Numer: Friendly Neighborhood Spider-Man #3
Tytuł: The Other: Evolve Or Die Part Seven: Bowing To The Inevitable
Wydawnictwo: Marvel Comics 2006
Data wydania: Luty 2006
Scenariusz: J. Michael Straczynski
Rysunki: Mike Wieringo
Tusz: Karl Kesel
Kolory: Paul Mounts
Litery: VC’s Cory Petit
Okładka: Mike Wieringo
Redaktor: Joe Quesada
Cena: $2.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Kontynuacja wydarzeń z The Amazing Spider-Man #526. Po pozbawieniu oka przeciwnika Morlun chce się pożywić Spider-Manem, jednak przeszkadza mu w tym policja, więc ucieka. Człowiek odszedł, pozostał Pająk. Ledwo żywy Peter leży okaleczony w szpitalu, gdzie pojawia się Morlun. Kiedy już ma zacząć konsumować Spider-Mana wpada Mary Jane, która atakuje Morluna. Gdy ten usiłuje zabić MJ budzi się Peter, jednak nie jest już człowiekiem, gdyż wyzwolił w sobie swoją ukrytą totemistyczną moc. Parker atakuje Morluna żądłami umieszczonymi w nadgarstkach i zabija go. Ostatkiem sił Peter mówi Mary Jane, że ją kocha i prosi, by się nie poddawała, po czym kona. Iron Man zabiera martwego Petera do swojej wieży. Kontynuacja wydarzeń w Marvel Knights: Spider-Man #21.

Recenzja

Siódma część „The Other” w przeciwieństwie do trzech poprzednich numerów czyta się bez zażenowania. Hudlin odszedł, niech żyje Straczynski. Może bez przesady z „ohami”, bo numer czyta się dobrze, budzi jakieś emocje, Spider-Man umiera, ale z drugiej strony… No wlaśnie, Spider-Man umiera. Każdy kto widział zapowiedzi „The Other” wiedział już na początku, że Pająk umrze, ba, czytając to już wiedziałem, że Pająk zmartwychwstanie! Gdzie tu zaskoczenie? Przyjemne dla oka rysunki Wieringo trochę nie pasują tu do takiego quasi mrocznego numeru. Szybciej widziałbym tutaj Deodato z jego koślawymi postaciami pokrytymi w większości cieniem.

Komentarz Dawidosa: Pierwsza część „The Other” w miesiącu pisanym przez Straczynskiego. I przełomowy komiks w historii Spider-Mana przedstawiający…. śmierć głównego bohatera, którego fani znają od ponad 40 lat. Ok, wcześniej podejmowano udane nawet próby uśmiercenia Spider-Mana (Spider-Man #17 – śmierć z ręki Thanosa, Amazing Spider-Man #398 – śmierć kliniczna z powodu trucizny Owla, Spider-Man #71 – śmierć kliniczna z powodu zatrzymania akcji serca), ale nikt nie napisał tego lepiej niż Straczynski. Śmierć w jego wykonaniu nikogo nie pozostawia obojętnym. I choć dobrze wiemy, że Spidey powróci to każdy z nas ma wrażenie, że zakończyła się pewna era w życiu Spider-Mana i właśnie teraz wchodzimy w kolejny jego rozdział. Wielki plus za pojedynek z Morlunem w szpitalu (ciekaw jestem czy to już ostateczny koniec tego pasożytniczego wampira?). Przy okazji scena w szpitalu wywołuje słuszne skojarzenia ze szpitalną sceną w MKSM #5. Najlepsze jest to, że Spidey w ostatnich minutach swojego życia wyzwolił ukrywane przez wiele lat totemistyczne moce, które pozwoliły mu pokonać niezniszczalnego wroga i uratować ukochaną MJ przed śmiercią z jego rąk.

Komentarz Dengara: Numer napisany przez Straczynskiego, opowiadający o końcu pewnego bohatera. Umierający Pająk ostatni raz stawia się Morlunowi, który zaatakował jego żonę, naprawdę akt bohaterstwa. Rysunki nawet przyzwoite, scenariusz także (przede wszystkim ukazanie prawdziwej śmierci Petera).

Ocena:

Autor: Crov