Ultimate Spider-Man #130
Numer: Ultimate Spider-Man #130
Tytuł: Ultimatum, Part 2
Wydawnictwo: Marvel Comics 2009
Data wydania: Marzec 2009
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Stuart Immonen
Tusz: Wade von Grawbadger
Kolory: Justin Ponsor
Litery: Cory Petit
Okładka: Stuart Immonen
Asystent redaktora: Lauren Sankovitch
Redaktor: Mark Paniccia
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: Ultimate Spider-Man, Tom 11
Streszczenie
Na 103. posterunku policji w Queens May jest przesłuchiwana w sprawie podejrzenia o to, że ukrywa bratanka, którego uważa się za Spider-Mana. Okazuje się, że kobieta w przeszłości była aresztowana za wybryki hipisowskie. Nagle budynek trzęsie się i gasną światła. Detektywi wychodzą sprawdzić, co się stało. Po chwili May opuszcza pokój. Okazuje się, że na posterunku nie ma nikogo prócz przerażonej nastolatki. W chwili, gdy May opuszcza budynek, widzi na ulicy statek i ogromne zniszczenia.
Manhattan zalewa ogromna fala. Spider-Man, starając się nieść pomoc, słyszy w głowie głos Xaviera, który informuje go o tym, że całe to zamieszanie spowodował Magneto, który wprowadził w życie swój plan Dnia Sądu. Charles tworzy mentalną projekcję miejsca, gdzie herosi powinni się udać, by powstrzymać Erika, który nie obawia się ich przybycia. Tymczasem pozostali: Kitty, Kong, MJ i Gwen utknęli w pociągu. Młoda mutantka, mimo chęci niesienia pomocy, spotyka się z odrzuceniem przez niektórych pasażerów.
Queens. May pomaga tym, którym może. Dostrzega detektyw Mary Lambow. W chwili, gdy chce pomóc, jedna z latarni pod napięciem załamuje się w ich stronę. W porę zjawia się Spider-Woman, która zauważając May, zwraca się do niej „ciociu”, co też słyszy osłabiona policjantka.
Battery Park. Kitty wyciąga ostatnich ludzi z niedziałających wagonów. Nie słyszy słowa podziękowania. Mary Jane wraz z Gwen zastanawiają się, czy z Peterem wszystko w porządku. Tymczasem ten staje na wprost Hulka, który trzyma nad głową samochód.
Recenzja
Ultimatum rozpoczęło się na dobre. Nowy Jork zalała fala wody z oceanu, przez co miasto pogrążyło się w chaosie. Immonen wykazał się pracą, rysując dwa porządne splash-page. Bardzo dobrze to wygląda, a zarazem obrazuje czytelnikowi ogrom zniszczenia.
Śledzimy ciąg dalszy losów cioci May, która staje przed nielichym problemem – przesłuchiwana przez policję nie może zdradzić sekretu swojego bratanka. Peter w tym czasie, wraz z innymi superherosami, stara się ratować jak najwięcej poszkodowanych. Obserwujemy prawdziwą apokalipsę, cierpienia ludzi i ich decyzje w obliczu śmierci. Bendis śmiało wplata w te wydarzenia również nietolerancję. Człowiek człowiekowi wilkiem nawet w obliczu tak olbrzymiego zagrożenia.
Na scenę wkracza również Spider-Woman, która w zasadzie niszczy w jednym momencie alibi cioci May, mówiąc do niej po imieniu w towarzystwie pani detektyw. Bendis zapowiedział, że seria Ultimate Spider-Man chyli się ku zakończeniu. Jak na razie wszystko wskazuje na zakończenie kariery Petera, chyba że niczym w crossoverze z 616: Civil War zdejmie maskę i objawi całemu światu, kim jest. W każdym razie wszyscy bohaterowie serii mają swoje problemy, z których ciężko będzie im wyjść.
Koniec zeszytu jest bardzo ciekawy. Spotkanie z Hulkiem nigdy nie należało do przyjemności dla każdego superwojownika. Kolejny issue zapowiada się bardzo interesująco i z niecierpliwością czekamy na jego ukazanie się na komiksowym rynku. 3 pajączki.
Ocena: