Age of Ultron #5
Numer: Age of Ultron #5
Tytuł: Age of Ultron: Book Five
Wydawnictwo: Marvel Comics 2013
Data wydania: Czerwiec 2013
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Bryan Hitch
Tusz: Paul Neary
Kolory: Paul Mounts
Litery: VC’s Cory Petit
Okładka: Bryan Hitch
Pomocnik redaktora: Jake Thomas & John Denning
Redaktor: Tom Brevoort & Lauren Sankovitch
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena okładkowa: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Parę miesięcy temu. Tony Stark, Reed Richards i Henry Pym dociekają, czy odnaleziony przez nich Vision może zostać naprawiony. Robot, którego twórcą jest Ultron, samemu odzyskuje przytomność i wita przyjaźnie naukowców.
Obecnie. Savage Land. Stark nie może powstrzymać się od śmiechu na myśl o tym, że Ultron wykorzystał Visiona, którego Avengers przygarnęli pod swój dach, do zgładzenia ich po tylu latach od jego stworzenia. Wędrujący superherosi docierają do jaskini, o której wspomniał w swoich notatkach Nick Fury. Jako niewidzialna osoba Sue Storm bada grotę i odkrywa w niej ukryte pancerne drzwi. Red Hulk wyważa je, po czym w jego stronę padają strzały. Pochodzą one z broni pomieszkującego w bunkrze Nicka Fury’ego. Właściciel schronu sprawdza wykrywaczem, czy każdy z jego gości jest tym, za kogo się podaje. Po uzyskaniu potwierdzenia pozwala im wejść do środka. Tymczasem w stanie Teksas patrole powietrzne Ultron Sentinels rozpętują piekło w Austin, czego świadkiem jest mieszkające w tym mieście małżeństwo Philipa i Doris.
Savage Land. Tajny bunkier Fury’ego. Nick tłumaczy superbohaterom, że zbudował to miejsce po Sekretnej Inwazji. Stark pyta go, jaki ma plan. Fury wyjawia, iż jest w posiadaniu wehikułu czasu Doktora Dooma, który przeniesie ich w przyszłość, by tam dopadli Ultrona. Informuje, że poznał sekret robota, nasłuchując transmisji przesyłanych w czasie, gdy Helicarrier spadł na Kreml. Black Widow i Moon Knight zgłaszają chęć udziału w tej niebezpiecznej misji. Iron Man ostrzega, że Ultron mógł celowo wygadać się przed Cagem, by potem zastawić na nich pułapkę, gdy ci przeniosą się w czasie. Logan radzi raczej cofnąć się w przeszłość i zlikwidować twórcę Ultrona, Hanka Pyma. Propozycja ta wywołuje burzliwą dyskusję. Pomysł Wolverine’a popierają m,in. Emma Frost i Monica Rambeau, a są jemu kategorycznie przeciwni Sue Storm, Spider-Man i Storm. Aby nie marnować czasu na jałowe debaty, Fury zaprowadza superherosów do zbrojowni, gdzie każdy z nich znajduje coś odpowiedniego dla siebie m.in. Stark swoją starą zbroję, a Red Hulk topór Aresa. Nick oznajmia, że na misję w przyszłość wybiorą się z nim: Kapitan Ameryka, Iron Man, Storm, Invisible Woman, Red Hulk, Black Widow, Quicksilver i Quake. Ka-Zar i reszta mają zaś zostać i przygotować się na wypadek ataku Ultrona na terytorium Savage Land. Po wejściu na platformę czasu ekipa Fury’ego znika. Wolverine, nie wierząc w powodzenie tej operacji, pyta Hawkeye’a, czy umie uruchomić wehikuł czasu, gdyż nadal zamierza rozwiązać ich problem poprzez podróż w przeszłość i ostateczne rozprawienie się z Pymem.
Recenzja
Po lekturze tego komiksu czytelnik zaliczy już połowę tego epickiego wydarzenia, toteż nadszedł czas na przeprowadzenie głębokich zmian w fabule i formule serii, które podtrzymają jego zainteresowanie. Piąty numer należy więc traktować jako łącznik między pierwszym, a drugim aktem tej historii, między tym, co już było, a tym co będzie. Skąd ten podział i co wyznacza jego granicę? Po pierwsze, żegnamy na dłużej wyśmienitego rysownika, Bryana Hitcha, który od następnego numeru przekazuje pałeczkę Brandonowi Petersonowi – notabene ten wspaniały grafik zafundował nam na otarcie łez piękną scenę inwazji robotów Ultrona na kolejne amerykańskie miasto. Po drugie, rozstajemy się, też na najbliższe kilka numerów, z kilkoma ważnymi bohaterami grającymi do tej pory główne role – zalicza się do nich m.in. Spider-Man, który pojawi się dopiero w 10 numerze. Po trzecie, czas akcji crossoveru ulega przesunięciu – od przyszłego numeru superherosi, którzy przeszli pod rozkazy Nicka Fury’ego, będą próbowali odmienić bieg wydarzeń w przyszłości, w której skrył się podstępny Ultron. Ten komiks solidnie przygotowuje czytelnika na te wielkie zmiany, wyróżniając się bardzo płynnym przejściem do nowego status quo.
W tym numerze dużo stron poświęcono na rozbudowane dialogi, w których niemal każdy uczestnik debaty ma coś ciekawego do powiedzenia. Kiedy podczas żywiołowej dyskusji padają dwie propozycje podróży w czasie („w tył” i „w przód”), możemy zorientować się, kto zachował etos ceniącego życie ponad wszystko superbohatera, a kto znalazł się na granicy wytrzymałości psychicznej i wyznaje już zasadę, że cel uświęca środki. Nick Fury, który woli działać niż gadać po próżnicy, prezentuje się tutaj jako kluczowa postać, która popycha fabułę znacznie do przodu (w końcu to jemu zawdzięczamy rozpoczęcie drugiej, bardziej ofensywnej fazy walki z Ultronem). 5 pajączków.
PS. W drodze wyjątku na stronach naszego serwisu została opracowana cała miniseria Age of Ultron, w tym numery, w których nie występuje w ogóle Spider-Man. Jako redaktor naczelny pozwalam sobie na chwilowe odejście od ustalonych zasad z bardzo prostego powodu. Mianowicie uważam ten crossover za tak dobry, że warto, by nasi czytelnicy mogli zapoznać się przynajmniej z całością nalężącej do niego głównej serii komiksowej.
Ocena:
Autor: Dawidos