne, a fabuła stanowi tylko kiepskie tło dla ciągłych pojedynków. W swoim życiu przeczytałem sporo komiksów Marvela i mogę z całą stanowczością powiedzieć, że tak wcale nie jest – pod tymi trykotami i epickimi bataliami kryje się niejednokrotnie jakiś konstruktywny przekaz, czasami głęboko ukryty, co sprawia, że musimy go sami odkryć, a kiedy indziej wypowiadany głosami bohaterów. W tym komiksie mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem, ponieważ bohaterowie wyraźnie się spierają na temat tego, kto z nich czyni dobro dla świata. Dla X-Men liczy się bardziej to, żeby „dobrze żyć tu i teraz”, dla Avengers to „jak dobrze żyć”, czyli w jaki sposób osiągnąć ten wymarzony, idealny świat. Mutanci stawiają na natychmiastowe zmiany, szybkie i skuteczne działanie w oparciu o moce nie z tej Ziemi, na swoiste „hokus-pokus”, które eliminuje problemy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Z kolei Avengers uważają, że ludzkość ma prawo (i musi) rozwijać się w swoim tempie i uczyć się odpowiedzialności na błędach, wraz z pojawianiem się kolejnych kryzysów. Co ciekawe, w łonie tych drugich zaznaczają się pewne pęknięcia, bo niektórzy twierdzą, że złączeni z Phoenix mutanci odwalają na świecie naprawdę niezłą robotę.

Odkładając na bok moralną problematykę tego komiksu, nie zostajemy jednak z niczym. Mamy tutaj piękne rysunki – w miejsce Johna Romity wskoczył Olivier Coipel, ale zupełnie nie odbiło się to na jakości wizualnej tego komiksu. Postacie nie stoją jak słupy, żywo dyskutują o tym, jakie dalsze kroki podjąć, mówią, co o tym wszystkim myślą – żywcem przypomina to sytuację w czasach Civil War, gdzie każdy miał coś ciekawego do powiedzenia i nie był obojętny na kryzys, jaki nastał. W ogóle przez te strony przewija się mnóstwo interesujących postaci – z uwagi na ich wpływ na rozwój fabuły warto wymienić niepewną siebie Hope, którą Cyclops i spółka traktują z pewną dozą nieufności, wojowniczo nastawionego Thunderera, który wynajduje „swojski” sposób na pokonanie Phoenix, oraz mającą kolejne wizje Scarlet Witch, która przestaje być pustelniczką przebywającą na wygnaniu, wkraczając do akcji jako ważny uczestnik wydarzeń. I tak też toczy się akcja tego komiksu, nie pozwalając nam oderwać wzroku, aż do samego finału, wyjętego jakby żywcem z najlepszych filmów sensacyjnych i wojennych zarazem. Zobaczcie sami, powiem tylko tyle, że dramaturgia wydarzeń, nagłe zwroty akcji i napięcie stoją na naprawdę dobrym poziomie. Oby tylko więcej takich części crossoveru. 5,5 pajączka.

Ocena:

Autor: Dawidos

Avengers vs. X-Men #6 Avengers vs. X-Men #6 Avengers vs. X-Men #6

Avengers vs. X-Men #6 Avengers vs. X-Men #6 Avengers vs. X-Men #6


Related Articles

About Author

Dawidos