Numer: Free Comic Book Day 2021: Spider-Man/Venom
Tytuł: Test Drive
Wydawnictwo: Marvel Comics 2021
Data wydania: Październik 2021
Scenariusz: Zeb Wells
Rysunki: Patrick Gleason
Tusz: Patrick Gleason
Kolory: Alejandro Sánchez Rodríguez
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Patrick Gleason
Asystent redaktora: Lindsey Cohick
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $0
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Dallas, Teksas. Bushwacker (Carl Burbank) bierze za zakładników pracowników mieszczącej się w biurowcu firmy z przemysłu naftowego. Do pomieszczenia przez okno wdziera się Spider-Man. Na widok superbohatera mutant postanawia zastrzelić zakładników z działa na ręku. Pająk, zasłaniając ludzi, przyjmuje na plecy strzał, który nie wyrządza mu żadnej krzywdy, jako że nosi specjalny kostium z polimerów. Bushwacker mierzy do Spider-Mana z dwóch broni, ale ten doskakuje do niego i zatyka ich lufy rękoma.

W wyniku eksplozji poparzony Burbank pada z rozsadzonymi rękoma nieprzytomny na ziemię, a Spider-Man wychodzi ze starcia bez szwanku. Superbohater uspokaja ocalonych i kontaktuje się ze swoimi mocodawcami. Ci zapewniają go, że powiadomią służby i zajmą się przestępcą, ofiarami i naprawą budynku.

Po powrocie do bazy Spider-Man, którym pod maską okazuje się Ben Reilly, zgadza się na dalszą współpracę z Beyond Corporation. Przedstawiciel korporacji, która ma wspierać go w jego misjach, każe pracownikowi wyrzucić jego stary kostium Scarlet Spidera. Ben pyta, czy ludzie nie pomylą go z prawdziwym Spider-Manem. Jego kontakt odpowiada, że o ile im wiadomo, odtąd to on jest prawdziwym Spider-Manem.

Kontynuacja wydarzeń w The Amazing Spider-Man #75.

Recenzja

Tegoroczny Free Comic Book Day, tak samo jak zeszłoroczny, niestety nie odbył się tradycyjnie w maju. Wszystko z powodu pandemii COVID-19, przez którą amerykańskie święto, w czasie którego właściciele sklepów z komiksami rozdają klientom bezpłatne wydawnictwa, zaliczyło kilkumiesięczną obsuwę. W tym roku miało ono jednak typowy przebieg – zgodnie z wieloletnim zwyczajem również wystartowało jako jednodniowe wydarzenie. Jedynie przesunięto jego termin z pierwszego tygodnia maja na 14 sierpnia 2021.

Z okazji FCBD 2021 wydawnictwo Marvel wysłało sprzedawcom w USA dwa komiksy. W jednym z nich, czyli tym, którego dotyczy niniejsza recenzja, znalazła się obok dwóch innych opowieść o Spider-Manie. Ci, którzy doczytają ją do końca – nie będzie to trudne, bo jak przystało na reklamówkę, liczy ona zaledwie 9 stron – ze zdumieniem odkryją, że pod maską kryje się nie Peter Parker, a jego klon… Ben Reilly! Ta nowelka stanowi bowiem wprowadzenie do Beyond, kolejnej przełomowej ery na łamach The Amazing Spider-Mana.

Prolog do wydarzenia, którego motywem przewodnim jest drugie w historii oficjalne przejęcie dziedzictwa Spider-Mana przez jego najbardziej znanego klona, rozpoczyna się jak dobre sensacyjne widowisko w superbohaterskich klimatach. Jest akcja z wzięciem zakładników, jest groźny i uzbrojony superprzestępca, jest wreszcie stary/nowy superbohater, który szybko pojawia się na scenie i pokazuje na co go stać. Po wytrzymałości jego kostiumu można się domyślać, że w tej postaci zaszła jakaś duża zmiana.

Zakończenie za sprawą sceny zdjęcia maski potwierdza owe przypuszczenia, ale daje tylko przedsmak rewolucji, jaką przeszło uniwersum Spider-Mana. Bo żeby uzyskać odpowiedzi na pytania, co stało się z Peterem Parkerem, w jakich okolicznościach jego klon znów przejął po nim pałeczkę i dlaczego wspierają go specjaliści z Beyond Corporation, trzeba sięgnąć do portfela i sprawić sobie komercyjny komiks z pierwszym rozdziałem mega historii Beyond. Do czego ta „darmówka”, trzeba przyznać, skutecznie zresztą zachęca.

4 pajączki – ocena dotyczy tylko historii z Benem Reillym, nowym Spider-Manem. Bezpłatny komiks zawiera również nowelkę Like Father, Like Son o perypetiach nowego Venoma, w którego wciela się Dylan Brock, a także zapowiedź Devil’s Reign, wydarzenia o wojnie wypowiedzianej superbohaterom przez Kingpina.

Ocena:

Autor: Dawidos