All-New Captain America Special #1
Numer: All-New Captain America Special #1
Tytuł: Inhuman Error: Part 3 of 3
Wydawnictwo: Marvel Comics 2015
Data wydania: Lipiec 2015
Scenariusz: Jeff Loveness
Rysunki: Alec Morgan
Tusz: Alec Morgan
Kolory: Nolan Woodard
Litery: Joe Sabino
Okładka: Jamal Campbell
Asystent redaktora: Devin Lewis
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $4.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Kontynuacja wydarzeń z Inhuman Special #1.
Kapitan Ameryka chwyta w locie spadającego Spider-Mana i sprowadza go na Sky-Island, w miejsce, gdzie zgromadzili się młodzi Inhumans. Parker streszcza Wilsonowi zagrożenie, z jakim muszą się uporać.
Wewnątrz fortecy Red Raven napuszcza na Medusę swoich zdeformowanych współplemieńców, twierdząc, że ich odrażający wygląd jest jej dziełem. To ponure widowisko zakłócają Cap, Spidey i Inhumans. Parker wyrywa królową New Attilan z łapsk Bird-People. Wilson zaś staje do konfrontacji z Ravenem, który zauważa, że jego przeciwnik nie jest tym Kapitanem Ameryką, u którego boku kiedyś walczył. Z chwilą odzyskania przytomności do walki włączają się także jeńcy Ravena – Gorgon i Triton. Medusa zabrania swoim generałom używać śmiercionośnej siły z uwagi na przeszłość Ludzi-Ptaków.
Przyjmujący serię ciosów Cap postanawia przenieść walkę wysoko w powietrzu. Raven i chmara Ludzi-Ptaków opadają na niego, jednak Sam ma asa w rękawie i przyzywa stado sokołów. Nękany przez nie Raven traci koncentrację i uderzony tarczą w twarz wpada z hukiem do wnętrza Sky-Island. Tam rozżalony namawia Medusę, by powiedziała swoim przyjaciołom całą prawdę. Wilson odbiera drogą telepatyczną ból Bird-People. Wśród nich odnajduje Verę, ukochaną Ravena.
Zdesperowany Raven podejmuje ostateczną próbę unicestwienia New Attilan. Gdy chwyta dźwignię, Spider-Man okazuje mu jednak współczucie i stawia tezę, że tak naprawdę nie chce nikomu wyrządzić krzywdy. Cap jest tego samego zdania i prosi go, by dał im szansę pomóc jego ludowi. Spidey pyta, jak w takiej sytuacji postąpiłby znany mu Kapitan Ameryka. Raven porzuca myśl o zemście i wyłącza jeden z silników wyspy, który miał zniszczyć enklawę Inhumans. Okazuje się, że z powodu szkód spowodowanych walką przestały działać wszystkie silniki i teraz olbrzymia podniebna forteca uderzy całą swoją masą w Nowy York. Dzięki super-mocom Flinta i Iso wyspa zostaje jednak przeniesiona nad rzekę Hudson i opuszczona bezpiecznie do wody. Spidey stwierdza, że nastoletni Inhumans zasłużyli na miano prawdziwych superbohaterów.
Raven trafia do szpitala. Medusa obiecuje mu i jego ludowi pełną opiekę i wspólną egzystencję, a jej naukowcy mają znaleźć sposób na uleczenie Bird-People. Królowa przysięga też, że Black Bolt odpowie za tragedię, jaka spadła na mieszkańców Sky-Island. Zawstydzonego pacjenta odwiedza też Steve Rogers. Raven zanosi się płaczem i okazuje skruchę za swoje ostatnie uczynki. Steve oznajmia, że nadal jest bohaterem, ponieważ na samym końcu postąpił tak jak należało.
Na dachu jednego z wieżowców Spider-Man podchodzi do siedzącej Medusy i proponuje jej wspólny posiłek przy burrito. Wykorzystuje tę okazję, by opowiedzieć jej o Gwen Stacy i odwieść ją od utraty wiary w sens dalszej walki o dobro innych, mimo bolesnych porażek po drodze. Podniesiona na duchu królowa zaczyna delektować się nowojorskim przysmakiem i cieszyć się luźną pogawędką ze Spider-Manem.
Recenzja
Komiks, którego tytułowym bohaterem jest tym razem czarnoskóry superheros dźwigający na swoich barkach wielkie dziedzictwo Kapitana Ameryki, jest zwieńczeniem trzyczęściowej historii promującej barwną cywilizację Inhumans, w szczególności potencjał drzemiący w młodym pokoleniu tej nadprzyrodzonej rasy.
Finał, jak każde przyzwoite zakończenie przyzwoitej opowieści, składa się z elementów akcji (bitwa ostateczna, wachlarz zwrotów) i zestawu różnorakich emocji (rozpacz, desperacja, determinacja, współczucie, skrucha, żal). Koniec końców witamy się z podnoszącym na duchu happy endem. Co istotne, obejmuje on wszystkie strony konfliktu, włącznie z frakcją, której domyślnie przypisano rolę czarnych charakterów. Dzięki takiej konstrukcji fabuły w oczach czytelników zyskują 1) Cap i Spider-Man, którzy przemawiają do serca rozgoryczonego przeciwnika 2) Red Raven, który porzuca drogę zemsty i znajduje w sobie zagrzebane człowieczeństwo 3) Inhumans, którzy wzorem prawdziwych bohaterów ratują miasto przed kompletną zagładą. Konkludując – każdy wychodzi z honorem z tego wydarzenia, bogatszy o doświadczenia, które były cenną lekcją życiową.
Rysunki są nierówne, ale zdecydowanie lepsze od karykaturalnej szaty graficznej poprzedniej części. Na niektórych kadrach można dostrzec zabiegi podkreślające ruch, gdzie indziej cieniowanie wzmacnia przekaz wizualny, ale z kolei wygląd postaci od strony anatomicznej kuleje w pewnych wycinkach komiksu. Cóż, próżno doszukiwać się w tych ilustracjach epickości, raczej zwykłego rzemiosła powielanego w setkach amerykańskich historii obrazkowych. Standard, więc w sumie mogło być gorzej.
Szczęśliwe zakończenie, postacie z krwi i kości, znośna szata graficzna. Sądzę, że pełna „czwórka” nie będzie tutaj zawyżoną oceną.
Ocena:
Autor: Dawidos